Siądź na murach i patrz… Jesienne Bergamo pędzikiem [DUŻE ZDJĘCIA]
Jesienne Bergamo. Tak Wam pokażemy w tych zdjęciach, abstrahując od tego, co w tym czasie się działo. A działo się sporo, bo byliśmy pomiędzy przylotem a wylotem na Słowację. Za chwilę mogło być różnie na odprawie, więc nie mogliśmy się skupić. Spacer po starym mieście zajął nam dosłownie 3 godziny. Jak wrócimy tu na dłużej, przygotujemy dla Was ten wpis, który planowaliśmy „ukryte skarby Bergamo”
Informacje praktyczne: Z lotniska Orio ai Sero jedzie bezpośredni autobus komunikacji miejskiej A aż na Stare Miasto (zwane też Gónym Miastem). Z małym postojem na dworcu autobusowym w centrum jedzie się tu około 35 minut. Wysiadamy na ostatnim przystanku, lub na 4 od końca, jeśli chcemy użyć kolejki linowej (szynowej) na Stare Miasto. Ale po co? Zazwyczaj jest kolejka do kas. Mamy bilety 90-minutowy, wykorzystajmy go do końca nie wysiadając. Autobus wraca wzdłuż południowych murów miejskich, ma tam 2 przystanki.
Bergamo podzielone jest na dwie części. Dolna, nie odbiegająca niczym od setek włoskich miast na północy i Górna, będąca naszym zdaniem jedną z kilku najpiękniejszych starówek Północnych Włoch. IMHO dzięki temu Bergamo staje się dla niektórych ciekawsze samo w sobie od Mediolanu, do którego jedzie stąd większość. To również drogie miasto, zadbane miasto, tłoczne miasto, pięknie położone miasto, specyficznie obwarowane miasto. To miasto słynące ze świetnych lodów i pieczywa.
Bijącym sercem jest Piazza Vecchia, obecnie pokryta w całości sztuczną trawą, sprawiająca wrażenie kolorowego „przedpokoju” w mieście. Tuż obok stoi katedra Duomo, dwa najstarsze i najcenniejsze bergamońskie pałace – Ragione i Nuovo. Miasto okala okazała wstążka murów o specyfice bastionowej, gdyż starówka wyrasta praktycznie 30 metrów ponad resztę obszaru. Na większości z murów i narożnych fortec dziś znajdują się skromne parki i ścieżki spacerowe, z których świetnie obserwuje się (niestety często zadymione lub zamglone) niziny Lombardii. Jednym z ukrytych skarbów jest trochę zaniedbany, ale kameralny i magiczny dziedziniec klasztoru Convento San Francesco.
Ok wystarczy, nie ma sensu próbować pisać posta o samym Bergamo, bo do tego nadarzy się inna okazja. Nie raz, nie dwa i zapewne nie trzy się tu jeszcze pojawimy.
Przepiękne miasto, my również byliśmy jesienią 🙂
Wybieram się za miesiąc, także super przydatny wpis! 🙂
A jesienią to i owszem, teraz zastanawiam się, gdzie w okolicy zobaczyć coś w styczniu (i nie zamarznac;))
A u rodzeństwa propozycja z innego włoskiego miasteczka również w jesiennej scenerii: https://www.facebook.com/Podrozowacnajlepiej/posts/1811462859135171
Jesteście moim ulubionym blogiem. Macie I miejsce. Zamieściliście najładniejsze zdjęcia z Bergamo, jakie widziałam. Same pochwały, ale cóż zrobić… Wszystkiego dobrego i jeżeli już musielibyście się zmienić, to zróbcie to tak, żeby tego nie było widać 🙂
Pozdrawiam was Serdecznie.
Ojej. Bardzo to miłe. A skąd wiesz, ze zamierzamy się… zmieniać? 🙂
Jak mówią biegli w tej materii – zmiana to to, czego możemy być pewni stąd tez moje obawy, że grozi mi zmiana ulubionego blogu:( Ale może będzie jeszcze lepiej?
Dzięki. Ale ciekawi nas skąd wiesz, że zamierzamy się zmienić. Bo w kwestii graficznej i wizualnej – tak, właśnie nad tym teraz kombinujemy 😉
To nie przecieki, to kobieca intuicja :))
No to trafiłaś. Od wczoraj jestesmy w nowych ciuszkach 🙂
kocham to miasto 🙂
a polecacie jakiś nocleg? czy spaliście w Mediolanie?
Polecam Hotel Albi w dzielnicy Stezzano. Pokój dwuosobowy do wykorzystania jako jedynka 40 euro. Dwugwiazdkowy, przyjemny, czysty, wi-fi w pokojach darmowe.Właściciel bardzo miły i pomocny. Dogodny dojazd do centrum Bergamo.
lecę za 2 tygodnie 🙂
ja nie byłam!
Ja należę do tych, co będą 😉
Bergamo ma 1 minus- drogie noclegi! Najtansze co znalazlam w lutym(czyli nie wakacje) to 37 € za jedynke! Dlatego- co z tego ze leci sie za półdarmo….
Fakt. Jednodniówki mile widziane. Albo dzien w Bergamo i skok na nocleg do Mediolaniu. Większy wybór, więcej możliwości
Wlasnie jestem w Bergamo. Na szczescie tej okropnej sztucznej trawy juz nie ma na Piazza Vecchia.
Ja dodam że z lotniska do centrum to można na pieszo dojść. Ok 4 km do dworca kolejowego w Bergamo.
Piękne miasto, łatwo dostępne bezpośrednim lotem tanimi liniami np. z Gdańska. Byłem tam w maju zeszłego roku i każdemu odwiedzającemu Mediolan poleciłbym też zaglądnięcie do Bergamo. Widoki z tarasów „górnego” miasta są bezcenne 😉
Zdjęcia w 100% oddają klimat Bergamo 🙂
fajne zdjęcia, ale straszne winiety…
Zależy jaką się ma kalibrację monitora, dziwnie to wyszło, ale masz rację. to był pierwszy i ostatni raz 🙂