Zbliżają się wakacje. Ostatni tydzień czerwca już mało kto uznaje za „normalny”. Wielu z Was. Ogrom osób pyta nas albo podpytuje o to gdzie wyjechać w lato poza Polskę. Czasami wszystko leci z głowy i wydaje się to już dla nas rutyną, ale pomagamy. Często odpowiedzi się powtarzają, wręcz podobne porady dajemy różnym osobom. A skoro jeszcze nikt nie żałował w takim razie postanowiliśmy zebrać to w jakimś jednym wpisie i spróbować pomóc również tym, którzy z różnych względów nie ośmielili się do nas pisać
Przy tej okazji również chcielibyśmy jednak powiedzieć, że w obecnym stanie nie będziemy mogli tak często i wyczerpująco pomagać Wam planować wakacje. Po prostu zaczyna nam brakować czasu na niektóre własne rzeczy. Potrzebujemy też trochę więcej miejsca na rzeczy inne niż blog 🙂
Więc wyobraźmy sobie. Masz przynajmniej tydzień urlopu w pracy. A może nawet dwa. Masz trochę pieniędzy, masz determinację, chcesz wykonać pierwszy krok. Jadę bez biura podróży. Dam radę to zorganizować od początku do końca samodzielnie. Dobrze, działaj!
Winnice, słońce, przyroda, zamki, pałace ścieżki rowerowe to krótkie ale treściwe słowa charakteryzujące ten rejon a także historyczna dzielnica tak bliskich nam Czech. Śródziemnomorski (no, prawie) klimat dla niektórych (np. dla nas) zaledwie 3h jazdy autem.
Przemierzając, najlepiej samochodem, ten obszar, naszym oczom ukazuje się pofalowany krajobraz z winnicami, gdzieś w oddali majaczy wieża kościelna lub też zamkowa, a pomarańczowe i czerwone dachy domów odbijają się od zieleni pól i lasów. Takim widocznym już z daleka miastem jest bez wątpienia Mikulov z przepiękną starówką i jeszcze ładniejszym zamkiem. To tutaj właśnie kręcony był film biograficzny o Napoleonie.
No ale powinniśmy chyba zacząć od Brna – stolicy Moraw, a także drugiego pod względem wielkości miasta w całych Czechach. Na pierwszy rzut oka nie zachwyca, ale po kilku chwilach może nas pochłonąć. Pisaliśmy o tym, co warto zobaczyc w mieście, po naszym „majówkowym” zwiedzaniu.
Jednym z najpiękniej położonych miast w Morawach jest Znojmo. Oprócz tego, że zachwyca swoimi zabytkami, to jest także doskonałym punktem wypadowym do Parku Narodowego rzeki Dyji (Podyje). Ze względu na warunki klimatyczne i rzeźbę terenu okolice parku są doskonałym miejscem na uprawę winogron. W okolicznych wioskach czas zatrzymał się w miejscu – białe, jednopiętrowe domki z ukwieconymi ogródkami, to typowy krajobraz, który będzie nam towarzyszył.
Morawy słyną z wpisanego na listę UNESCO kompleksu pałacowo-ogrodowego zwanego „Ogrodem Europy” – Lednice Valtice. Na przejście tego ogromnego obszaru zarezerwować sobie trzeba przynajmniej jeden dzień. Imponujące miejsce i fascynujący ród Liechtensteinów – sprawcy tego, co możemy dziś podziwiać.
Morawy są też rajem dla rowerzystów. Istnieje tutaj najlepiej zorganizowana infrastruktura rowerowa i szlaki liczące ponad 1200 km. Dobrym pomysłem jest przemierzanie rowerem któregoś z morawskich Szlaków Wina. Tylko co wtedy robić ze „smakowaniem trunków”? Chyba zostawić na wieczór. „Morawskie Morze” czyli Jezioro Nove Mlyny oddzielone od pól usianych winnicami czy murowanymi piwniczkami wapiennymi ukwieconymi wzgórzami Palavy z pewnością spełni oczekiwania tych, którzy lubią wypoczywać nad wodą lub korzystać z uroków sportów wodnych.
Miłośnikom bajkowych formacji skalnych, jaskiń z malowniczymi stalaktytami i stalagmitami przypadnie do gustu Morawski Kras, czyli najznakomitszy obszar krasowy w Europie Środkowej, choć nas złapały wtedy ogromne ulewy. W Ołomuńcu, który możemy sobie wybrać jako przystanek w drodze do albo powrotnej zobaczymy wpisaną na listę UNESCO wotywną Kolumnę Świętej Trójcy – największa kolumna w Europie Środkowej. Samo miasto jest warte poświęcenia nieco więcej czasu, bo mnóstwo tu zabytków, zwłaszcza sakralnych, a atmosfera iście studencka.
Za ile można (naszym zdaniem) zorganizować sobie tydzień wygodnych wakacji? Od 600 do 700 zł na osobę.
Zrób to sam: Poszukaj najtańszego noclegu | Dojedziesz samodzielnie 😉
A co jeśli sąsiad to dla nas za mało? Zaczynamy od kierunku najprostszego. Naszym zdaniem idealnego na pierwsze wakacje samodzielne w dużo cieplejszym miejscu Europy. To za sprawą potrójnych możliwości dotarcia. Poczwórnych nawet uwzględniając podróż własnym samochodem. Z Warszawy do Budapesztu latają samoloty Wizzair. Ponadto dojedziemy tu liniami autobusowymi Polskibus.com, Polskibus Gold, Lux Express czy Orangeways. No i pociągiem PKP Intercity.
Węgry z uwagi na położenie w Kotlinie Panońskiej, otoczonej ze wszystkich stron górami, gdzie latem gorącym masom powietrza dużo rzadziej przeszkadzają wszelkiego rodzaju fronty czy zimne powietrze, często są o te kilka stopni cieplejsze, niż Polska. Czasami wręcz nieznośnie. Ale niektórzy to lubią.
Jeśli jedziemy samodzielnie najlepiej zacząć od przepięknie położonego i wyglądającego Zakola Dunaju z miasteczkiem Szentendre. Stąd rzut kamieniem do stolicy. Po 2-3 dniach w Budapeszcie powinniśmy ruszyć na Balaton, czyli środkowoeuropejskie morze, gdzie woda zawsze jest gorąca a lato upalne i słoneczne. Północne brzegi jeziora to winnice, urokliwe wioski i miasteczka, łagodne góry i masa ośrodków wypoczynkowych, szlaków rowerowych, pieszych i knajpek z węgierskim jedzeniem. Bardzo dobre miejsce na „dolce vita” w wersji środkowoeuropejskiej.
Osobiście polecamy Balatonfured lub Półwysep Tihany – przepiękne, sielankowe miejsce, przywołujące najpiękniejsze śródziemnomorskie wspomnienia. Południowe – plaże, kampingi, kurorty pełne knajpek i miejsc rozrywkowych, zwłaszcza Siofok.
Pomiędzy Półwyspem Tihany a południowym brzegiem funkcjonują promy samochodowe i pasażerskie. Wzdłuż północnej i południowej strony jeziora działają linie kolejowe, którymi można dojechać też na zachodnie krańce regionu do Keszthely znanego ze słynnego pałacu albo Heviz z kąpielisk termalnych. Węgry spodobają się więc tez rodzinom z dzieciakami, bo nagromadzenie aquaparków, basenów termalnych i kąpielisk jest naprawdę spore. Tylko konkretnych gór brak. Masyw gór Las Bakoński jest tylko trochę wyższy od naszych Świętokrzyskich.
Za ile można (naszym zdaniem) zorganizować sobie tydzień wygodnych wakacji? Od 700 do 800 zł na osobę.
Zrób to sam: Znajdź loty z Polski na Węgry – od 128 zł | Poszukaj najtańszego noclegu
Dobra, wciąż dla Was to „za mało”? To lećmy już dużo dalej na południe. I już na wstępie mamy wątpliwość czy Malta jest aby dobrym pomysłem na dłuższe wakacje. Szczerze, nie jest. Na dłuższe. Ale na krótkie – absolutnie świetny wybór!
Bardzo dużo osób pyta nas o Maltę. Zarówno tych pamiętających nasze relacje, tych, którzy trafili na nasz teledysk lub tych, którzy po prostu piszą do nas o poradę. Wyborowi Malty bardzo, ale to bardzo pomogła dostępność. Gdy lecieliśmy my, 3 lata temu, trzeba było się przesiadać w Bergamo a potem w Trapani. Teraz polecimy tu bezpośrednio z aż 5 polskich lotnisk. Oczywiście tanimi liniami.
Malta jest świetnym pomysłem na wypad 7-dniowy ale tak naprawdę bardzo dobrze się sprawdzi jako miejsce krótkiego resetu na taki wydłużony weekend – np. 4-5 dni. Jeśli chodzi o zwiedzanie Malty (tak, mówimy od początku o archipelagu czyli wliczamy w to też Gozo) te kilka dni Wam wystarczy. To mały kraj, dobrze skomunikowany, więc nie musicie wynajmować auta. Na Gozo wystarczy wręcz rower.
Spodoba się to miejsce na pewno miłośnikom setjettingu, czyli odwiedzania miejsc i plenerów, gdzie były kręcone słynne filmy. Tu szaleć z zachwytu będą fani „Gry o Tron”, „Gladiatora” czy „Asterixa i Obeliksa”. Jeśli macie dzieciaki, na pewno spodoba się im wioska Popey’a.
Malta ma dwa oblicza – sielankowe i imprezowe. Północne miasteczka nad zatokami mają znamiona takich „imprezowni”, zwłaszcza wieczorem, więc weźcie to pod uwagę. Natomiast przez wyjazdem na Maltę należy wiedzieć, że ten kraj praktycznie nie ma piaszczystych plaż. Albo klify i urwiska albo żwir. Większe plaże na Malcie i Gozo, na których można wypoczywać w klasyczny sposób wyliczymy raptem na palcach jednej ręki.
Jeśli jednak dysponujecie 2 tygodniami urlopu a Maltę macie jako żelazny punkt programu, wykorzystajcie bliskość i połączcie wypoczynek tutaj z odwiedzinami na Sycylii. Tak my zrobiliśmy 3 lata temu właśnie. Najlepsza konfiguracja to 4-5 dni na Malcie i reszta, 9-10 dni na Sycylii. Np. w zachodniej części.
Za ile można (naszym zdaniem) zorganizować sobie tydzień wygodnych wakacji? Od 900 do 1000 zł na osobę.
Zrób to sam: Znajdź loty z Polski na Maltę – od 194 zł | Poszukaj najtańszego noclegu
Świat, który zamknięty został w tym przepięknym, soczystym i piekielnie słonecznym trójkącie Umberto Eco mógłby śmiało zmieścić w osobnym tomie swojej książki i opisać pod kątem zaginionych królestw, które tu można odnaleźć. Fenicjanie, Grecy, Rzymianie, Turcy, Kartagińczycy, Arabowie, Normanowie, Burbonowie czy po prostu Sycylijczycy. Zupełnie inni niż szablonowi Włosi, dumni, żyjący we własnym tempie, zadziorni. I upał.
Sycylia na pewno gwarantuje świetną pogodę – tu nie musicie martwić się o liczbę dni słonecznych, bo po prostu to absolutny TOP5 jeśli chodzi o nasłonecznione miejsca w Europie, ponadto najszybciej nagrzewa się tu morze. Zwłaszcza pomiędzy Katanią a Syrakuzami. I ciepło woda trzyma wręcz do początku listopada. Sycylia to dobre jedzenie, tanie jedzenie (jak na całe Włochy) i zróżnicowanie geograficzne. W najwyższych partiach Etny nawet latem może być rześko, na Tureckich Schodach blisko Agrygentu natomiast spiekota może dochodzić do ponad 40 stopni w cieniu.
Sycylia to idylliczne miejscowości, oblane kwiatami, słońcem i obsiane antycznymi ruinami na każdym kroku. Palermo zasługuje na osobny opis, tak samo jak Katania czy Syrakuzy. Bajecznie prezentuje się Cefalu czy Ragusa. To są takie miasta z absolutnie europejskiego TOP50 najpiękniejszych. Co do Taorminy zdania mogą być podzielona, bo akurat to miasto (słusznie) jest przesycone turystami. To już zaczęło się w erze romantyzmu w Europie. I trwa do dziś.
Sycylia idealnie nadaje się na dwutygodniowe wakacje z wypożyczonym samochodem – objeżdżacie całość dość wygodnie i nie musicie się spieszyć. Całkiem sprytnie można jednak poruszać się kolejami lokalnymi, zwłaszcza jeśli bazujemy się w Palermo czy Katanii. Jeśli jesteście sprytniejsi lub żądni dodatkowych wrażeń – prawdopodobnie wyskoczycie na dwa sąsiadujące z wyspą mikroarchipelagi – Wyspy Egadyjskie na zachodzie lub Liparyjskie na północy. Jeśli jednak macie tylko tydzień – wybierzcie po prostu Sycylię Zachodnią z bazą wypadową w Palermo, Trapani albo Marsali a innym razem wrócicie i będziecie celowali w Sycylię Wschodnią
Za ile można (naszym zdaniem) zorganizować sobie tydzień wygodnych wakacji? Od 1100 do 1300 zł na osobę.
Zrób to sam: Znajdź loty z Polski na Sycylię – od 269 zł | Poszukaj najtańszego noclegu
Wybrzeże Morza Czarnego, pamiętające czasy starożytnej Grecji i jej kolonii ale też ciekawe miejsca wgłąb, dobre ceny, możliwość wycieczki na 2-3 dni do Stambułu, bo to przecież blisko. Nasze pierwsze spotkanie ze Stambułem, to była właśnie taka wycieczka. To wtedy po raz pierwszy dawny Konstantynopol nas urzekł do reszty – no i pozostało tak do teraz. Oczywiście podczas tak krótkiego zwiedzania jesteśmy w stanie zobaczyć tylko to co najbardziej popularne, a le też i najważniejsze czyli Hagia Sophia, Błękitny Meczet, Hipodrom, rejs po Bosforze.
Wybrzeże Morza Czarnego ze słynnymi, kultowymi wręcz Złotymi Piaskami i Słonecznym Brzegiem to propozycja zwłaszcza dla tych, którzy lubią plażowanie i piasek. Kurorty dzielą się z grubsza rzecz ujmując, na te ciągnące się w pobliżu Warny i w niewielkiej odległości od miasta Burgas. Ale to przecież nie jest wszystko – koniecznie zwiedzić trzeba Warnę i wpisany na listę UNESCO Nesebyr. O tym, co warto zobaczyć na bułgarskim wybrzeżu, poza, niestety zatłoczonymi w sezonie kurortami, pisaliśmy już kiedyś.
Po morskich krajobrazach warto zobaczyć i zachwycić się także górskimi. W obrębie Starej Płaniny znajduje się urokliwe miasto Wielkie Tyrnowo, gdzie domy powczepiane są w skalne klify, a wąskie,pnące się ku górze uliczki zachęcają do spacerów, średniowieczna twierdza przypomina zaś o świetności tego miasta. To była jedna z danych stolic Bułgarów. A wiecie, że mieli ich aż pięć. Pisaliśmy o tym we wpisie o historii Bułgarów.
W głebi lądu czeka na nas po prostu zupełnie inny świat, bardzo różniący się od tego na wybrzeżu. Dolina Róż i Trackich Królów, to przede wszystkim spotkanie z historią, a przełęcz Szipka jeszcze dodatkowo zapewni nam niezapomniane widoki. Udać się tam można samodzielnie, albo też z wycieczką fakultatywną. W Dolnie Róż (pomiędzy Starą Płaniną a Niziną Górnotracką) jak można się domyśleć hoduje się te pachnące kwiaty. Bułgaria słynie z produkcji olejku różanego, to chyba najlepsza propozycja na pamiątkę albo też prezent z podróży. Obszar ten zamieszkiwany był przez Traków, po których pozostały ślady, wśród których największą popularnością cieszą się stare trackie kurhany, co sprawiło że miejsce to nazywane jest często drugą nazwą – Dolina Trackich Królów.
Dobrą opcją w Bułgarii, która wciąż jeszcze nie jest bardzo drogim kierunkiem, jest (zwłaszcza, gdy podróżujemy z dziećmi) korzystanie z wycieczek fakultatywnych. My jednak polecamy takie z lokalnych biur turystycznych, są tańsze i często lepiej zorganizowane, niż te „przyhotelowe”. Można także poruszać się po kraju autobusami z Warny czy Burgas (jak my) kolej natomiast nie jest dobrze rozwinięta.
Do Bułgarii najczęściej nasi rodacy jeżdżą samochodami, bo to wygodne i praktyczne, gdy jedzie się z całą rodziną. Biura podróży na przykład proponują loty czarterowe – najczęściej do Warny i Burgas. Czasem można naprawdę trafić na bardzo dobrą cenę. No i jeszcze tanie linie lotnicze – na przykład Wizzair leci z Katowic, Warszawy do Burgas. To kraj gdzie wakacje możecie sobie bez problemu zorganizować samodzielnie. A jeśli wybierzecie opcję „dwie pary” powinno na dodatek wyjść bardzo tanio.
Za ile można (naszym zdaniem) zorganizować sobie tydzień wygodnych wakacji? Od 900 do 1100 zł na osobę.
Zrób to sam: Znajdź loty z Polski do Bułgarii od 367 zł | Czartery od 299 zł | Poszukaj najtańszego noclegu
Myli się ten, który Grecję ogranicza do postrzępionego półwyspu wiecznie niezadowolonych ludzi, ostatnio wręcz bardziej, niż zazwyczaj. Grecja to również wyspy, albo w szczególności. A te różnią się niesamowicie od siebie. Historią, wyglądem, podejściem do świata. Gdzieś tam wszystko spina ten słynny grecki parasol uśmiechniętego „kalimera”.
Zauważyliśmy, że najczęściej, gdy czytelnicy pytają nas o pomysł na wakacje w miejscu, gdzie jest „WSZYSTKO”, po krótkim namyśle wskazujemy Kretę. Dlaczego tak? Oczywiście pytanie o posiadanie wszystkiego nie zawsze jest na miejscu, ale zobaczmy: Kreta ma jedne z najwyższych gór w Grecji, które nawet w maju są zaśnieżone, Kreta posiada bardzo dużo rzymskich zabytków z Gortyną na czele, co w przypadku reszty Grecji wcale nie jest takie oczywiste. Kreta ma plaże zarówno piaszczyste (w tym rajskie jak Balos czy Elafonissi) jak i kamieniste, spodoba się rodzinom z dziećmi, backpackersom i wędrowcom (polecamy trekking Wąwozem Samaria czy nocleg na plaży Plakias) jak i hippisowskim duszom, bo przecież Matala była kiedyś pierwszym punktem programu Dzieci Kwiatów, uciekających w latach 70-tych w świat. Nam wyspa będzie się jeszcze kojarzyć z świetnymi widokami kwitnących łąk, miliardom czerwonych maków i dojrzewających w słońcu dzikim pomarańczom.
Takie miasteczka jak Chania, Rethymon, Ierapetra nie dość, że świetnie położone to wyglądają bajkowo i stanowią świetne bazy wypadowe wgłąb wyspy. My poruszaliśmy się busikami i lokalnymi autobusami, ale jak ktoś czuje się średnio zaawansowanym kierowcą – zapewne poradzi sobie po wypożyczeniu auta. Kreta jest fajnie skonstruowana, bo nadaje się idealnie na podróż na linii zachód-wschód. A wschód nawet można objechać w formie pętelki. I to wszystko można wypróbować w 2 tygodnie.
Jeśli jednak koniecznie chcecie sobie „coś” dorzucić do wizyty na wyspie, to niech koniecznie będzie to Santorini. Trochę was to uderzy po kieszeni (promy nie są tanie) i zapewne podwyższy poniższą kwotę szacunkową, ale obiecujemy Wam – nie zapomnicie tego miejsca do końca swojego życia. Tak, naprawdę jest takie na żywo jak na zdjęciach i w folderach.
Za ile można (naszym zdaniem) zorganizować sobie tydzień wygodnych wakacji? Od 1100 do 1200 zł na osobę
Zrób to sam: Znajdź loty z Polski na Kretę od 232 zł | Czartery od 399 zł | Poszukaj najtańszego noclegu
Katalonia masowej turystyce kojarzy się z kilkoma kurortami na Costa Brava, które opanowały biura podróży i touroperatorzy. Mój Boże no i co z tego – i bardzo dobrze, taka turystyka też musi istnieć i niech tak zostanie. Niemniej, Katalonia to coś więcej, niż tylko wybrzeże i dla ludzi spragnionych wielu rzeczy na raz a także schizofreników podróżniczych, którzy w jeden dzień chcą poszaleć a w drugi leżeć na łące i wsłuchując się w ćwierkanie lokalnego ptactwa – to będzie dobry wybór i Katalonia się spodoba.
Katalonia to obok Baskonii najbardziej odróżniający się od reszty Hiszpanii region, co na każdym kroku uwydatnia i przypomina. To też taki pomysł na wakacje, gdzie obok gigantycznego, ale pięknego miasta, czyli wymarzonej przez niektórych Barcelony mamy wokół kilkanaście pomysłów na wypady: wysokie góry – Pireneje i ich podgórskie polodowcowe doliny, średniowieczne miasta, takie jak Girona czy Lleida, urokliwe porty morskie takie jak, choćby wymieniając z głosy: Sides, Blanes czy Cadaques oraz masę, masę pomysłów na podróże tematyczne: przyrodnicze, kulinarne czy wręcz malarskie (rodzinne strony Salvadora Dalego).
Na pewno Katalonia będzie świetnym wyborem dla tych, którzy lubią duże, kultowe miasta a jednocześnie chcą połączyć zwiedzanie w takim miejscu z wypoczynkiem lub wypadami z plecakiem. Na Barcelonę przeznaczcie 3-4 dni nie zapominając o naszych typach miejsc widokowych czy architektury Gaudiego a resztę urlopu w połowie na śródziemnomorskie kurorty i miasteczka np. w kierunku północnym aż do skalistego półwyspu Cap de Creus a w połowie na „interior” Katalonii czyli okolice Girony, Besalu czy Vic. To taka „skromniejsza Prowansja” pełna ziołonośnych pól, starych miasteczek i pięknych górskich widoków.
Porada: dużo łatwiej zwiedza się region dzieląc podróż na kilka części lub szukając bazy wypadowej w jakimś większym mieście na trasie kolejowej, niż z konkretnego miasta-kurortu, jak np. Lloret de Mar, skąd paradoksalnie nie jest łatwo wydostać się rano czy wieczorem wgłąb regionu.
Za ile można (naszym zdaniem) zorganizować sobie tydzień wygodnych wakacji? Od 1300 do 1500 zł na osobę
Zrób to sam: Znajdź loty z Polski do Katalonii od 232 zł | Poszukaj najtańszego noclegu
Świat się nie zawali, gdy nie zobaczysz Toskanii, ale na pewno twoje podróżnicze „zachwyty” nad tym, jak pięknie czasami krajobraz potrafi łączyć się z tym, co stworzył człowiek (a czasami stworzy coś sensownego), powinny się rozpocząć tutaj.
Toskania to na pewno naszym zdaniem absolutne TOP3 na pierwszą romantyczną podróż we dwoje. Przed ślubem, po ślubie, dużo po ślubie – jak wolicie. Ten region stał się pewnego rodzaju archetypem sielankowości. Wszelkie trendy „ucieczki od własnego życia”, które narodziły się w deszczowych i wietrznych kulturach anglosaskich, właśnie sprowadzały się do ucieczki tutaj. A dopiero potem pojawiły się mody na Prowansje, Andaluzje czy inne Podlasia w przypadku Polski. Archetyp „drugiej Toskanii” to dziś sprytny zabieg marketingowy, który stosujemy również my, by przekazać pewne uproszczenie. W przypadku Południowych Moraw czy Roztocza również. Ten archetyp to wino, pyszna kuchnia, wieczne słońce, zielone, nakładające się na siebie scenami pola, miniaturowe, średniowieczne miasteczka pełne zabytków i wąskich uliczek oraz magia renesansowych miast-państw, takich jak Lukka, Pisa czy Florencja oraz Siena, do której niestety jeszcze nie dotarliśmy 🙁 My zawsze mieliśmy bazę w Pizie i Florencji. Generalnie Zachodnią Toskanię znamy jak własną kieszeń.
To nie będzie tania podróż. Środkowe Włochy są już droższe niż Sycylia, poza tym popyt turystyczny robi swoje. Jeśli potraficie odwrócić wzrok od tłumów amerykanów czy Anglików, znalezc swój sposób na zwiedzanie tego regionu – wynajętym autem czy pociągami Trenitalia (oczywiście można i da się), macie zdolność do wyszukiwania noclegów w różnego rodzaju lokalizacjach innych, niż hotele (w Toskanii przyda się umiejętność wyszukania agroturystyki, hostelu, b&b albo airbnb) to decydujcie się ale już.
Dwa tygodnie w Toskanii to optimum, by zobaczyć zarówno najpiękniejsze miasta i miasteczka z San Gimignano albo Monteregioni na czele ale również pozwolić sobie na 1-2 dni wypadu do sąsiedniej Ligurii, by zobaczyć zjawiskowe (naprawdę zjawiskowe!) kolorowe wioski Cinque Terre, takie jak Riomaggiore czy Manarola.
Do Toskanii dolecimy, wybierając lotniska w Pizie lub Bolonii (pociągiem z Bolonii do Florencji 1 i pół godziny) albo zdecydujemy się na podróż własnym autem przez Austrię. Cały dzień drogi lub po połówce z noclegiem w Austrii.
Za ile można (naszym zdaniem) zorganizować sobie tydzień wygodnych wakacji? Od 1600 do 1700 zł na osobę
Zrób to sam: Znajdź loty z Polski do Pizy od 196 zł | Poszukaj najtańszego noclegu
Izrael
Odłóż na chwilę na bok uprzedzenia. Izrael nie jest ani strefą wojny ani miejscem niebezpiecznym. Jedynym obiektywnym określeniem trudności, które mogą napotkać Cię w czasie podróży do tego fascynującego kraju, może być mieszanka wysokich cen i wysokiego poziomu zabezpieczenia przestrzeni publicznej. Widocznego zwłaszcza w postaci kontroli lotniskowych i wszechobecnej armii/policji. Jednak dostępność komunikacyjna Izraela jest wielka jak nigdy dotąd.
Do Tel Avivu i lotniska Ovda koło Ejlatu latają tanie linie z Polski w dobrych cenach. Podobnie rejsowe samoloty LOT. Temperatura Morza Śródziemnego w tym miejscu należy do najwyższych a o Morzu Czerwonym można mówić śmiało jako „zawsze ciepłym”. Izrael wymaga oczywiście zaplanowania. Ale zwiedza się łatwo, dzięki bardzo rozbudowanej siatce autobusowej. Najlepszym sposobem jest zrobienie podłużnej pętli od Jerozolimy przez Masadę, Ejlat, pustynię Negew, TelAviv, Apolonię, Hajfę po Akkę i Jezioro Genezaret. Akka to nasze ulubione miejsce z Izraela.
Koniecznie zobaczcie Jerozolimę, bo to miasto jedyne takie na świecie. Nawet jeśli nie jesteście osobami wierzącymi. Hmmm… będąc tu jest duża szansa, że poczujecie tę gęstą duchową atmosferę. Wcale nie musicie się nawracać. Ale Jerozolima pozostawia coś w głowach.
Sporo osób (np. my) łączą wizytę w Izraelu z odwiedzinami w Jordanii. To jest bardzo dobry pomył, bo oszczędzamy na bilecie bezpośrednim do Jordanii spore pieniądze. Należy jednak pamiętać, że granicę z tym krajem możemy przekroczyć jedynie w dwóch miejscach: na północy blisko Bet Sheam oraz na południu Ejlat-Akaba. Dużo mamy zapytań o Jordanię, popularne są nasze wpisy o tym kraju. Sporo osób podróżuje wręcz naszym śladem. Niektóre nawet drukują sobie naszą mapę Drogi Królewskiej
Za ile można (naszym zdaniem) zorganizować sobie tydzień wygodnych wakacji? Od 1800 do 1900 zł na osobę
Zrób to sam: Znajdź loty z Polski do Izraela od 242 zł | Poszukaj najtańszego noclegu
Maroko wspominamy z wielkim sentymentem. I jest to jeden z kilku krajów, do których moglibyśmy wrócić. Najlepiej na północ. W teleturnieju „Podróż Życia” główną nagrodą była właśnie wycieczka do Maroko, jednak ze względu na małą liczbę urlopu na maj (jedynie 3 dni) poprosiliśmy o zmianę na Andaluzję, która mocno tematycznie, historycznie i architektonicznie nawiązuje do sąsiada zza Cieśniny Gibraltarskiej.
Maroko jest dość łatwym krajem do podróży a jednocześnie bardzo zróżnicowanym. Weźmy pod uwagę, że posiada dwa wybrzeża: na północy Morza Śródziemnego, ciepłego, w wielu przypadkach zbliżonego do kurortów Tunezji czy Turcji a na zachodzie Atlantyku, nieco bardziej dzikiego, smaganego wiatrami, ale spektakularnego. Spodoba się też np. miłośnikom surfingu.
Pomiędzy nimi warto zobaczyć Fez, Meknes czy Marrakesz a jak już jesteśmy u podnóży Gór Atlas warto pomyśleć o kilkudniowej wycieczce do Południowego Maroko – do baśniowego ksaru Ait Benhaddou, wąwozów Todra i Dades czy na Saharę w okolicach Zagory albo Merzougi pod granicą z Algierią. Pomysłów jest więcej, ale przecież będziecie dysponować zaledwie kilkoma dniami.
Maroko spełni wszelkie oczekiwania tych, którzy marzyli za krajami Maghrebu a jednocześnie nieco zrazili się do tych kierunków po narracji, która pojawiła się w mediach po wydarzeniach społeczno-politycznych w Tunezji czy Egipcie. No i kuchnia. Dla nas obok hinduskiej wciąż najlepsza na świecie.
Za ile można (naszym zdaniem) zorganizować sobie tydzień wygodnych wakacji? Od 1600 do 1700 zł na osobę
Zrób to sam: Znajdź loty z Polski do Maroko od 520 zł | Poszukaj najtańszego noclegu
Disclaimer: Kwoty są szacunkowe i orientacyjne. Dotyczą rzeczy podstawowych: transportu, noclegów, wydatków na miejscu rzędu kilkadziesiąt zł/ dobę. Bazujemy na doradzaniu przynajmniej kilkudziesięciu osobom. Żadna nie żałowała. Każdy podróżuje „inaczej” więc w miarę potrzeb i komfortu ta kwota może rosnąć. Wpis zawiera linki afiliacyjne z naszych programów partnerskich. Jeśli uda Wam się za ich pomocą upolować super okazję – my otrzymamy z tego drobną prowizję. Powodzenia!
POMOC W PLANOWANIU PODRÓŻY I WAKACJI: Jeśli wciąż nie czujecie się na siłach zaplanować samodzielnie swój urlop. Dajcie nam znać. W maju 2017 uruchomiliśmy specjalną usługę. Projektujemy ludziom plan wyprawy. Dzień po dniu. Zobaczcie
Gorąco polecam Teneryfę jako idealne miejsce na urlop! Ta hiszpańska wyspa to istna oaza przygód i relaksu. Zaczynając od bajecznych plaż, gdzie czarny piasek spotyka się z lazurowym oceanem, po urokliwe miasteczka, takie jak Los Cristianos czy Playa de las Américas, oferujące zarówno spokojny wypoczynek, jak i dynamiczne życie nocne.
Park Narodowy Teide to absolutny must-see dla miłośników natury. Jego wulkaniczne krajobrazy i imponujący szczyt Teide robią ogromne wrażenie.
Każda z tych propozycji zdecydowanie warta zobaczenia. Którą byśmy nie wybrali będzie co zwiedzać i wspomnienia zostaną na długo. Warto zajrzeć na Bałkany. Przepiękny region Europy, który zaskoczy nie jednego turystę. Każdy ciekawy zwiedzania czy odpoczynku znajdzie tam coś dla siebie.
Super, ciekawe propozycje na wakacje 😉
A my w tym roku wybraliśmy się nad nasze morze, bo wstyd się przyznać, ale dobrze go nie znamy. Wybór padł na magiczną Ustkę i pobyt w fantastycznym Hotelu Lubicz, który ma rewelacyjne pokoje i świetną hotelową restaurację. Pogoda nam na szczęście w dużej mierze dopisywała, a w przypadku deszczu też się nie nudziliśmy, bo wykupiliśmy z żoną pakiet w hotelowym SPA, bardzo miło spędziliśmy ten urlop:)
Też tam byliśmy całą rodzinką, moim zdaniem jeden z lepszych hoteli nad polskim morzem 🙂 Strefa SPA&Wellness faktycznie jest świetna, profesjonalne zabiegi, jest w czym wybierać bo mają mnóstwo masaży, aromaterapię, grotę solną, pakiet dla dwojga faktycznie jest świetny, też korzystaliśmy z mężem, poza tym mają też fajną saunę i aquapark 🙂 No i plus, że hotel znajduje się blisko plaży i centrum 🙂 Pokoje o wysokim standardzie, faktycznie nie ma się tam do czego przyczepić 😉
Piękne widoczki. Ja w tym roku planuję jednak jakieś wczasy all inclusive. Rok temu byłam na samodzielnie organizowanej objazdówce po Apulii we Włoszech i mimo że było fantastycznie to dogranie wszystkiego było nieco męczące. W tym roku biorę urlop, wchodze na stronę Itaki i po prostu rezerwuję pierwsze lepsze last minute, a widzę, że jest ich całkiem sporo i chyba nie będzie problemu 🙂
Nad morzem w Świnoujściu polecam nocleg w willi Herkules. Komfortowe pokoje, morze i słońce. Idealne miejsce do spędzenia urlopu.
A ja wole egzotykę i jadę na Kubę z Travelinc , w piękny rejs pamparampam;)
Dla mnie polskie góry są najpiękniejsze latem i tym razem jadę w Karkonosze na 8 dni. Znalazłem gotowe oferty w Szklarskiej Porębie w Domu pod Koziołkami gdzie mogę liczyć na nocleg, wyżywienie i sporo lokalnych atrakcji 🙂
Długi weekend coraz bliżej, więc ja polecam sprawdzony kierunek 🙂 dla całej rodziny
http://ciekawyswiata.pl/zamki-w-polsce/zamek-czocha/
Na te wakacje zarezerwowalimsy wczasy w http://domprzyplazy.eu/ w Sarbinowie, sąsiedzi byli i bardzo chwalili położenie.
a może rejs np po morzu sródziemnym byliśmy z Żoną w tamtym roku z Travelinc bardzo fajna zabawa, oraz wyjazd.
nie wiem czy kiedyś byliście ale przepięknym kurortem jest Sarbinowo, my zatrzymaliśmy się tam w Domu przy plaży. Miła obsługa i blisko do plaży.
Jeżeli nie byliście nigdy na mazurach, to polecam spróbować.. Mają coś w sobie, oj mają.. Szczególnie jeśli macie dzieci. Znaleźliśmy z mężem fajny hotel – Zalesie Mazury i tak już jeździmy do nich od kilku lat. Na miejscu basen, boiska, spa, dużo zieleni i spokój..Nie ma tego zgiełku co w mieście..dla mnie bomba!
Jeśli ktoś jeszcze nie był w Portugalli a jest ciepłolubny/a 🙂 Polecam właśnie ten zakątek europy każdy znajdzie tu cos dla siebie – http://www.triplexlisbon.eu
Bardzo szerokie grono podróżników bardzo sobie chwali wyjazdy do Puszczy Białowieskiej, byłaby doskonałym uzupełnieniem tej listy. Przyroda, muzea, pomniki przyrody, zabytki – naprawdę warto.
hmm może do Włoch? jest tyle ciekawych miejsc http://www.delonghi.com/pl-pl/strony-funkcjonalne/uzupelniajce-linki-naglowka/dolce-vita-lekcja-1-odkrywanie
ja planuje w tym roku rejs msc ale mam dośc małe doświadczenie w tej materiii rok temu byłem z dziewczyną na Kubie z biurem podróże i rejsy , może Macie jakieś doswiadczenia z innymi miejscami gdzie można by było popłynąc polecić?
A ja zapraszam Was na blog gdzie niedługo pojawi się zestawienie gdzie i co warto zwiedzić z dziećmi
https://atrakcyjne-wakacje-z-dzieckiem.blogspot.com
Buuuu! Same reklamy!!!
🙁
Ja zawsze wybieram coś z oferty biura travelinc i staram się nie kombinować nic na własną rękę. Z resztą wycieczki z tego biura są takie fajne, że nawet nie warto jest kombinować na własną rękę, gdyż tylko na nich można tak odpocząć za tak nie wielką cenę.
Świetny artykuł. Zapraszam również do mnie. Inspiracje dla dzieci
https://atrakcyjne-wakacje-z-dziecmi.blogspot.com/?m=1
Niczego tam nie widzę – poza reklamami oczywiście 🙁
Ja co roku odwiedzam Kudowę Zdrój i jestem bardzo zadowolona, można się zregenerować i nabrać pełni sił i dodatkowo to miejscowość uzdrowiskowa co dla mnie jest dużym plusem, \najsczęściej zatrzymuję się w hotelu verde montana b o dodatkowo ogferują wiwle ciekawych i dodtkowo relaksacyjnych zabiegów, więc człowiek może poczuć się jak nowo narodzony.
Pięknie.
Już wiem, że kolejne wakacje spędzę z córką na Dominikanie.
Jak mam być szczera, to ja wolę spędzić wakacje w Polsce. Wydaje mi się, że tutaj jest po prostu najbezpieczniej. Natomiast standardy hoteli niczym nie odbiegają od tych za granicą. Ze swojej strony mogę polecić wam na przykład hotel 5* Aquarius SPA w Kołobrzegu -, pięknie zlokalizowany, blisko plaży. Warto też dodać, że hotel posiada swoją własną, prywatną plażę, gdzie nie ma tłumów ludzi i naprawdę można wypocząć.
Dobra reklama ^^
Tylko pogody mi na dwa tygodnie nie zagwarantujesz
Uwielbiamy parki wodne i to nie tylko te w Polsce, ale z tych właśnie polskich polecam Aquapark w Polkowicach na Dolnym śląsku, może tez dlatego, że mamy blisko 😉 Ale jest naprawdę super, jest dużo atrakcji, ceny są spoko, a do tego maja promocje na lato. Co najfajniejsze, to są dwa baseny w jednym, bo jest i rekreacyjny i sportowy, sauna i solarium, no jest tego trochę. Polecam zobaczyć 😉 I jest idealne na takie upały, bo nie ma ryzyka udaru słonecznego.
Tak, zdecydowanie Izrael! Byłam w tym roku i było cudownie, jest to świetne miejsce na spędzenie wakacji. Mi się udało wykupić fajną wycieczkę z konsorcjum.pl 🙂 Zwiedziłam kawałek tego pięknego kraju.
A ja tam preferuję wypoczynek w Polsce:) Byłam miesiąc temu na romantycznym wypadzie w Kazimierzy Wielkiej (mało znane miejsce) w PAŁACU LACON. było bajecznie! A najlepiej wspominam zabiegi. Co ciekawe to jedno z nielicznych miejsc które gwarantują STREFĘ SPA na wyłączność. Szczerze polecam! Po co kombinować skoro mozna mieć super relaks „na miejscu” 🙂
A ja tam preferuję wypoczynek w Polsce:) Byłam miesiąc temu na romantycznym wypadzie w Kazimierzy Wielkiej (mało znane miejsce) w PAŁACU LACON. było bajecznie! A najlepiej wspominam zabiegi. Co ciekawe to jedno z nielicznych miejsc które gwarantują STREFĘ SPA na wyłączność. Szczerze polecam! Po co kombinować skoro mozna mieć super relaks „na miejscu” 🙂
śmierdzi autopromocją 🙂
Może ja jestem jakaś dziwna, ale wolę pojechać w polskie góry, pochodzić po górach, szlakach którymi do tej pory nie chodziłam. W górach jest mnóstwo atrakcji, w Białce jak co roku Festyn Białczański, na którym nie sposób się nudzić, bo i posłuchamy największych w Polsce gwiazd, ale również góralskiego folkloru.
Ja zarezerwowałam apartament Sun&Snow, trafiłam na promocję na wakacje -30% Znam te apartamenty z moich wcześniejszych pobytów i wiem że warto. W te wakacje Gdańsk będzie zdobyty 😂
Mam uraz do Sun&Snow z powodu dodatkowych opłat za sprzątanie w wysokości ponad 100zl (mniej lub więcej, w zależności od miasta). Standard oczywiście wysoki.
Informacja o dodatkowej opłacie za sprzątanie jest podana ale mniejszym drukiem. Wszędzie są takie opłaty, to normalne. Gdzie byś nie pojechał to zawsze taką opłatę się uiszcza – standard.
Ja jadę tanio i samodzielnie na Hel, wszystko organizujemy sami, tylko wynajęliśmy apartament Sun&Snow bo bardzo komfortowy, przestronny czysty i nie drogi. Cała zabawa zależy od nas 🙂
Nie opłaca się. Byłem i nie polecam
Uwielbiam nasze morze i całe wybrzeże. Piękne widoki i miejsca – swojego nie znacie a cudze chwalicie. Kilkukrotnie skorzystałem z oferty apartamentów Sun&Snow w różnych miejscach i muszę przyznać, że ani razu się nie zawiodłem. Wzorowa obsługa klienta, czysto, dobre ceny, nowoczesne wyposażenie, czysto i przestronnie.Nie muszę wyjeżdżać daleko a przy okazji mam możliwość pokazaniu swoim dzieciom tego co nasze POLSKIE 🙂
Tak.
Bałtyk z sinicami, innymi brudami albo dwa tygodnie deszczu. Brudne plaże zatkane parawanami już od 7 rano.
Wszystko za 5000 zł. Dziękuję
Ja w tym roku planuję lecieć na Malediwy z biurem podróży Konsorium.pl. Będzie to moja trzecia wycieczka z tym biurem, bardzo cenię sobie ich usługi, mają dobrze zaplanowane wycieczki, nie ma mowy u nich na jakąkolwiek nudę. Będę spać w hotelu Fun Island Resort, już nie mogę się doczekać, bo zdjęcia hotelu robią niezłe wrażenie, a na żywo pewnie jeszcze lepiej będzie wyglądać.
Do zestawienia dorzuciłabym Maderę 🙂
Malta!!! <3 uwielbiam! jestem tam przynajmniej raz na dwa lata, nie umiem żyć bez tego miejsca 😀 co roku jeżdżę z Itaką na wycieczki, na Maltę tak samo, ale wtedy nie decyduję się na objazdówkę tylko typowe wczasy:)
Bardzo ciekawe propozycje. Ja akurat w tym roku stawiam na trochę inną rozrywkę, bo jadę do Disneylandu spełnić marzenia z młodości 😉 przy okazji zwiedzę Paryż, bo jeszcze tam nigdy nie byłam. Zostanę kilka dni, bo przez stronę Parkmanii udało mi się bilety kupić za niższą cenę niż w kasach, więc mogę bardziej poszaleć po Francji 😉
Ja na Węgrzech byłam w miejscowości Eger i wróciłam bardzo zadowolona. Byliśmy w zasadzie kilka dni ale było bardzo fajnie zwłaszcza, że byliśmy ze znajomymi. Popróbowaliśmy trochę pysznego wina, pośpiewaliśmy przy ognisku, pozwiedzaliśmy i poodpoczywaliśmy. Udało nam się połączyć przyjemne z pożytecznym
W tym roku z uwagi na sytuację finansową nie planowaliśmy wakacji. Jedyne co to wziąłem udział w konkursie ideamoney na nazwę jachtu. Może się uda wygrać rejs ze znajomymi.
Ekstra konkurs ale szkoda że tylko dla przedsiębiorców
A to dla klientów, czy wszyscy mogą spróbować?
O taki rejsik to mi chodzi po głowie. Gdzie to „jachtowanie” do wygrania?
Wydaje mi się, że dla wszystkich, ale lepiej doczytać w ofercie
Tylko ci co mają firmę
90 % komentarzy to niesprytnie ukryte reklamy 🙁 jak żyć ???
A ja się zastanawiam, dlaczego praktycznie na każdym portalu podróżniczym promowana jest zagranica? Przecież w Polsce też mamy wiele wspaniałych miejsc do odwiedzenia. Ja przykładowo zachwycam się Szczyrkiem. Wspaniała turystyczna miejscowość z ogromnym potencjałem, wspaniałymi atrakcjami i zdecydowanie atrakcyjną ofertą. W tym roku wybieram się tam już po raz drugi, gdyż pierwszy raz byłam na wyjeździe integracyjnym z pracy, a teraz z rodzinką. Zdecydowałam się zarezerwować noclegi z wyżywieniem w legendarnym hotelu Orle Gniazdo bo i wychodziło to bardzo tanio, no i mam bardzo dobre wspomnienia po imprezie integracyjnej. Jak pogoda dopisze to planujemy schodzić większość szlaków, odwiedzić pobliskie jaskinie lodowe i pojeździć na rowerach elektrycznych. Może uda się też zamówić lot helikopterem. Są w dobrych cenach, a i będzie to niemałe przeżycie i zaskoczenie dla moich szkrabów 🙂
Na szczęście na naszym promowana jest Polska i to mocno. Ponad 100 wpisów z Polski
Ja w tym roku jadę na Chorwację na Ultra Party Camp. Bardzo się cieszę, bo Chorwacja zawsze była na mojej liście marzeń. A dodatkowo na wyjeździe oprócz zwiedzania i wypoczynku zaplanowane imprezy na Ultra Festivalu w Splicie. Już odliczam 🙂
Ja jak tylko kończę sesję to ostro pracuję, żeby coś odłożyć i potem 3 dni weekendu w Pradze (co prawda mój trzeci raz tam, ale będzie na pewno super) na porządne zwiedzanie, a potem we wrześniu myślimy o Ibizie z party campem no ale zobaczę czy znajdę taką spoko paczkę. Cena kusi bo Ibiza to przecież szaleństwo a oferty teraz są na rabatowych cenach więc poszukuję 😉
Super wpis, piękne miejsca. Jest tyle ciekawych miejsc do zwiedzenia. Przyznam, że nigdy nie byłam za granicą i chyba dużo tracę.
Marzę o wakacjach już od listopada:) Nie mogę się doczekać, bo tak się niefortunnie złożyło, że nigdzie nie byłam przez ostatni rok:( Dlatego w Sylwestra (w ramach postanowień) zaczęłam planować wakacje. Kierunek – Grecja i Korfu. Znalazłam ciekawą ofertę na netholiday. Myślę, że jak teraz zarezerwuje to będzie taniej.
Najlepiej tak, ustalamy sobie caly plan po naszemu. Ze znajomymi bylismy W Grecji w tym roku to przelot sobie zalatwilismy Enter airem w biurze, jakis tani hotelik przez neta, na miejscu bilety na wycieczki grupowe. Naprawde dobra opcja 😉
Ja byłam w październiku na urlopie w ośrodku wypoczynkowym Debrzyno i było świetnie. Cudowny krajobraz i ośrodek. Na pewno tam z mężem wrócimy na kolejny sezon 🙂
Miejsca jak marzenie. 😊 Pięknie tam! Ale co zrobić gdy aktualnie nie stać nas na wyjazd poza Polskę? Uważam, ze wszedzie może być fajnie, jeśli tylko znajdzie się fajną miejscówkę. Ja z mężem i dziećmi kolejny razem wybieramy się na wakacje na Mazury do hotelu Zalesie. Piękny krajobraz, mnóstwo atrakcji, od kajaków po baseny, od sauny po masaż, jest nawet kids Spa i place zabaw dla dzieci. Nie trzeba jechac daleko i wydawać kupę forsy żeby fajnie spędzić czas. 😊
Kupę forsy ? Skoro stac Panią na hotelik i spa na Mazurach to zapewniam ze stac panią na wczasy za granica 🙂 W tamtym roku moja uparta mama z ciocia tez tak twierdziły wydały więcej na tygodniowe wczasy nad zimnym Bałtykiem niż ja w cieplutkim Egipcie 😉
Propozycje faktycznie super 🙂 Mi w oko wpadł szlak bocianów na https://polskazachwyca.pl/ciekawostki/podlaski-szlak-bociani-wedrowka-przez-4-parki-narodowe/ i chyba sie wybierzemy na wędrówkę tymi szlakami. Może być naprawdę ciekawe. Nie sądziałam, ze w Polsce jest tyle ciekawych miejsc.
Byłem w Maroko i nie było jakoś super. Dosyć drogo, pogoda była średnia i w ogóle tak dziwnie. Osobiście wolę polskie morze, albo Skandynawię. W naszym kraju polecam willę Baltica, bo mają niezłe warunki i wcale nie jest tak drogo.
Maroko też mnie nie zachwyciło, bo niestety trafilismy na slabą pogode. :/ W tym roku wybieram się do Bułgarii, udało mi się kupic wycieczke z biurem podrozy, mam tanszy lot, bo lece liniami czarterowymi Enter air (znajomi polecili), zdam relację jak tylko wrócę. 😉
Jestem tego samego zdania Polska jest piękna i naprawdę mamy co odwiedzać. Polecam nieduże miejscowości nad naszym morzem. Polska potrafi być naprawdę piękna. Pozdrawiam
My kochamy Polskę i zwykle wakacje spędzimy własnie tutaj.
A dokładnie wybraliśmy Kościelisko i Harnaś 2.
Lubię góry, tam się nigdy nie nudzimy.
Tylko i wyłącznie Dania! Ja najbardziej upodobałam sobie Bornholm. Piękne, piaszczyste plaże, spokój, cisza, mała ilość turystów (jeszcze 🙂 ). No i na plus też łatwy i przyjemny dojazd. Całą podróż można przespać na promie (np. Unity Line ze Świnoujścia) i później szybciutko katamaranem na wyspę. Naprawdę polecam, warto odwiedzić zanim to miejsce nie stanie się popularne wśród turystów.
Polskie Pieniny:) To nie tylko 3 korony czy spływ dunajcem, które rzeczywiście są bardzo mainstreamowe. Ale pełno gorek, z których są piękne widoki. I taniocha:) za 300zł apartament z plazmą i sauną:D za dobę na 6 osób:D a takie standardy to tam panują czy to Pienińska Ostoja czy Ostoja Jaworki. Oba ośrodki to okolica Szczawnicy.
W tym roku jade na pierwsze wakacje od 3 lat. Przedtem nie było czasu – dzieci i praca, a przede wszystkim środków. Nawet teraz żeby kupić bielety musiałam dopłacić z małej pożyczki w Feniko, ale wcale nie żałuje, już niedługo wymarzony urlop <3
A mnie kuszą te Złote Piaski. Mój kuzyn był tam rok temu z BUT-em i powiedział, że warto. Wrócił opalony i zadowolony. Zawsze jak ja jadę nad Polskie morze to mam pecha. Zamiast opalać się muszę założyć grube ubranie, bo jest brzydka pogoda. Ostatnio ani razu nie ubrałam się w strój kąpielowy, bo było za zimno.
A ja tam preferuję wypoczynek w naszym kraju ;). Warszawa to wyjątkowo piękne miejsce, dlatego mam zamiar spędzić w niej przynajmniej parę dni z moją rodzinką. Z pewnością udamy się na tor kartingowy A1Karting. Dzieciaki bardzo lubią spędzać na nim czas. Zawsze doskonale się bawią. 🙂
Wszystkie propozycje miejsc fajne, ale najpierw warto odkryć Polskę, a potem jeździć za granicę. Tym bardziej, że mamy u nas równie fascynujące atrakcje turystyczne i hotele na wysokim poziomie. Z przyjaciółkami zamiast na Kretę wybieramy się w tym roku do Ustki do Hotelu Lubicz. Opis SPA na ich stronie brzmi bardzo dobrze, więc liczymy na relaks całkowity 😉 Do tego Ustka to też fajne miejsce z dużą ilością atrakcji i miejsc imprezowych, więc na pewno nie będziemy się nudzić 😉
Basiu, zgadzam się z tobą całkowicie. Też kocham wypoczywać w Polsce. W Hotelu Lubicz miałam okazję spędzić kilka dni na wiosnę i byłam zachwycona. Zarówno standard hotelu, jak i spa na najwyzszym poziomie. I cenowo z mężem też nie zapłaciliśmy jakoś specjalnie dużo, bo wykupiliśmy sobie ich pakiet dla dwojga. Musze przyznać, że byliśmy tam tylko kilka dni, a odpoczęłam za cały rok. 😉
Zgadzam się Basiu z tobą całkowicie. My z mężem na przykład dopiero ostatnio byliśmy pierwszy raz w Krakowie. Mieszkamy w Gdańsku i jakoś nigdy nie było nam po drodze na południe naszego kraju. Oczywiście w Krakowie się zakochaliśmy. Jest przepiękny, romantyczny i ma swój wyjątkowy klimat. Udało nam się też znaleźć fajny hotel poza ścisłym centrum – Hotel Panorama. Bardzo komfortowy, przyjazna obsługa, dobry dojazd do centrum no i przede wszystkim ceny bardzo korzystne. Mam nadzieję, ze niedługo uda nam się tam wrócić znowu. 🙂
Ludzie przestańcie pisać tu reklamy hoteli, torów kartingowych itp. :)))
My wybieramy zazwyczaj Chorwację, a za 2 lat przygotowujemy się do wyjazdu do Tajlandii. Nam też ostatnio znajomi polecili Interhome ponoć jest w porządku bo kwatery na osobę są nie drogie i działają w wielu krajach 😉
Przejrzałem wpis, komentarze, sprawdziłem oferty. Nie lubię wyjazdów z zapewnionymi atrakcjami, wolę samemu organizować sobie czas. Interhome miał parę wyjazdów do dobrze urządzonych mieszkań i taka uproszczona wersja wakacji mi się podoba najbardziej. Trochę to jak przygoda, trzeba samemu przygotować rozrywkę na miejscu i tak dalej. Jestem totalnie za taką formą urlopu.
O świetne pomysły dzięki, zobaczę gdzie Interhome ma jeszcze kwatery, bo ostatnio z nimi jeżdzę na wakacje.
Taka samotna wyprawa, zorganizowana samodzielnie od początku do końca musi dawać wiele satysfakcji 😀 Do tej pory udawałam się raczej w miejsca dobrze znane – od kilku sezonów są to okolice Jeziora Żywieckiego. Zatrzymywałam się wtedy w Hotelach, m.in. https://www.hotelodys.pl/obozy Jednak zamiast korzystać z obozów sportowych w górach organizowanych przez firmy, fajnie czasem samemu coś zorganizować. Twój wpis zmotywował mnie do działania 😀
Ja bym dodała Cypr. Super zestawienie. Jeszcze dużo przede mną.
Sporo ciekawych propozycji podróży gdzie każdy znajdzie coś ciekawego.
Mój faworyt to piękna Katalonia.
Zaskoczyły mnie Morawy w zestawieniu 🙂 Ale faktycznie okolice warte zobaczenia i chyba nadal wciąż mało popularne.
Sycylia i Toskania to moje marzenia. Na Węgrzech byliśmy w zeszłym roku, ale ani Balaton ani Budapeszt nie zrobiły na mnie wielkiego wrażenia. Dużo bardziej podobało mi się w Pradze, a samo miasto mnie urzekło. Uważałabym też ze stwierdzeniem, że nad Balatonem lato jest zawsze słoneczne i gorące. Byliśmy w szczycie sezonu i przez 3 dni było zimno i padał deszcz… Może w najbliższym czasie wybierzemy się na Morawy 🙂 Czuję się skuszona.
Ekstrema są zawsze i wszędzie. łącznie ze śniegiem w Chorwacji w maju 🙂
W sumie dzięki Wam 2 lata temu poleciałem na Kos (1139 z Krakowa, 2 tygodnie) 🙂 I oczywiście – MEGA 🙂 Rok temu Lanzarote (1550 zł z przelotami z Warszawy, 2 tygodnie). W tym roku Korfu – 2 tygodnie, rejon Paleokastritsa, 1410 zł z Warszawy 🙂 Wszystko wrzesień 🙂 Warunki absolutnie przyzwoite, nie totalnie budżetowo 🙂
To poproszę o namiary z jakiego biura. Bo byłam na Lanzarote w ubiegłym roku 1900 zł od osoby z przelotami i transferami.
Co innego twierdzą rodowici Sycylijczycy oraz moje stare, przemarznięte gnaty 😉
Upwelling. Chwilowy upwelling spowodowany większą cyrkulacją z Basenu Jońskiego. Potrafi nieźle namieszać. Pewnie dlatego
Możliwe, doświadczyłem tego u wybrzeży Chile. Na plaży upał, woda lodowata… 😉
Super miejsca 🙂 nie mogę jednak się doliczyć jak mieścicie się w podanych kwotach za pobyt np. na Malcie? rozumiem, że cena zawiera przelot w obie strony, zakwaterowanie, wyżywienie i zwiedzanie? za 1000 zł od osoby za tygodniowy pobyt? a nawet za 5 dniowy 🙂 jak to możliwe????? ja tez tak chcę!!!! wprawdzie mam do zabrania 5 osób 2 dorosłych i 3 dzieci, więc rozumiem, że cena wyjdzie większa, ale gdybym mogła za 5 tysięcy być tydzień na Malcie to nawet by mnie może było na to stać 🙂
Masa opowiadania. Po prostu czytaj naszego bloga. Wiele razy nawet jeszcze tańsze możliwości pokazywaliśmy
Z pogodą na Sycylii w tym roku sprawa jest dość problematyczna. Chyba daje się we znaki globalne ocieplenie, bo zima była deszczowa i ciepła, za to lata jeszcze tam nie widać, a normalnie przychodzi w kwietniu i rzeczywiście od maja do października są upały. Ostatnie dwa tygodnie były chłodne i deszczowe, w okolicach 20-26 stopni, z jednym wyjątkowym czwartkiem 16 czerwca, gdy na północ wyspy przyfrunęło z Afryki sirocco i od razu zrobiło się 45 stopni, a przy okazji spaliło się pół wyspy https://kontakt24.tvn24.pl/ogromne-pozary-paralizuja-sycylie-nie-mozna-oddychac,205269.html. Dość powiedzieć, że w ostatnim tygodniu, w Polsce było 10 stopni cieplej niż na Sycylii. Ale i tak się opalicie 😉 Co do temperatury wody, to jest odwrotnie niż napisaliście, woda cieplejsza jest na północy wyspy, a nie przy wschodnim wybrzeżu. No i podróże koleją nie są tak miłe i przyjemne. Linia od Palermo do Trapani jest w remoncie, dobudowują drugi tor i elektryfikują linię, więc pociągi kursują jedynie do stacji Piraineto, ponad 7 km od terminalu portu lotniczego na Punta Raisi (PMO). Jadąc od Trapani do Palermo jest komunikacja zastępcza, ale tak skorelowana z pociągiem, że przygotujcie się na długie oczekiwanie na przesiadki… Ale jak zwykle warto teraz lecieć na Sycylię, np. dlatego, że trwa sezon na tuńczyki i 1 kg przepysznego mięsa tuńczyka kosztuje w tym momencie około 6 euro, poza sezonem zaś 40 euro 🙂
Bardzo ciekawe uzupełnienie, wielkie podziękowania! Ale jednak według raportów Włoskiego Instytutu Oceanograficznego MSF najcieplejszym miejscem jeśli chodzi o wodę na Sycylii (i w całych Włoszech) w ujęciu rocznym jest wybrzeże pd-wschodnie
Byliście w Andaluzji. Nie polecacie? 😉 Na upartego można doskonale też połączyć to z wizytą w północnym Maroko (promy z Tarify). Swietne zestawienie! Pozdrawiamy
Można. Ale powiedzmy, że to propozycja nieco trudniejsza niż te dziesięć tutaj.
zastanawiam się czemu wg. Was Andaluzja jest trudniejsza w zorganizowaniu samemu niż Maroko czy Izrael ?
Subiektywna ocena i duże doświadczenie w „układaniu podróży” wielu czytelnikom.
Na Maltę dwie przesiadki 3 lata temu?? Byłam 6 lat temu i już wtedy bezpośrednio z Krakowa leciał ryanair
Niewykluczone, że tak było 🙂
Toskania jest piękna i łatwo samemu tam wszystko zorganizować. Wystarczy tani lot do Pizy i potem podróże autobusami lub koleją i Florencja, Siena czy Lucca witają 🙂
My byliśmy na Sycylii w Trapani. Polecam, tanio, nawet chyba taniej jak w naszym Krakowie, ludzie bardzo mili, piękna przyroda i pełno zabytków, no i pogoda gwarantowana. 🙂
Grecja kreta samemu do ogarnięcia
bezproblemowo (y)
Portugalia. Wybrzeze Algavre. Albufeira. Bylismy z dzieckiem. Mnostwo atrakcji, piekne plaze i bardzo tanio 🙂
super 🙂 coś dla nas. Może myć + z jednym dzieckiem?
Izrael to dla mnie podróżnicze must have
Do ogarnięcia, choć jak widać jest dużo łatwiejszych opcji na ten pierwszy albo drugi raz 🙂
hm rzeczywiście jak na pierwszy raz to może być trochę hardcore. grunt to wiedzieć, że im więcej wojska na ulicach tym lepiej. jak nie ma wojska, znaczy się są skoszarowani i coś kombinują 😉
Rany, co za ludzie ! Chyba „must see” ! !