Krajobrazowa historia i pot gladiatorów. Czyli okolice Neapolu dla początkujących

Jeśli planujecie pobyt w Neapolu na kilka dni, czy na przykład na tydzień, to zapewne będziecie chcieli zobaczyć trochę więcej niż tylko to miasto. My polecieliśmy do Neapolu na trzy dni, a udało nam się, oprócz najważniejszych zabytków miasta, „zaliczyć” także Pompeje, Herkulanum i Sorrento. A co jeszcze warto zobaczyć w okolicach budzącego przeróżne emocje Neapolu? Oto nasza propozycje…

POLECAMY TAKŻE: Nasz Neapol w jeden dzień – godzina po godzinie w cieniu Wezuwiusza » Ulica szopek w Neapolu » Komunikacja publiczna w Naapolu i okolicach

Okolice Neapolu – 10 sugerowanych miejsc

1. Cumae

Czytaj Kuma. Fajna nazwa, nie? 🙂 Założone przez Greków miasto, obecnie znane ze starożytnych ruin, a także z tego, że tutaj właśnie swoje ostatnie lata życia spędził ostatni król rzymski Tarkwiniusz Pyszny. Przydomek jeszcze fajniejszy 🙂
Tutaj także według legend mieszkała kapłanka wyroczni Apolla – Sybilla (w grocie u stóp Akropolu), która wśród odurzających oparów miała przepowiadać przyszłość. Zwiedzać można pozostałości akropolu, ruiny świątyni z VI wieku p.n.e, no i grotę Sybilli. Cumae jest fajnie, amfiteatralnie położone, jako taki klasyczny miejski „balkon” nad zatoką.

2 Pozzuoli

Portowe miasto, które przyciąga turystów, podobnie z resztą jak wiele okolicznych stanowisk archeologicznych, pozostałościami po starożytnej świetności poprzednich pokoleń. Wielu spodoba się bez wątpienia będący w bardzo dobrym stanie Amfiteatr Flawiuszów – jeden z największych w Europie, czy Świątynia Serapisa. Poza tym warto też zobaczyć dość zadziwiającą atrakcję przyrodniczą – wydobywające się z głębi ziemi kłeby pary wodnej i gazów – przejaw aktywności wulkanicznej (tzw. solfatara). Jeśli nie jest wam obca twórczość Wergiliusza, to być może właśnie tu poeta umiejscowił wejście do piekła.

3. Herkulanum

Znajduje się znacznie bliżej niż Pompeje. Jest dużo mniejsze, jednak równie dobrze zachowane. Zwiedzamy tutaj odkopane głębowo willowe dzielnice pełne uśpionych przez setki lat dziedzinców, łaźni, a nawet warsztatów rzemieślniczych. Wejście kosztuje 11 Euro, na bilecie wspólnym z między innymi Pompejami – 20 Euro.

POLECAMY PRZY OKAZJI: Więcej o samym Herkulanum oraz więcej zdjęć z tego miejsca

4. Pompeje

Jak się pewnie domyślacie, ciężko pisać o Pompejach w małym akapicie. Najważniejsze, że dojedziemy tutaj również kolejką Circumwezuwiana (stacja Scavi, około godzina drogi). Wymarłe miasto odkopywane właściwie już od XVIII wieku robi niesamowite wrażenie. Wiekszość turystów wchodzi od Porta Marina i od charakterystycznego Forum rozchodzi się w jedną z kilkunastu (a właściwie to kilkudziesięciu) wciąż wybrukowanych ulic. Na Pompeje zarezerwujcie sobie przynajmniej pół dnia, natomiast do punktów obowiązkowych zapiszcie sobie: Dom Wezjuszów, Dom Amorków, Dom Fauna, teatr oraz amfiteatr i  jedne z kilku term. Bilet wstępu to 11 Euro.

RÓWNIEŻ POLECAMY: Więcej zdjęć z Pompejów  w naszej galerii zdjęć 1000px

5. Positano

Małe miasteczko, zdecydowanie najbliżej położone Salerno ze wszystkich miast Wybrzeża Amalfitańskiego (czyli południowych zboczy półwyspu o tej samej nazwie). Nie jest stare, choć tutejsza bazylika Św. Anny ma wpływy bizantyjskie. Amfiteatralnie położone miasteczko, bardzo fotogeniczne tak naprawdę po wojnie rozsławił pisarz John Steinbeck.

6. Amalfi i Ravello

Dalej na wschód leży Amalfi, większe miasto i w połączeniu z „wiszącym” nad nim Ravello zdecydowanie ciekawsze w punktu widzenia historycznego. Wystarczy powiedzieć, że była to stolica morskiego księstewka, panującego nad wodami Morza Tyrreńskiego w 10-12 wieku. Stąd w mieście sporo zabytków ery romańskiej i gotyckie. Koniecznie trzeba wdrapać się po dużych schodach i zobaczyć katedrę Duomo z zachwycającymi wnętrzami i rzeźbami uczniów Michałą Anioła i Berniniego.

Ravello jest amfiteatralnie położone, wyżej niż Amalfi. Powstało dla przeciwwagi morskiej stolicy. Posiada rónież gotycką katedrę, jednak przybywa się tu dla widoków – w szczególności z tarasów Willi Cimbrone lub Villi Rufolo, którą opisywał Bocaccio w Dekameronie.

7. Sorrento

Oto odpowiedź na odwieczne pytanie skąd się biorą nazwy pizzerii w Polsce 😉
Jak dla nas za bardzo „napuszone”, za bardzo tłoczne i zbyt komercyjne. Takie miasto dla bogatych wczasowiczów. Mówi się nawet, że istnieje coś takiego jak „efekt zmęczenia Sorrento”. Na szczęście można wpaść tu tylko na chwilę, by zobaczyć na przykład kościół i klasztor San Francesco, odpocząć w ogrodach cytrynowych i pomarańczowych, czy rozkoszować się wpaniałymi widokami. Poza tym, to dobry punkt wypadowy do miast i miasteczek wybrzeża Amalfi lub Capri.

8. Salerno

W przeszłości miast znane było ze szkoły medycznej, gdzie tłumaczono ważne dzieła naukowe między innymi muzułmańskie, tutaj także powstał w średniowieczu jeden z pierwszych w Zachodniej Europie Uniwersytetów. Ciekawostką jest także fakt, iż w Katedrze w Salerno znajduje się grób św. Mateusza Ewangelisty.

9. Wezuwiusz

Z tym słynnym wulkanem, to nie jest takie proste – jak Wam się może wydawać. Zazwyczaj osnuty chmurami, dostępny dla turystów ze stacji kolejki Ercolano, skąd kursują autobusy za 10 Euro lub z przystanku koło informacji turystycznej za około 8 Euro. Dodatkowo za wstęp w okolice krateru płaci się 6,50 Euro. Na szczyt wchodzi się około 45 minut, niezbędne będą dobre buty i sporo wyrozumiałości, gdyż z tej perspektywy wulkan nie prezentuje się szczególnie ładnie.

10. Wyspy w zatoce

Jak widzicie na mapie na początku wpisu, Zatoka Neapolitańska ma kilka klejnotów, którymi zwane są wyspy Ischia, Procida i Capri. Do wszystkich bardzo łatwo dotrzeć, bo znajdują się raptem kilkudziesięciu minut promem. Promy odpływają zarówno z Neapolu jak i Pozzuoli, Sorrento i Amalfi.

Capri jest wyspą kultową, przepięknie położoną i fantastycznie prezentującą się z morza. Pocztówkowe wręcz wybrzeże klifowe, groty i wystające z wody skały Faraglioni oraz setki wielowiekowych i współczesnych willi – to wyróżnik wyspy. Na najwyższy szczyt, z którego możemy objąć wzrokiem całą wyspę, prowadzi kolejka linowa.
Ischia jest większa, ale mniej znana. Na jej poznanie może nie wystarczyć jeden dzień. Jest zdecydowanie bardziej dziełem wulkanów aniżeli wapieni. Warto poświęcić pół dnia na wspinaczkę na ponad 600-metrowy szczyt Epomeo, odwiedzić muzeum morskie i zamek aragoński.
Procida natomiast znajdująca się pomiędzy Ischią a lądem to malutka wysepka z urokliwym, pocztówkowym miastem-portem Coricella, pełnym kolorowych domów i różnorakich dachów, układających się wspólnie na widok podobny do miasteczek amalfitańskich. Nad miastem góruje twierdza i zamek Avalos.

To tyle. Neapol to Kampania Kampania to Neapol. Jedno z najgęściej zaludnionych miejsc w basenie Morza Śródziemnego już w starożytności, przyciąga swoją „kompaktowością”. W jednym, dość zwartym obszarze macie kwintesencję wszystkiego co słodkie, brudne, rześkie i jednocześnie skamieniałe. Zaplanujcie tutaj przynajmniej 3-4 dni. A jest to absolutne minimum z minimum. My tu wrócimy na bank

GDZIE SPAĆ? Porównaj najtańsze noclegi w Kampanii | Zarezerwuj hotel w Kampanii