Sofia to chyba najrzadziej odwiedzana ze wszystkich dużych środkowoeuropejskich stolic. Omijana ze względu na koncentrację bułgarskiej turystyki na drugim krańcu kraju. Można narzekać, że zabytków nie jest tu na pęczki, że wizualnie nie dorównuje Budapesztowi czy Bukaresztowi, jednak miasto to ma coś, czego nie mają inne – ma najstarszą historię oraz jest drugą najwyżej położoną dużą stolicą w Europie – 550 metrów npm. Po Madrycie.
Sofia, dawna Serdika, serce wschodniej części Cesarstwa Rzymskiego, mocno zniszczona w czasie II WŚ dziś dumnie powstaje, staje się znów modna, atrakcyjna dla inwestorów i studentów. Miasto kandydowało nawet do organizacji Zimowych Igrzysk w 2014 roku.
KOMUNIKACJA: Tanie loty do Sofii to np. Wizzair przez Budapeszt. Lądujemy na północno-wschodnich obrzeżach miasta na lotnisku Wrażdebna, skąd bardzo często odjeżdżają dwa autobusy (obydwa terminale) – 84 oraz 904. Bilet kosztuje 1 Leva, czyli to jeden z najtańszych dojazdów lotniskowych w Europie. Wysiadamy po 30 minutach na przystanku „Uniwersytet”, który jest jednocześnie stacją metra o tej samej nazwie.
Ale to praktycznie już centrum miasta. System komunikacji w Sofii jest stosunkowo stary – autobusy to Ikarusy, tramwaje są 30-letnie, jednak nowa linia metra N-S jest bardzo nowoczesna i czysta. Druga linia, trochę starsza kursuje na linii wschód-zachód (czerwona)
>>POLECAMY: MIASTA W 48h. NASZE PRZEWODNIKI
Co warto zobaczyć w Sofii, będąc tu np. dwa dni?
To zdecydowanie wystarczy, by zaliczyć wszystkie ciekawe miejsca, może nawet na pół dnia wyskoczyć do słynnego Monastiru Rilskiego, 100 km na południe od miasta. Jednak najsłynniejszym zabytkiem Sofii jest zdecydowanie 1. Cerkiew Bojańska w dzielnicy Bojana, obecnie luksusowej willowej części miasta. Wpisana na listę UNESCO budowla w środku zdobiona jest wspaniałymi malowidłami średniowiecznymi. Freski pochodzą z 1259 r., są arcydziełem sztuki z tamtego okresu. Szczególną uwagę przykuwają portrety władców Bułgarii, która dawniej była potężnym i wpływowym państwem. Dziś cerkiew właśnie dlatego jest tak ważna dla Bułgarów.

W samym centrum na uwagę zasługuje druga ważna cerkiew – 2. Katedra Aleksandra Newskiego, choć stosunkowo młoda, bo pochodzi z końca XIX wieku, to zachwyca niesamowitymi wnętrzami, freskami, tajemniczą atmosferą w blasku woskowych świec i pozłacanych ikon. To jeden z największych kościołów prawosławnych w Europie, zachwycająco się prezentujący również z zewnątrz. Tuż przy mniej warto koniecznie wstąpić do krypty, kryjącej olbrzymią kolekcję sztuki prawosławnej i ikon. Kościół jest siedzibą Bułgarskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.
3. Cerkiew „Rosyjska” Św. Mikołaja. Kolejny dowód na przyjaźń Bułgarsko – Rosyjską. Rosjanie w pewnym sensie wybawili Bułgarię z niewoli Tureckiej po wielkiej bitwie na Przełęczy Szipka. Pięknie zdobiona smukła budowla z cebulowatymi wieżami, znajduje się w samym sercu stolicy. Najstarszych skarbów szukajcie jednak na zachód stąd

4. Pozostałości rzymskiej Serdiki. Do obejrzenia przy stacji węzłowej metra o tej samej nazwie. Tu krzyżują się dwie linie metra tak jak krzyżowały się Decumanus i Cardo w dużym, bogatym mieście, stanowiącym obok Konstantynopola ważny ośrodek wschodniej części Cesarstwa Rzymskiego i stolicy prowinsji Dacia Mediterranea. Mówi się, że wcześniej na tym miejscu istniało miasto Traków, o czym świadczą resztki murów z 7 wieku p.n.e. Wykopaliska można oglądać za darmo, wychodząc ze stacji metra. tu też znajduje się mapa dawnego miasta nałożona na obecną zabudowę oraz wczesnochrześcijańska Kościółek Św. Jerzego. Miniaturowa ale niezwykle klimatyczna stara perełka Sofii.

5. Drugą równie starą i ważną świątynią miasta, schowaną ze względu na swoje małe rozmiary w dziedziniec socrealistycznego budynku Ministerstwa Obrony i Pałacu PRezydenckiego jest Rotunda Św. Jerzego. To tu, oprócz Soboru Aleksandra kieruje się większość zagranicznych turystów. Freski wciąż występuję w formie trzech warstw i zachowały swój pierwotny wygląd a datowane są – uwaga na 9 i 10 wiek, więc naprawdę robi to wrażenie. Tuż obok wejścia na dziedziniec z Rotundą znajduje się warte odwiedzenia Muzeum Archeologiczne, gdzie przechowywane są m.in. rzymskie znaleziska z Serdiki, greckie z czarnomorskich kolonii. Na 1. piętrze oglądniemy np. kopię słynnego „Jeźdźca z Madary” (lista UNESCO). Na placu przed pałacem co godzinę odbywa się uroczysta zmiana warty ochrony budynku prezydenckiego

6. Kościół Św. Zofii. To od niego nazwę wzięło miasto, które wcześniej było Serdiką a potem długo Sredcem. Nazwa Sofia jest stosunkowo młoda, jak centralna rola Sofii w samej Bułarii. Kościół, który wzniósł sam Cesarz Justynian (oczywiście nie dosłownie, w latach 527-565) leży niedaleko Katedry, schowana pomiędzy drzewami i dużo skromniejsza. W środku również nie poczujemy atmosfery przepychu i tłumów turystów. Wnętrza są surowe, romańskie z nutą wpływów bizantyjskich. Fasady wyróżniają się charakterystycznym stylem tej części cesarstwa rzymskiego (podobny znamy z Nesseberu), cegły są drobniejsze a wypełnienia między nimi dużo szersze. Z ciekawostek – na miejscu obecnej świątyni znajdował się kiedyś amfiteatr antycznej Serdiki

7. Muzeum Sztuki Socrealizmu i Komunizmu. Prowadzone przez dwie panie bliźniaczki, które ścigają gości po bilet za 6 leva. Muzeum jest dziwnie schowane na tyłach urzędniczego budynku, ale łatwo tu dojechać z centrum. Znajduje się tuż za 3 wysokimi wieżowcami niedaleko stacji metra Dimitrow. Co tu jest do zobaczenia? Spora kolekcja pomników i monumentów z czasów zapomnianych, zebrana z różnych państw Układu Warszawskiego. W środku w salach mamy do czynienia z propagandowym malarstwem czasów komuny (nawet całkiem ciekawym) i różnymi popiersiami. Ci bardziej wytrwali mogą obejrzeć filmy propagandowe w sali kinowej i zakupić trochę sentymentalnych pamiątek. Sentymentalnych oczywiście jak dla kogo…
Co jeszcze można zobaczyć w Sofii?
Jeśli macie więcej niż 2 dni warto poświęcić jeden albo przynajmniej 2/3 dnia na wizytę w Parku Narodowym Witosza na południowych obrzeżach miasta. Sofia dzięki temu jest najwyżej położoną dużą stolicą Europy. Z dzielnicy Simeonovo (autobusy 122, 123) wyjeżdżamy kolejką kabinową aż do Kurortu Aleko wysoko ponad 2000 metrów a z dzielnicy Dragalestwi tuż obok wartego zobaczenia Monastyru Dragalevskiego kolejką krzesełkową. Największą atrakcją gór Witosza są nietypowe kamienne rzeki czyli coś pomiędzy stożkami piargowymi a gołoborzami. Uwaga, w weekendy bardzo dużo ludzi na szlakach. Ciekawe, aczkolwiek starego typu ZOO znajduje się bliżej centrum i dojedziemy tu autobusami 88 i 120. Ogród ceniony jest za wysoki poziom opieki i rozrodczości, ale muszą popracować nad remontem technicznym. Polecamy jeszcze zerknąć na budynek Pałacu Kultury Narodowej, to nowa architektura ale zachwyca rozmiarami. To największy budynek na Bałkanach!
GDZIE SPAĆ? Porównaj najtańsze noclegi w Sofii | Zarezerwuj hotel w Sofii
Jestem w Sofii 7 lat po was i ruiny wyglądają już całkiem inaczej – mniej autentycznie, bo nadbudowali je trochę, ale można w nie wejść. Ciekawe porównanie.
W przewodniku napisali, że Sofia jest drugą najwyżej położoną dużą stolicą (zaraz po Madrycie). Na szczęście maturę piszemy z książek, nie z kręconych na żywo blogów, więc nie przejmujcie się i róbcie swoje.
Cześć, dzięki za polecenie miejsc wartych odwiedzenia, sugerowałem się nimi planując mój wyjazd. Swoją wycieczkę odbyłem w Styczniu, Sofia pod warstwą śniegu wydaje się dużo ładniejsza. Polecam zajrzeć również dwóch wspaniałych lokali. Мекица & Кафе serwuje przepyszne tradycyjne śniadanie, natomiast w The Hajidragana Tavern spróbujecie specjałów kuchni Bułgarskiej. No i oczywiście będą w zimie nie można nie wjechać kolejką na górę Vitosha. Zapraszam do obejrzenia krótkiego filmu z tychże odwiedzonych miejsc https://www.youtube.com/watch?v=j9RwJY4RVvY&t=20s 🙂 🙂
Strasznie irytuje mnie gdy ktos opisuje rozne miejsca bez pojecia ,z tego co wiem to najwyzej polozona stolica jest Andora.
Brawo. Słuszna uwaga, punkt dla Ciebie. Choć różnica pomiędzy najwyższym punktem miasta Sofia a Andora la Vella (nie ma miasta Andora) wynosi zaledwie 50 metrów
Też nie prawda, bo 500 metrów wyżej. Kochani ja wiem, że nie wszyscy są pasjonatami geografii i nie mają pewnych dane w głowie ale naprawdę takie informacje można znaleźć w Internecie. Oczywiście to jest średnia wysokość, bo tak się przyjmuje, a nie jakieś poszczególne wniesienia, które mogą znajdować się w obrębie administracyjnym miasta mogą być wyżej położone. Just for the record jak to mówią pierwsza trójca w Europie (stolice): Andorra la Vella, San Marino i Madryt. Miłego dnia.
Dobrze 🙂
Ludzie! Kościół świętej Sofii! Nie Zofii! Imion NIE TŁUMACZYMY. szczególnie ze polskie 'zofia’ całkowicie zabija urok nazw.
A dlaczego niby nie tłumaczymy? Bo Pani Sofiya tak powiedziała?
Czy mówisz „Bazylika świętego Pietro w Rzymie”, pani mądralińska”
Sofia wcale nie jest najwyżej położoną stolicą Europy, Madryt jest znacznie wyżej położony.
Haha widzę, że komentujący skupili się na wysokości miasta jakby od tej informacji zależał losy świata 😉 anyway dzięki za opis – mam parę godzin w Sofii i potrzebowałam rad co zobaczyć. Pozdrawiam!