Najlepsze miejsce do życia i podróży. My + śląskie = wm <3
To bardzo ważny, ale i krótki wpis. Chcieliśmy się Wam pochwalić czymś dla nas symbolicznym, ważnym. A dla Was – myślimy – również ciekawym.
Jest rok 2010 pani promotor pyta Marcina czy na pewno wierzy, że osiedla patronackie i robotnicze kiedyś będą atrakcjami turystycznymi. On zapewnia, że tak, broniąc się wcześniej z waloryzacji osiedli Śląska i Zagłębia jako produktu turystycznego. Mija 8 lat i trochę tak się dzieje. Nikiszowca nikomu nie trzeba reklamować a inne idylliczne osiedla stają się punktami obowiązkowymi podczas podróży w te rejony. Pisał o tym też Karol z Kołem się Toczy a jego tekst rozszedł się świetnie. Wizja z pracy licencjackiej sprzed 11 lat też się realizuje. Sieć ścieżek rowerowych pomiędzy miastami Śląska i Zagłębia tam gdzie kiedyś jeździły kolejki z węglem i piaskiem. Mapa z pracy została podarowana Pani Prezydent Zabrza. Ciekawe czy się przydała.
Dwa lata wcześniej młody student wysyła projekt programu o tematyce podróżniczo-turystycznej do nowo powstałej telewizji lokalnej TVS. O dziwo, bez doświadczenia w mediach, otrzymuje decyzję pozytywną, ma szansę zrealizować dwa sezony programu „Podróż za 1 bilet” pokazującego najpiękniejsze miejsca woj. śląskiego. Archiwalne odcinki w słabej jakości zachowały się na Youtube.
W tym samym roku Ania pisze na ówczesnej Akademii Ekonomicznej pracę magisterską o restauracji postindustrialnych ikon regionu, wcześniej kończąc staż w Kopalni Guido i jako wolontariusz pomagając w pierwszych Industriadach. To była praca bardziej ekonomiczno-biznesowa niż turystyczna. Ale sami widzicie. Wywodzimy się z turystyki. Nasze życie nie zaczęło się 5 lat temu, gdy pojawił się blog.
Wczoraj doczekaliśmy się pięknej iluminacji jednego z najbardziej intrygujących budynków w Polsce, opisywanej w pracy magisterskiej Elektrociepłowni Szombierki. Obok którego mieszkamy. Mieszkamy w Bytomiu, sercem jesteśmy z Zabrza, korzeniami z Małopolski. Nie wyobrażamy sobie jednak, by mieszkać w innym miejscu na Ziemi, choć poznaliśmy ich wiele. Po co, skoro tu jest wszystko, czego potrzebujemy. I żyje się jednak z prądem. A nie pod prąd. A to dziś ważne.
5 powodów dla których uważamy, że Górny Śląsk to najlepsze miejsce do życia i podróżowania
1. Praktycznie wszędzie blisko. W promieniu dwóch godzin podróży mamy wszystko
Mieszkając w Metropolii, która niebawem stanie się miastem większym od Warszawy, mamy świadomość, że mieszkamy w miejscu wręcz wymarzonym dla „weekendowych podróżników”. Tak naprawdę jest więcej ciekawych miejsc wokół, niż dni wolnych. I nie, nie mówimy o poszukiwaniu „na siłę” miejsc nieodkrytych czy mało znanych lecz turystyczne klasyki, podróżnicze gwiazdy, przyrodnicze skarby.
Jeśli chcemy pojechać na kawę do Krakowa do rodzeństwa – wsiadamy, jedziemy, godzina i pół, jesteśmy. Jeśli chcemy poczuć czeskiego klimatu, w godzinę znajdziemy się w Ostravie lub Opawie. Jeśli pochodzić o górach na Słowacji – również w dwie godziny uda się dotrzeć do tego kraju. Albo wystawimy buzię do słońca na rynku w Cieszynie. Do Wiednia i Pragi mamy tyle samo w linii co do Warszawy.
Jura Krakowsko-Częstochowska jest naszym zdaniem absolutnie w TOP10 atrakcji Polski. Nie ma drugiego takiego krajobrazowo miejsca. A my je mamy, rzut kamieniem. Właściwie przy długim dniu to można wyskoczyć na Jurę po pracy i wrócić.
Mamy na własność aż 3 Beskidy, do których jedzie się niecałe 2 godziny. Wystarczy wstać rano, podjechać do Bielska, pochodzić szlakami po Szyndzielni i Klimczoku i jeszcze wrócić na wieczór do siebie do kina. No i źródła Wisły. Też są nasze. Symboliczne. A jak zechce się nam zrobić piknik nad Odrą – to też ją mamy. Warta? Żaden problem. Też u nas się zaczyna.
Lasy Lublinieckie to jeden z największych leśnych kompleksów. Od nas z Bytomia mamy tu godzinę drogi, marzymy o drewnianej chatce w tych rejonach. Gdzie z tarasu widać tylko szpaler pachnących sosen.
Ktoś powie – brakuje Wam jedynie morza, bo kompleks wielu jezior również mamy (Pogorie lub dolina Wisły). Owszem, czekamy na połączenie Katowice-Gdańsk w Wizzair ale nad Bałtyk teraz jedzie się 5h pociągiem a nad Adriatyk mamy 7-8 godzin drogi 🙂 Do stolicy jeździliśmy pociągiem w 2 godziny z małym hakiem, zanim to było modne 😉
2. Niższe koszty życia i codziennych wydatków w porównaniu z innymi miastami
Z perspektywy czasu zaczęliśmy bardzo doceniać ten stan. Po wielu rozmowach, analizy badań ekonomicznych, statystycznych, przyjrzeniu się cenom w Krakowie, Warszawie czy Wrocławiu, możemy ze sporą dozą pewności stwierdzić – życie na Śląsku jest nawet 2 tańsze. A pensje wcale nie mniejsze. Czym to się objawia? Możliwością wynajmu 2-pokojowego mieszkania w bloku za 1000zł/mc? Ratami za kredyt mieszkaniowy poniżej 1000zł/mc? Możliwością kupna dużego mieszkania za 125.000 zł? Tak, tym również. jest to spowodowane specyficzną „konkurencją”pomiędzy sąsiadującymi ze sobą miastami, która skutecznie blokuje windowanie cen rynkowych jak w Krakowie czy Warszawie, które konkurencji wokół siebie nie mają. Dostajesz pracę w Zabrzu? Możesz mieszkać w Rudzie Śląskiej a wieczór spędzać w Gliwicach. Uczysz się w Katowicach? Możesz poszukać stancji w Chorzowie czy Siemianowicach Śląskich a tramwajem dojechać w 20 minut do centrum. Ceny w sklepach uważnie śledzimy kursując nawet kilkanaście razy do roku pomiędzy Śląskiem i Krakowem. U nas ceny wielu produktów i usług są tańsze. Paliwo, prąd, gaz, ciepła woda, opłaty parkingowe, nawet piwo w knajpie. Oczywiście nie jest to reguła. Ale to widać. Wciąż można mieć żal do jakości komunikacji publicznej,bo choć jest ogromna i świetnie rozbudowana, to brakuje kilku kluczowych decyzji. Ale jesteśmy dobrej myśli.
3. Mnóstwo terenów zielonych mocno zróżnicowanych pomiędzy sobą
Ktokolwiek myśli, że Śląsk to „huty i kopalnie” zatrzymał się mentalnie jakieś 20 lal temu. Ale nie mamy żalu do tych osób, bo po prostu dawno tu nie były. Mamy miasta, które są w czołówce najbardziej zielonych miast w Polsce (Katowice, Tychy, Bytom) oraz największe parki miejskie w Europie. Nie tylko słynny Park Śląsk ale park leśny w Bytomiu-Miechowicach, Dąbrowie Górniczej-Zielonej, Park Leśny w Zabrzu i Gliwicach. To są ogromne kompleksy dające ukojenie i namiastkę ostoi przyrody. A oprócz tego dysponujemy kilkoma prastarymi lasami, które ostały się w granicach miast (Segiet, Dąbrowa, Murcki) i kilkadziesiąt mniejszych parków, często pamiętających założenia pałacowo-parkowe dawnych arystokratów, hrabiów, przemysłowców. Jeśli chcecie zobaczyć miejsca, gdzie natura po latach działalności górniczej wróciła „na swoje” odwiedźcie Tarnowskie Góry i okolice albo Piekary Śląskie.
4. Świetna architektura, której sława wychodzi poza Polskę a nawet Europę
Zachwyty i uwielbienie przestrzeni oraz natury i przyrody zupełnie nie blokuje nas w słabości i zainteresowaniu architekturą. Zabytki pożydowskie, średniowieczne zamki i układy urbanistyczne, architektura drewniana, mur pruski i cegła szachulcowa, skarby romańskie. Mamy, wszystko to mamy.
Również dobrze zaprojektowaną, nowoczesną architekturę, w której Śląsk i Zagłębie od dawna przodowały. Jak już zauważyliście w swoich pracach magisterskich poruszaliśmy ten temat. Mijały lata a zaniedbane zapuszczone budynki otrzymywały nowe życie, obiekty, które były ruiną odzyskiwały blask, Śląsk zaczął przodować w eleganckim łączenia motywu cegły – czyli znaku rozpoznawczego tego regionu – ze szkłem i stalą. Szyb Maciej, Centrum Nowe Gliwice, Akademia Muzyczna, wreszcie budynek NOSPR (orkiestry symfonicznej) w Katowicach. To i wiele innych realizacji wraz z nietuzinkowym nagromadzeniem się architektonicznych talentów oraz znanych i lubianych festiwali muzycznych, spowodowało, że przy dobrych wiatrach nowa metropolia naprawdę kojarzyć się będzie z takim miksem: ARCHITEKTURA-MUZYKA-ZIELEŃ. I jest nam to bardzo na rękę. Naszym największym marzeniem jest by Elektrociepłownia Szombierki – obiekt naprawdę klasy europejskiej, stał się nowym symbolem regionu, którym wszyscy będą się zachwycać.
5. Doskonałe skomunikowanie z resztą Polski, Europą oraz światem
Zdjęcie powyższe zostało wykonane na dzikim szybowisku w Górze Siewierskiej, pięknym miejscu widokowym na całą przyszłą Metropolię. W tle widać nasz Bytom. Za nami dosłownie kilka minut stąd znajduje się międzynarodowy Port Lotniczy Katowice-Airport,który jest naszą bramą na świat oraz najdynamiczniej rozwijającym się lotniskiem w Polsce. Jakby tego było mało – mieszkamy dosłownie 20 minut od lotniska, dzięki Autostradzie A1. Raz przekonaliśmy się na własnej skórze. Gdy odlot był o 14:00 a o 13:00 staliśmy przez roboty drogowe w Bytomiu. Zdążyliśmy 🙂
O szybkich pociągach do Warszawy i Gdańska już wspomnieliśmy. Do Krakowa wygodnie skacze się autem lub busami jeśli tu (W KOŃCU!) pojawi się szybka kolej, podróż pomiędzy tymi miastami potrwa 30-40 minut. Często latamy z Krakowa. Zwłaszcza ostatnio jak wszedł tu KLM. Ponadto mamy lotnisko w Ostrawie a dzięki Leo Express czy Tiger Express możemy dojechać do Pragi i Wiednia i na tamtejsze lotniska dużo szybciej niż np. do Modlina. Z Pragi lataliśmy już kilka razy. Po dokończeniu autostrady A4 ze Śląska podjechaliśmy na granicę z Ukrainą w 3 godzinki. Jeszcze jedna więcej i jesteśmy w Bieszczadach czy na Roztoczu. W Alpy mamy bliżej niż na Mazury i Podlasie – jedynie te rejony są dla nas przysłowiową „daleką wyprawą”. Naprawdę skrzyżowanie dwóch europejskich autostrad to błogosławieństwo.
!!!
Panie i Panowie, Baby i Chopy, Dziołchy i synki, Fanki i fani. Oficjalnie ogłaszamy współpracę ze Śląską Organizacją Turystyczną. I zostajemy ambasadorami marki SLASKIE.TRAVEL
Do rzeczy. Będziemy reklamować nasze województwo na zewnątrz a także promować jego walory z perspektywy mieszkańca i weekendowego turysty. To tak naprawdę musiało się wydarzyć 🙂
Niech znamiennym jest fakt, że od początku powstania naszego bloga najpopularniejszym tekstem i najchętniej czytanym. Właściwie w pewnym sensie już „viralem” jest słynny „Śląskie? Nigdy tam nie jedz”, który rozniósł się po sieci już nie w dziesiątkach tysięcy ale setkach tysięcy „egzemplarzy”.
Wszystko zaczęło się rok temu, ale dopiero w tym mamy czas i możliwości, by wziąć się za ten projekt. Otrzymaliśmy po prostu propozycję z kategorii „nie do odrzucenia”. By swoje umiejętności filmowe i blogowe wykorzystać dla celów promocyjnych woj. śląskiego. Film, promujący Podlasie tak bardzo się spodobał, że dostaliśmy propozycję, by zrealizować podobny o naszym województwie. Będzie reklamą woj. śląskiego. Ponadto przygotujemy dla Was cztery autorskie ogromne przewodniki po miejscach wg nas bardzo ciekawych i takich, o których nie mają pojęcia nie tylko osoby spoza naszego regionu ale też zapewne sporo mieszkańców woj. śląskiego. Skupimy się na czterech dziedzinach. Tematyka niech zostanie na razie tajemnicą. Ale powyższe zdjęcie nieco zdradza temat pierwszego odcinka. A ten jeszcze w czerwcu 😉
To naprawdę wydaje się los wygrany na loterii, bo nie dość, że tu mieszkamy to Śląska Organizacja Turystyczna i władze woj. śląskiego wydają się dziś najbardziej otwartymi i najbardziej doświadczonymi podmiotami turystycznymi w Polsce. Jeśli chodzi o promocję w internecie, na youtube, we współpracy z blogerami. Bardzo dobre współpracę zrealizował Karol z Kołem się Toczy (prywatnie nasz „sąsiad”) a także Agnieszka Zależna w Podróży, Kasia i Maciej czyli Ruszaj w Drogę oraz Szymon ze Znaj Kraj czy z Wieczna Tułaczka. To teraz my.
To co? Wpadniecie do nas? Wpadniecie, wpadniecie… Tylko poczekajcie na nasze materiały 😉
A może tak naprawdę wszystko zaczęło się te 10-11 lat temu?
p.s. Inne blogi podróżnicze (nam znane i polecane), oprócz Karola, których autorzy są mieszkańcami naszego regionu: Gdzie są Kasperki | Obserwatorium Podróży | Bele Kaj | Wez Jedz | Przedeptane | Takie tam z Tripa | Podróże Hani | Świat wg Rostków | Grzegorz Gawlik
Pierdoly na kolkach ,a autoram radze wyjzec troche dalej niz wlasne oplotki.W 2018 roku przylecialem z Nowego Yorku do Przyzowic ,myslaem ze nie wytrzymam od smrodu i znieczyszczonego powietrza ,a chce nadmienic ze pracuje w Manhattanie i mieszkam 20 minut od miasta Nowy York, ktory jest kurortem w porownaniu do waszego Slaska ,zyjcie i umieracie na raka od smrodu. juz nawet nie widzicie roznicy ,ze moze byc inaczej .Na 50 najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie 35 znajduje sie w Polsce .Dziekuje za wasz lokalny patriotyzm ,ale on zamyka wam oczy ,,,i pluca.
Zdecydowanie polecam, cudowne miejsce do spokojnego życia i prowadzenia lokalnego biznesu!
Nie znałam tych terenów od tej strony, świetny artykuł 🙂
Dzięki za post. Mieszkam na Śląsku I też jestem zdania, że to bardzo fajne miejsce. Różnorodne I ciekawe.
nie wiedziałam, ze macie taki pr0 background. strasznie żałuję, że na komputerze ktorego w tej chwili używam, nie mam dźwięku, wizja jest zachęcająca 😉
zapomnieliście dorysowac ile sie jedzie do poznania i nad morze, hehe. żartuję, sama wiem że ze wszystkich miejsc w polsce najlepiej ma sląsk i małopolska, jeśli chodzi o wypady mniejsze i większe. a post karola o osiedlach zrobil na mnie duże wrażenie, Wasze tez będę śledzić. gratulacje!
Dziękujemy, przepraszamy, że nie wyskoczyło nam powiadomienie o tym poście od tak fajnej osoby 🙂 Poznań też spoko – do Karkonoszy nie tak daleko
Wielka rzecz. Gratuluję!
Dzień dobry,
Pierwszy raz tutaj jestem i na pewno nie ostatni. Gratuluję zostania Ambasadorami, super blog 🙂
Czytałam, czytałam. Cieszę się, bo widać, jak dla Was to mega ważne! Gratulacje!!!!
Tak, to wykracza poza schemat „współpracy”. To dla nas podwójnie wazne
Bardzo ładne zdjęcia!
Gratulujemy i mamy nadzieję, że na Śląsk dzięki m.in. Wam wkrótce zajrzymy ponownie, choć już wiele razy tu byliśmy lub tędy przejeżdżaliśmy. A żeby Wasze wpisy blogowe czytało się jeszcze lepiej prosimy czytajcie je uważnie, nawet po opublikowaniu, bo niestety prawie w każdym różne błędy czy literówki się zdarzają, także w tym. To oczywiście mniej istotne niż treść merytoryczna, ale warto także nad tym się pochylić.
Pomimo tego, że wiele miejsc jest ogólnie dobrze znanych na Śląsku, warto i trzeba pokazywać je ponownie, bo np. dzięki funduszom unijnym i może wreszcie dobrze zrozumianej przez władze lokalne wartości lokalnych zasobów turystycznych zmieniają się one często nie do poznania. I każda kolejna wizyta czy program mogą odkryć tam coś nowego.
Ale reklama reklamą, a niszczejące zabytki rozpadają się na naszych oczach – czy w Waszych reklamowych „pachnidełkach” znajdzie się miejsce także na ten ważny element Śląska? Mamy nadzieję, że wspólnie z patronem uda Wam się ogarnąć i ten bolesny temat.
Oczywiscie zgoda. I oczywiscie tak bedzie
Gratulujemy i mamy nadzieję, że na Śląsk dzięki m.in. Wam wkrótce zajrzymy ponownie, choć już wiele razy tu byliśmy lub tędy przejeżdżaliśmy. A żeby Wasze wpisy blogowe czytało się jeszcze lepiej prosimy czytajcie je uważnie, nawet po opublikowaniu, bo niestety prawie w każdym różne błędy czy literówki się zdarzają, także w tym. To oczywiście mniej istotne niż treść merytoryczna, ale warto także nad tym się pochylić.
Pomimo tego, że wiele miejsc jest ogólnie dobrze znanych na Śląsku, warto i trzeba pokazywać je ponownie, bo np. dzięki funduszom unijnym i może wreszcie dobrze zrozumianej przez władze lokalne wartości lokalnych zasobów turystycznych zmieniają się one często nie do poznania. I każda kolejna wizyta czy program mogą odkryć to coś nowego.
Ale reklama reklamą, a niszczejące zabytki rozpadają się na naszych oczach – czy w Waszych reklamowych „pachnidełkach” znajdzie się miejsce także na ten ważny element Śląska? Mamy nadzieję, że wspólnie z patronem uda Wam się ogarnąć i ten bolesny temat.
Super!!!!
No wow, a my w ten weekend jeżdżąc z dziećmi właśnie rozmawialiśmy na temat Śląska, że jest tu wiele ciekawych miejsc by im je pokazać 🙂 na bank idziemy w to. Gratulacje wielkie!!! Ciekawą macie historię!
zapraszamy do Będzina;)
Brawo!
Gratulacje
Strzał w dziesiątkę. Gratulacje dla Was i Śląskiej Organizacji Turystycznej. Dobry wybór
Moje okolice
no nasze też 😛
Znajomy Świerklaniec 🙂
Dzieje się! Powodzenia zatem sąsiedzi! 😀
Mieszkamy już pare lat na Śląsku i coraz bardziej doceniamy to miejsce
Niskie ukłony.
Świerklaniec chyba 😉 park rzecz jasna
Super. Też ostatnio odkrywam nasze Śląskie. Gdy zaczynasz to myślisz czemu wcześniej się na to nie wpadło a potem chcesz więcej i więcej…po Industriadzie obiecałam sobie zrobić serię wpisów o Śląsku. Za Was trzymam jak zwykle kciuki i jestem z Was dumna !!! ❤
Dzięki Kasia (za wszystko) Pisz, pisz, polinkujemy sobie!