Ile Warszaw liczy Szanghaj? Kim był Żółty Cesarz? Która chińska firma jest cenniejsza od Litwy? Ile obiektów z isty UNESCO posiadają Chiny? W ilu sekundach można zmieścić film z podróży do Chin?
Chiny jako kraj fascynują od stuleci, pozostając, mimo teoretycznej bliskości nadal dość daleko – mentalnie, kulturowo, smakowo… Chiny są inne pod niemal każdym względem i dla przybyszów z zewnątrz – zarówno turystów, jak i osób przybywających tam w interesach – pozostają zawsze owiane nimbem tajemniczości. Chiny są inne, Chiny można porównywać z resztą świata, Chinami można się „bawić”. Pobawiliśmy się też my.
Przygotowaliśmy dla Was kilka ciekawostek. Czerpiąc z Chin Dawnych, niedawnych i tych które są dziś, albo nawet będą jutro. To nowy rodzaj materiałów, które chcemy Tworzyć dla Was częściej, gdyż powoli spełniamy nasze wielkie pragnienie, by rozwijać bloga również w stronę edukacyjną.
Tekst: Anna Nowak, Antonina Małowiecka
Zdjęcia, ryciny, grafiki, wideo: Marcin Nowak
Chińczycy lubią powtarzać, że ich historia sięga 5000 lat wstecz. Jednak w rzeczywistości „dopiero” ok. 1050 r. p. n. e. można mówić o powstaniu państwowości. Wtedy to pierwsza z dynastii rządzących jednym z licznych królestw – Zhou – zaczyna dominować nad swoimi sąsiadami i zakreśla granice państwa. Dzięki silnym i skonsolidowanym rządom pierwszego z władców – Wu – udaje się to, co do tej pory było niemożliwe – kilka zwaśnionych królestw tworzy jeden, silny organizm. Państwo to składa się w rzeczywistości z tysięcy okręgów, którymi zarządzali podlegli władcy członkowie szlachty. Co ciekawe, już wtedy w dość rozbudowanym panteonie bogów i bóstw, które czczono, najważniejsze miejsce zajmował Huang Di – pierwszy legendarny władca dynastii Xia. Tzw. Żółty Cesarz, do dziś uznawany za protoplastę wszystkich Chińczyków, to postać, której przypisuje się wynalezienie niemal wszystkiego, co miało znaczenie dla rozwoju cywilizacyjnego ówczesnego świata: pisma, kompasu, koła garncarskiego,a także całych nauk: medycyny, matematyki i astronomii. Nic więc dziwnego, że za takie zasługi władca ów dostał dodatkowo status króla smoków!
Po krótkim okresie stabilności w latach 772 – 481 p. n. e. feudałowie rządzącymi licznymi okręgami zaczynają coraz mocniej wpływać na rządy króla, w końcu je dominując. Okres walk o władzę i targających państwem niepokojów społecznych został określony jako Okres Wiosen i Jesieni. Od początku V w. p. n. e do 221 roku p. n. e. trwał okres jeszcze bardziej burzliwy: liczne małe królestwa połączyły swoje siły w siedem większych i rozpoczęły trwającą niemal trzy stulecia wojnę – to tzw. Okres Walczących Królestw. W końcu jedno z nich – Qin – uzyskało przewagę na tyle znaczącą, że jego władca – Zheng – podbił skutecznie wszystkie pozostałe i ogłosił się pierwszym cesarzem, znanym jako Qin Shi Huang.
Założona przez Qin Shi Huanga dynastia Qin trwa krótko i zostaje szybko, w 206 roku p. n. e. zastąpiona przez jedną z najważniejszych dynastii Chin – Han. Okres Hanów to „złoty wiek” w kulturze, sztuce i nauce. Chińczycy do tego stopnia identyfikują się z tym okresem w rozwoju ich kraju, że sami do dziś określają się mianem „Han”. Pierwszym władcą dynastii Han był Liu Bang, znany później jako cesarz Gaozu.
Czas panowania Hanów to okres rozkwitu przede wszystkim sztuki – poezji oraz malarstwa. To również naprawdę niesamowity okres, jeśli chodzi o rozwój technologii – na oczach ówczesnych powstają między innymi papier, ster, astrolabium sferyczne oraz pierwszy sejsmograf. Również to właśnie w tym okresie państwo powiększa się znacznie, sięgając aż po Kotlinę Kaszgarską. Teraz handel chińskimi dobrami może rozwijać się naprawdę dynamicznie – powstaje i rozwija się Jedwabny Szlak – najsłynniejszy i najważniejszy szlak handlowy w całej historii Europy i Azji. Niestety, wkrótce w polityce wewnętrznej coraz dochodzą do głosu pałacowi eunuchowie, którzy swoją wysoką pozycję na dworze cesarskim wykorzystują, by angażować się w konflikt między stronnictwami zwolenników cesarzowych i cesarzowych wdów. Inspirowane przez sekty taoistyczne powstania – m.in Powstanie Żółtych Turbanów sprawiają, że arystokracja staje się coraz silniejsza i coraz bardziej niezależna od władcy. W końcu również dowódcy wojskowi uniezależniają się od cesarza – w efekcie czego kiedy w roku 220 n. e. Cao Pi, Król Wei, zmusza do abdykacji cesarza Xiana, dynastia Han odchodzi w niepamięć.
W 1405 roku muzułmański eunuch w służbie chińskiego cesarza ruszył na morki podbój basenu Oceanu Indyjskiego. Dowodził największą flotą w historii świata i przed 30 lat zwiedził i okartował połowę znanego świata. Jego misja była jednak głównie dyplomatyczna i naukowa, nie gospodarcza.
Jednak odnaleziona w 18 wieku kopia jego mapy z roku 1418 dowodzi, że być może chińska flota dotarłą dużo dalej niż nam się wydaje. Wyranie widać na niej zarysy kontynentów – obu Ameryk a nawet Antarktydy. Przypadek? Byrytyjscy i amerykańscy naukowcy oczywiście nazywają ją „bzdurną”. Ale czy są obiektywni?
Okres „dawnych władców” Chin kończy panowanie dynastii Song, przypadające na okres między 960 a 1271 rokiem n.e. To czas w historii Chin, kiedy zarówno życie społeczne, jak i polityczne są w rozkwicie. Chińczycy opisując ten okres, często używają słowa „wyrafinowany” w odniesieniu do życia społecznego właśnie. I nie bez przyczyny – w Kaifeng i Hangzhou – stolicach tej dynastii, liczących około miliona mieszkańców – było co robić.
Życie towarzyskie toczyło się w herbaciarniach, wśród licznych rozrywek ciała, podczas gdy świątynie i szkoły zapewniały swoim mieszkańcom rozwój duchowy. Państwo dbało o najuboższych, budując szpitale i domy opieki. Rozwijała się również kadra urzędnicza, której członkowie stawali się coraz ważniejszym elementami skomplikowanego systemu zarządzania olbrzymim państwem. Powstała nowa instytucja – egzaminy urzędnicze, które wyznaczają ścieżkę kariery pracownikom administracji, uzależniając pozycję od zasług, zamiast od pochodzenia.
Czasy dynastii Song kończą się wraz z pojawieniem się na scenie dziejów Mongołów – wojowniczych przybyszów ze stepów Północy. Mongołowie w 1215 roku ustanawiają swoją nową stolicę w Chanbałyk – miejscu dzisiejszego Pekinu. Osaczając stopniowo ziemie Songów zdobywają najpierw Tybet (1251 r.), a potem królestwo Nanzhao. W końcu, w roku 1271, wykorzystując moment osłabienia państwa Hanów, Kubilaj-Chan, wnuk Czyngis-Chana, podbija tereny dynastii Song i ogłasza się nowym cesarzem, dając początek dynastii Yuan.
Kubilaj-Chan tworzy olbrzymie imperium: w jego skład wchodzą m. in. Tybet, Chiny, środkowy i północny Wietnam i Korea. Życie społeczne za panowania Mongołów zmienia się, zwłaszcza, jeśli chodzi o panujące religie: Kubilaj i jego potomni wspierają buddyzm lamajski, jednak w ich państwie bezpiecznie mogą się czuć również inne wyznania – m. in. w tym okresie do Chin napływają pierwsi muzułmanie, a od 1308 roku w Chanbałyku działa biskupstwo katolickie. Jednak względna tolerancja religijna nie oznacza równości społecznej – Mongołowie dzielą mieszkańców cesarstwa na cztery grupy: uprzywilejowanych Mongołów oraz „sojuszników” (m. in. Ujgurów i Tybetańczyków), tolerowanych Hanów oraz Południowców. W wyniku tych podziałów spora część społeczeństwa dość szybko zwraca się przeciwko nim. Szereg powstań narodowych w XIV wieku znacznie osłabił ich potęgę, a prowadzone przez mnicha buddyjskiego Zhu Yuanzhanga Powstanie Czerwonych Turbanów trwające od 1351 do 1363 roku ostatecznie zakończyło ich panowanie. Gdy dowódca powstania, mnich Zhu Yuanzhang, ogłosił się nowym cesarzem, nastały czasy dynastii Ming.
Stara mapa Pekinu (Chanbałyku).Wyraźnie widać różnicę pomiędzy miastem chińskim (południe) a mongolskim (północ) / reprint: Bilbioteka Kongresu Waszyngton / licencja cc by 3.0
Nowy cesarz przybrał imię Hongwu – „wielki żołnierz”. Okres jego panowania, podobnie jak i jego następców to czas „drugiego renesansu Chin”. Następuje dalsza ekspansja terytorialna: aż po wybrzeże Morza Japońskiego i po ujście rzeki Amur. Mingowie rozwijają niezwykle zaawansowany system irygacyjny. W miastach powstają fabryki porcelany, bawełny i cennego jedwabiu. Rozbudowuje się potęga morska Chin: flota, porty i żegluga tworzą sprawny i dynamiczny system, który umożliwia Chinom komunikację ze światem zewnętrznym. Okręty Mingów eksplorują wybrzeża Afryki oraz wożą towary na wymianą handlową do krajów Azji Południowo-Wschodniej. Niestety, po okresie prosperity zaczynają pojawiać się problemy: flota staje się coraz częściej obiektem napadów ze strony japońskich piratów, a północne granice ponownie trzeba chronić przed plemionami rozległych stepów – w tym przed Mandżurami.
W tym też okresie Chiny zaczynają przyciągać Europejczyków – misje Holendrów, Portugalczyków i Anglików zakładane są oczywiście w miastach portowych, które są oknem na świat. Portugalskie Makau, Holenderski Tajwan czy brytyjski Kanton stają się na kilka kolejnych stuleci światowymi ośrodkami handlu. Ta „epoka wspaniałości” zaczyna chylić się ku końcowi na początku wieku XVII. Dwór cesarski pogrąża się w intrygach i niestabilności. Na północy kraju pojawiają się Mandżurowie, którzy zagrażają stabilności kraju, przekraczając linię Wielkiego Muru Chińskiego. W roku 1628 wybucha rebelia chłopska pod dowództwem pochodzącego z chłopskiej rodziny Li Zichenga, której członkowie zdobywają Pekin. Na wieść o tym ostatni cesarz Mingów, Chongzhen, popełnił samobójstwo, a jeden z jego generałów w akcie desperacji o pomoc w pokonaniu rebelii poprosił o pomoc…Mandżurów. Ci oczywiście pojawili się na miejscu szybko, jednak zamiast rozpędzić buntowniczych chłopów sami zajęli Pekin. Rozpoczęła się era mandżurskiej dynastii Qing, a zarazem – era kolonialnych Chin.
Wiek XVII. przynosi znaczne otwarcie się Chin na świat – swoje przedstawicielstwa w najważniejszych miastach kraju mają już Rosjanie, Holendrzy, Portugalczycy, Brytyjczycy, Francuzi oraz jezuici. Jednakże ciągły napływ towarów z zewnątrz zaczyna destabilizować wewnętrzną gospodarkę – Mandżurowie w 1757 roku zamykają więc przed cudzoziemcami wszystkie porty za wyjątkiem Kantonu. Mocno dotknęło to szczególnie Brytyjczyków, którzy w międzyczasie dosłownie uzależnili się jako naród od…chińskiej herbaty i porcelany! Zaczynają więc sprowadzać do Chin jeden z niewielu produktów, co do którego mają pewność, ze zostanie kupiony – opium. Wywołują tym samym prawdziwą falę narkomanii, która obejmuje w dużej mierze warstwę urzędniczą. Aby ją powstrzymać, Mandżurowie niszczą brytyjskie zapasy opium składowane na statkach w Kantonie.
Jest rok 1839 – właśnie zaczyna się słynna „wojna opiumowa”. W wyniku tego konfliktu oraz trzech kolejnych, spowodowanych tym samym „palącym problemem”, Mandżurowie zostają zmuszeni do podpisania licznych traktatów, na mocy których ich państwo zostaje nie tyle otwarte – co rozdarte, a kraje kolonialne zdobywają coraz mocniejszą pozycję.
W tym samym czasie regularnie, od połowy XIX. wieku, Mandżurowie mierzą się z rosnącą falą powstań narodowych, skierowanych przeciwko nim samym. Najsłynniejsze z nich to powstanie tajpingów, trwające od 1851 do 1864 roku. Ginie w nim około 20 milionów ludzi, a sama rebelia zostaje krwawo stłumiona przez cesarzową Cixi przy współudziale wojsk brytyjskich i francuskich.
Kolejne lata pogłębiają tylko kryzys – w wyniku konfliktów zbrojnych, głównie wojny japońsko – chińskiej (1894 – 95) Chiny zostają podzielone na strefy wpływów. Do państw kolonialnych dołączają Niemcy oraz, nieoficjalnie, USA. Chiny Mandżurów stają się państwem pół-kolonialnym.
Obecność państw Zachodu oczywiście nie podobała się Chińczykom – głównie ze względu na pogarszający się stan ich własnej gospodarki. Stłumienie ostatniego „wielkiego powstania” – powstania tajpingów nie położyło też kresu fali niezadowolenia społecznego. W 1898 roku wybucha tzw. powstanie bokserów, którego inspiratorem było tajne stowarzyszenie „Pięść w imię sprawiedliwości i pokoju”. Jego członkowie w roku 1900 zajmują dzielnicę dyplomatyczną w Pekinie, czym prowokują niemal wszystkie państwa kolonialne do interwencji, zakończonej podpisaniem tzw. traktatu końcowego, który stawiał Chiny w pozycji wielkiego przegranego. Olbrzymie kontrybucje plus stała obecność obcych wojsk w Pekinie to tylko niektóre z zapisów, które się w nim znalazły. Pomimo, iż powstanie bokserów upadło, duch bojowy jego uczestników – bynajmniej. Na scenie politycznej pojawił się Sun Yat Sen oraz Liga Związkowa – organizacja, która dążyła przede wszystkim do zakończenia panowania dynasti Qing. Hasła nacjonalizacji, ludowładztwa i dobrobytu ludu zyskały rzesze zwolenników w całym kraju, doprowadzając do wybuchu kolejnego powstania w Wuchangu w roku 1911. Rozpoczęła się rewolucja chińska, której zakończenie przyszło nadspodziewanie szybko, bo już w roku 1912. Tym razem wygrali powstańcy. Na mocy traktatu w Nankinie 29 grudnia 1912 roku została ustanowiona Republika Chińska, z Sun Yat Senem jako jej pierwszym prezydentem.
Wszyscy zapewne kojarzymy Konfucjusz, czy Mao Zedunga. Pewnie każdy z nas też słyszał o Brucie Lee. Lista powszechnie znanych Chińczyków jest długa ale w historii (także tej współczesnej) tego kraju dużą rolę odegrali także Ci, którzy być może nie są nam znani z imienia i nazwiska ale owoce ich działań zachwycają nas po dziś dzień. Osób tych jest bez wątpienia bardzo dużo,my postanowiliśmy wybrać kilka, prezenetujących różne epoki historyczne i różne dziedziny.
Konfucjusz, żył w latach 551-479 p.n.e. wiele podróżował, brał udział w najważniejszych wydarzeniach kraju, mimo, iż nie piastował w nim istotnych urzędów. Najbardziej znanym dziełem związanym z Konfucjuszem (nie spisał go sam, zrobili to jego uczniowie) jest „Lunyu” („Dialogi konfucjańskie”). Jest twórcą Konfucjanizmu – jednego z największych systemów filozoficzno – społeczno – religijnych, który wywodzi się ze szkoły ru, a więc ściśle związanej z rytuałami. To co jednak najbardziej charakterystyczne dla tej filozofii to humanizm, zwrócenie uwagi na sposób działania człowieka a także ról jakie powinien on pełnić w zhierarchizowanym społeczeństwie, by świat był pełen pokoju i harmonii. W Azji jest ponad 2000 świątyń ku czci tego myśliciela starożytnych Chin, największa i najstarsza znajduje się w Qufu. Tutaj także znajduje się cmentarz oraz dom rodu Kong, z którego wywodzi się Konfucjusz.
Z Konfucjonizmem wiąże się kolejna ważna postać. Mencjusz, bo o nim mowa- żył w latach 391-308 r. p.n.e., podobnie jak Konfucjusz wiele podróżował i rozwijał teorie zapoczątkowane przez jego poprzednika, był jej jednym z najważniejszych interpretatorów. Jego dziełem jest tekst Mengzi czyli Mistrz Meng (tworzy ona wraz Dialogami Konfucjańskimi, Doktryną Środka oraz Wielką Naukę tzwz Czteroksiąg Konfucjański). Mencjusz jako pierwszy głosił, iż natura ludzka jest dobra, a jej dalsze kształtowanie – także w tym złym kierunku jest wynikiem wpływu otoczenia oraz wychowania.
Laozi, to twórca drugiego najważniejszego systemu filozoficzno-religijnego Chin, czyli taoizmu a także ważnego dla tego systemu dzieła Daodejing. Żył prawdopodobnie w VI wieku p.n.e, prawdopodobnie, ponieważ jego postać jest na poły legendarna i niepotwierdzona historycznie. Wśród Laoziego krążyło wiele legend i niesprawdzonych informacji, a w taoizmie religijnym (ponieważ dzieli się go na religijny oraz ilozoficzny) traktowany jest jako bóstwo.
Wang Xizhi – żył w latach 303- 361. Uznawany jest za najsłynniejszego kaligrafa Chińskiego. Często określa się go mianem „Mędrca Kaligfarii”. Jego największym dziełem, które jednak nie zachowało się do dnia dzisiejszego w oryginale to Przedmowa do rękopisu z Altany Orchideii. Jego syn był także wybitnym kaligrafem, tak więc w tym przypadku powiedzenie „niedaleko podło jabłko od jabłoni” jest jak najbardziej zasadniona.
Dziś jedna z największych atrakcji turystycznych Chin jest tzw. Armia Terakotowa. Związany jest z nią pierwszy cesarz z dynastii Qin zwany po prostu Pierwszym Cesarzem- Qin Shi Huang. Panował bardzo długo, bo aż 37 lat, poza tym uchodził za władcę bardzo surowego, który był zwolennikiem rządów absolutnych, doprowadził do zjednoczenia walczących ze sobą królestw panując nad zjednoczonym terytorium twardą ręką. Grobowiec – mauzoleum dla cesarza budowany był przez prawie 40 lat. Miał on być odwzorowaniem starożytnego Xian’u, takim podziemnym miastem z pałacem cesarskim, rezydencjami urzęniczymi, stajniami itp. Większość pomieszczeń wypełniają „ludzie” – wykonani z terakoty mieszkańcy podziemnego świata. W miejscu tym nie mogło oczywiście zabraknąć także armii wraz z końmi i rydwanami stojącej na straży imperium i cesarza.
Z czym najbardziej kojarzą się Chiny? Wydaje nam się, że symbolem Państwa Środka jest ciągnący się na 6400 km. jeden z siedmiu nowych cudów świata Wielki Mur Chiński. Budowę systemu fortyfikacji w kształcie znanym nam współcześnie zapoczątkował w XV wieku cesarz a także założyciel słynnej dynastii Ming – Zhu Yuanzhang. Decyzja o rozpoczęciu budowy muru podyktowana była polityką izolacyjną cesarza, a także chęcią ochrony przed wrogami z północy (Mongołami),
Żółty Cesarz, czyli Huang Di jest najważniejszym mitycznym – legendarnym władcą Chin. Od jego mienia wzięły swą nazwę między innymi słynne góry Huang Shan kojarzone z „morzem mgieł” i znane z niespotykanie pięknych krajobrazów. To on właśnie miał być ojcem wszystkich Chińczyków – narodu Chińskiego, założycielem państwa Chińskiego. Poza tym znany był z wielu wynalazków między innymi kompasu, budowy czółna, lepienia linianych garnków, odlewania brązu, kalendarza, czy też podstaw chińskiej medycyny. Żona cesarza natomiast miała nauczyć ludzi tkania jedwabiu oraz hodowli.
Mao Zedong, jego ogromny portret wisi nad głównym wejściem – Bramie Niebiańskiego Spokoju do Zakazanego Miasta w Pekinie. Na platformie tam umieszczonej 1 października 1949 roku Mao ogłosił powstanie Chińskiej Republiki Ludowej. Od tego właśnie roku aż do 1976 był on przywódcą kraju. Jego rządy znane są między innymi z tragiczną jeśli liczyć liczbę ofiar rewolucją kulturalną i ze stworzonej przez siebie idelogii zwanej maoizmem.
Warto wspomnieć także kilku współczesnych znanych Chińczyków. Wybraliśmy tutaj Bruca Lee, a także kilku laureatów Nagrody Nobla.
Bruce Lee, mimo iż urodzony w Ameryce, to jednak chińskiego pochodzenia, aktor a także niekwestionowany mistrz i nauczyciel sztuk walki znany z takich filmów jak chociażby Droga Smoka czy Wejście Smoka. Pisał także książki na temat sztuk walki i prowadził szkoły m.in kung-fu.
W tym miejscu koniecznie trzeba wspomnieć także o tych współczesnych Chińczykach, którzy odnieśli sukces w dziedzinie nauki oraz literatury. Laureatem Nagrody Nobla z dziedziny fizyki w 2006 roku był Charles Kuen Kao, w 2015 roku otrzymała ją w dziedzinie medycyny Tu Youyou. Nobla z dziedziny literatury otrzymali natomiast Gao Xingjian (w 2000 roku) , Mo Yan (2012 roku).
źródła grafik: wikimedia commons / cc by 3.0
Chiny biją rekordy w wieku dziedzinach w skali światowej – najludniejszy kraj, największa budowla (podobno) widziana z kosmosu…Ale trzeba przyznać, że również rekordy, które biją na swoim własnym podwórku, są imponujące.
Zacznijmy od największego miasta – oficjalnie Szanghaj jest miastem o największej ilości mieszkańców. W zależności od metody liczenia osób tu mieszkających podawana liczba się zmienia, jednak można przyjąć, że w chwili obecnej Szanghaj ma 23 miliony mieszkańców. Przy okazji – jest to również trzeci największy port morski na świecie, tuż po Rotterdamie i Singapurze. Drugi w kolejce jest Pekin, który ma populację 19 milionów, trzecie najludniejsze miasto Chin to Tanjin (13 milionów).
Kolejne „naj” to najdłuższa rzeka – tu oczywiście nie ma wątpliwości – Jangcy, licząca 6300 kilometrów jest najdłuższą rzeką Chin, Azji – oraz trzecią najdłuższą rzeką świata. Nie dość, że naprawdę długa, to jeszcze całkiem spora powierzchniowo – dorzecze Jangcy zajmuje obszar 1.8 mln km2, co wynosi ok 20% powierzchni całego kraju.
Jeśli chodzi o geografię, to Chiny w ogóle są dość ekstremalnym krajem – to przecież ich najwyższa góra – Czomolungma, zwana lepiej jako Mt.Everest – jest jednocześnie najwyższym szczytem świata. Wysokość szczytu to niesamowite 8848 metrów n. p. m.
Największe jezioro w Chinach to olbrzymie Poyang Hu, którego powierznia to 3583 km2. Jezioro jest jednak znane nie tylko ze wzgędu na swoją powierzchnię. Poyang Hu to chiński „Trójkąt Bermudzki”. W jego wodach zaginęło podobno około 200 statków. Liczba zaginionych osób wynosi ponad 1600. A to tylko statystyki podawane za okres między 1960 a 1980 rokiem! Według niektórych źródeł, 3 sierpnia 1985 roku w wodach jeziora zaginęło 13 statków – cóż, to też z pewnością swoisty rekord…
Z przyjemniejszych rzeczy – nikt nie wie, czy to słynna chińska medycyna czy moc smoków – grunt, że jeśli jesteś Chińczykiem mieszkającym w Makau (który jest tzw. Specjalnym Regionem Administracyjnym) możesz naprawdę długo żyć. Mieszkańcy Makau żyją średnio 82.19 lat, co daje im pierwsze miejsce wśród krajów Azji oraz drugie na świecie. Przy okazji – w 2013 roku zmarła Luo Meizhen – wówczas najstarsza kobieta (i zapewne człowiek) świata. Miała 127 lat.
Ponieważ klimat w Chinach też bywa ekstremalny, warto wspomnieć o najcieplejszym i najgorętszym miejscu tego kraju. W Turpan, zwanym niegdyś Turufan, miejscu położonym między piaskami dwóch pustyń – Gobi i Takla Makan – odnotowano najwyższe temperatury w Państwie Środka – niemal 50 stopni Celsjusza! Co ciekawe, w tym samym miejscu temperatury spadają poniżej -35 stopni – bez wątpienia Turpan można też nazwać najbardziej ekstremalnym temperaturowo miejscem Chin. Po drugiej stronie termometru znajduje się niewielkie miasto Mohe, położone w północno – wschodnim krańcu kraju w prowincji Heilongjiang – tutaj odnotowano temperatury sięgające -52 stopni Celsjusza!
Najwyższe budynki Chin. Od lewej: Shanghai World Financial Center - 492 m, Jin Mao Tower - 382 m, Shanghai Tower - 632 m
To, że Chińczycy mają gest, jeśli chodzi o budowle, wiedzą wszyscy. Łączna długość ich najdłuższej budowli – Wielkiego Muru Chińskiego (liczona jako długość całego kompleksu fortyfikacji) to 8851.8 km.
Chińczycy mają najwyższą górę świata, czemu więc nie mieliby mieć najwyższej budowli? Cóż, chcieli, ale Arabowie jednak ich wyprzedzili. Mimo to Shanghai Tower w Szanghaju, mierząca 632 metry znajduje się w rankingach wysokości tuż za Burj Khalifa i, oczywiście, w samych Chinach nie ma konkurencji. Aby podróż do prywatnych, hiperekskluzywnych penthuse’ów znajdujących się na najwyższych piętrach nie trwała zbyt długo (do pokonania jest 127 pięter) zamontowano tu widy, które przemieszczają się z prędkością 18 metrów na sekundę, czyli 65 kilometrów na godzinę.
Wielki Mur Chiński – to prawdziwy symbol Chin, dlatego jest poza wszelką klasyfikacją. Właściwie nie mur, ale cały system budowli obronnych, które ciągnąc się przez niemal 2500 kilometrów miały chronić Państwo Środka przed najeźdźcami. Mur Chiński nigdzie nie wygląda tak samo – znajdziemy tu miejsca pełne turystów z aparatami, ale także zapomniane fragmenty tej majestatycznej budowli, tchnące romantyzmem i napawające spokojem. Są miejsca, których zobaczenie nie wymaga praktycznie żadnego wysiłku fizycznego, ale także i takie, gdzie trzeba najpierw spalić trochę kalorii, by zostać nagrodzonym fantastycznymi widokami. Wbrew powszechnej opinii Wielkiego Muru Chińskiego nie zobaczymy z kosmosu, warto przyjrzeć mu się z bliska.
Zakazane Miasto – dawny pałac dynastii Ming i Qing w Pekinie to więcej, niż budowla. To faktyczne miasto, z niemal tysiącem mniejszych pałaców i pawilonów, które niegdyś było zamknięte przed przybyszami z zewnątrz. Jego ogrom przytłacza każdego, kto choć raz stanął pod Bramą Południkową, by wejść na teren tego niegdyś najbardziej strzeżonego pałacu w całych Chinach.
Bund, Szanghaj – Szanghaj to symbol bogactwa, rozwoju i mądrości Chińczyków, którzy w tym porcie budowali swoją potęgę handlową. Dziś jest to miasto wielu kultur, religii i, oczywiście, smaków. Centrum Sznghaju to Bund – szeroki nadmorski bulwar,z którego rozciąga się panorama na jedno z najwspanialszych „miast drapaczy chmur” na świecie.
Rzeka Jangcy – rejs wzdłuż najdłuższej rzeki Azji i trzeciej najdłuższej rzeki świata dostarcza niezapomnianych przeżyć. Pokonując kolejne przełomy, można zapomnieć, że jest się w XXI wieku – liczne, małe wioski, zamieszkane przez tradycyjne społeczności danych prowincji, niezwykle malownicze górskie krajobrazy i bogactwo życia zwierzęcego nad brzegami rzeki sprawia, że każdy będzie chciał tu wrócić.
Wąwóz Skaczącego Tygrysa – jedno z najbardziej spektakularnych krajobrazowo miejsc Chin oraz jeden z najgłębszych wąwozów całego świata. Pionowe skalne ściany wznoszą się tu niemal 2000 metrów ponad poziom rwącej rzeki Jinsha. Cały kanion, który należy do najbardziej znanych na świecie, ciągnie się na przestrzeni 16 kilometrów i na niemal każdym odcinku zapewnia jedne z najpiękniejszych widoków w całej Azji.
Góra Kailash – święta góra buddyzmu i hinduizmu. Kailash jest dla czcicieli obu religii centrum świata i co roku jest celem dziesiątek tysięcy pielgrzymek. Jej wierzchołek wznosi się na wysokość 6714 m. n. p. m. – i kształtem przypomina wiernym czorten – buddyjski rodzaj relikwiarza. U stóp góry znajduje się święte jezioro Mansarovar – nad jego brzegami medytował ponoć sam Budda, a jego wody zamieszkują z pewnością potężne bóstwa i buddyjskie demony.
Wielki Budda z Leshan – trudno sobie wyobrazić rzeczywisty ogrom tego posągu, mierzącego 71 metrów i wykutego w litej czerwonej skale 1200 lat temu. Może wystarczy powiedzieć, że jego uszy mają 7 metrów długości, a paznokcie palców u stóp znajdują się na wysokości oczu wysokiego dorosłego mężczyzny. Budda z Leshan to jeden z największych posągów na świecie – jednak w jego przypadku nie tylko rozmiar się liczy, ale i otoczenie – góry i lasy prowincji Syczuan, płynąca u stóp Budy rzeka – to wszystko sprawia, że stojąc u jego stóp czujemy się naprawdę mali i nieistotni…
Terakotowa Armia – jeden z największych skarbów Chin. Kiedy zmarł pierwszy cesarz dynastii Qin, pochowano go z honorami – i to nie byle jakimi! Władcy w życiu pozagrobowym mieli towarzyszyć jego podwładni, których zadaniem była ochrona ukochanego cesarza i służba – nawet po śmierci. Dlatego z delikatnej terakoty wypalono ponad 7 tysięcy figur naturalnej wielkości – żołnierzy, służących, koni i wozów – którzy mieli w ten sposób służyć mu do końca świata. Przez wieki Terakotowa Armia była ukryta pod ziemią – jej przypadkowe odkrycie w latach ’70 XX wieku było jednym z najważniejszych wydarzeń w historii nauki.
Huangshan – „Żółte Góry” to miejsce, które przyciąga przede wszystkim miłośników przygody i przyrody. To jedno z najbardziej znanych miejsc w Chinach – pięknem granitowych szczytów wznoszących się wąskimi iglicami ku niebu zachwycali się malarze i poeci od stuleci. Dziś Huangshan odwiedza około 15 milionów turystów rocznie. Jednak nie ma obaw – pasmo górskie jest na tyle rozległe i oferuje tyle szlaków, że każdy będzie mógł uciec tu od tłumów. Prawdziwym magnesem regionu są tu hipnotyzujące wręcz krajobrazy – skalne iglice, poranne morza mgieł je spowijające oraz niesamowite wschody i zachody słońca.
Park Narodowy Guilin – Lijiang – to bez wątpienia jedno z najpiękniejszych miejsc w Chinach i całej Azji. Rzeka Li płynie tu przez ponad 80 kilometrów, wijąc się wśród krasowych formacji – wzgórz i gór, porośniętych wiecznie zielonym lasem. Licznie jaskinie, powstałe w wyniku milionów lat erozji, ukazują całą wspaniałość przyrody w tym zakątku świata, a bajeczne formy stalaktytów i stalagmitów zachwycą każdego.
Chiny-Info.pl – Blog Piotrka, który nie tylko bardzo nam pomógł w ogarnianiu transportu po Chinach, ale tez pomógł kupić bilety na szybką kolej. Fajny blog i świetny fanpage
Pojechana – Blog Oli, naszej znajomej (obecnie w podróży dookoła świata), dziennikarki i autorki książki „Laowai w Wielkim Mieście”
Chiny To lubię – to bardziej strona, niż blog, ale bardzo rzetelnie prowadzona, przez pasjonata stosunków polsko-chińskich. Fajny fanpage. I pomocny!
Raport z Państwa Środka – Blog eksperta ds. chińskich, Adama. Prawdziwego chińskiego „nerda” oraz Alberta.
Bohan – to internetowy słownik chiński, ale od niedawna bardzo ciekawa seria vlogów z Chin. Przypadła do gustu internautom z Wykopu
Chińskie marki przestają być już obiektami delikatnych uśmiechów czy min pełnych dystansu. Nie dość, że stają się szanowanymi, to również powszechnie używanymi. I nie chodzi tu o Azję. Chodi o nas, Europę, Polskę, Świat. Lenovo jest już dziś uważany za największego na świecie producenta komputerów, sklasyfikowany jako 23. firma świata a China Mobile – największy operator komórkowy. Szacowana wartość marki China Mobile to ponad 53 miliardy dolarów. Jako całość droższe są już jednak od niego Techcent oraz gigant e-handlu – Alibaba, znany Polakom z serwisu alliexpress. Dla porównania roczne PKB Litwy, jako kraju. Jest mniejsze. Rośnie także wartość firmy Xiaomi, która rzuciła rękawice GoPro oraz Hauwei, który po wejściu w segment smartfonów zaczął ścigać Samsunga i Sony. „Chińskie Google”, czyli Baidu również warte jest już kilkanaście mld dolarów i inwestuje w przejęcie marki Uber.
Chiny to rzeczywiście kraj pełen kontrastów i tajemnic, który nieustannie intryguje. Cieszę się, że wprowadzacie takie materiały – łączenie ciekawostek z różnych epok to świetny sposób na pokazanie bogactwa tego fascynującego kraju. 🙂
Bardzo ciekawy tekst! Uwielbiam takie ciekawostki – historia Żółtego Cesarza czy liczba obiektów UNESCO to naprawdę fascynujące informacje. Chiny to zupełnie inny świat, ale warto się nim interesować.
Chciałbym kiedyś odwiedzić Chiny ze względu na piękno ich przyrody. Od malowniczych krajobrazów Guilin, przez majestatyczne góry Zhangjiajie, po imponujące rzeki Jangcy i Huang He.
Po przeczytaniu artykułu mam ochotę odwiedzić Chiny 🙂
Piękne krajobrazy, bogata historia i głęboko zakorzeniona kultura sprawiają, że Chiny są miejscem pełnym niezwykłych doświadczeń.
Byłam w Chinach 10 lat temu. Cudowny kraj… mam nadzieję, że uda mi się tam jeszcze wrócić 😉
Piękny kraj. Chciałabym go kiedyś odwiedzić 🙂
Świetna lektura, szczególnie myślę dla osób które prace dyplomową chcą pisać o podobnej tematyce,
Super artykuł 🙂 Dowiedziałam się parę ciekawych informacji na temat Chin.
Bardzo ciekawy i obszerny artykuł. Strona też bardzo czytelnie wykonana, więc przyjemnie się czytało.
Super się czytało ten artykuł 🙂
Chiny mają fascynującą historię i kulturę, co przyciąga wielu ludzi. Ich wkład w dziedzinie filozofii, literatury, sztuki i wynalazków jest ogromny.
Piękny i dumny kraj warto brać przykład z ich osiągnięć ładu i porządku. Chciałby kiedyś odwiedzić ten kraj ale niewiem czy wystarczy mi czasu.
Fajnie:) Szkoda ze teraz granice zamkniete.
Pojawiła się mała literówka w trzecim akapicie 🙂 (edykacyjną).
Poza tym – bardzo ciekawy artykuł – dobrze się czyta 🙂
Film jest świetny! Bardzo przyjemny do oglądania! 🙂 I domyślam się, że montaż musiał być bardzo czasochłonny, ale efekt super!
Dzięki. Montażyk wieczorkami trwał ponad 3 tyg. 🙂
Świetne! No i godziny pracy 🙂 szacunek!!
Polecam Chiny… Byłam w kwietniu tego roku… 🙂
Bardzo treściwy wpis! Bardzo fajnie przygotowane, brakuje takich konspektów z szerokimi kontekstami w zwykłych przewodnikach. I super jest to osobne menu do wpisu (tylko przycisk film przekierowuje mnie do marek..) …a film montażowo chyba najbardziej zaskakujący 🙂
:)) Dzięki. Sporo pracy jest z takimi wpisami (tak samo jak z filmem), ale w 2016 roku chce więcej takich rzeczy robić. Kto nie idzie do przodu stoi w mijescu 😉
A skąd pochodzą zamieszczone grafiki? Np. mapa starego Pekinu i mapy na końcu postu?
mapa starego Pekinu to reprint z 1914 Biblioteki Kongresu. wszystkie mapy i grafiki są nasze 🙂 Będziemy więcej takim projektów mapowych przygotowywać
kawal mega ogromnej, swietnej, roboty !! Gratulacje 🙂
super
Świetna forma, świetne mapy. Nawet dla mnie, jako laika. Po raz kolejny wyznaczacie nową jakość w blogosferze
niesamowicie miło słyszeć takie słowa. wielkie dzieki
Filmik wymiata, Wasz najlepszy wpis ever. Może równać się tylko z tym o filmowym Nowym Yorku:)
Coś jest na rzeczy. thnx