Usiądźcie wygodnie… Albo nie, przespacerujcie się z nami po Pompejach!
Pierwszy wrzut na bloga z listopadowych Pompejów niechaj będzie czystą galerią 1000 px. Tak sobie wymyśliliśmy, choć czeka na Was już przynajmniej kilka postów w Kampanii.
Żeby dowiedzieć się trochę więcej o Neapolu i okolicach, poczekajcie trochę. Żeby zobaczyć nasz najnowszy film i posłuchać trochę faktów o tym zachwycającym miejscu, przejdźcie na nasz kanał Youtube.
Póki co kilka porad fotograficznych: Pompeje są drastycznie trudne do fotografowania, gdyż
przez 90% roku panuje tu ostre światło, upał i gigantyczne kontrasty – czarne, wkurzające cienie i prawie białe promienie, nie tyle oślepiające, co rzucające na bruk, ściany i jaśniejszy piaskowiec blade płachty. Ale jeśli będziecie tu wcześnie rano, albo jeśli dotrwacie do ostatnich godzin przez zachodem, powita Was przepiękne miękkie światło, płaskie, ciepłe promienie, delikatnie otaczające kontury ludzi, wyostrzające detale i bruzdy, malujące bruk na pomarańczowo…
Pompeje są super! Szkoda, że nie da się „wyprosić” na chwilę wszystkich turystów. No, nie da się…
Pompeje wygladaja na zdejciach jak jedne z kolejnych ruin ktorych tak wiele juz widzialam. Zdjecia sa bardzo ladne a riuny jak jedne z wielu …
To możliwe. Ale o sile miejsca stanowi jego Genius Loci. Będąc tu – czuje się coś innego. Nigdzie na świecie nie ma takich ruin, z zachowanymi ulicami, krawężnikami, domami po piętra, czasami wręcz garkuchniami. I duchem tej tragedii
Pompeje zrobiły na mnie niesamowite wrażenie, a teraz jeszcze znalazłam cos takiego https://www.facebook.com/media/set/?set=a.214776542037919.1073741982.161901217325452&type=3 . Widać, że takie były i są:0