fot. Marcin Nowak
Tihany. Dla każdego Węgra słowo znane jak dla nas Gniezno, Sandomierz czy Cieszyn. Znajduje się w północnej części Balatonu, w niewielkiej odległości od najstarszego balatońskiego uzdrowiska – Balatonfured. Jest bardzo mały – ma tylko 5 km długości i 3 km szerokości ale skupia na tej niewielkiej powierzchni wspaniałe zabytki historyczne oraz cuda przyrody. Jest doskonałym miejscem dla tych którzy uwielbiają przepiękne krajobrazy, przyrodę, ciszę, spokój i nie gardzą pieszymi wędrówkami. Choć i miłośnicy zabytków nie będą zawiedzeni. W sumie więc, miejsce to przypadnie do gustu każdemu!
Ten skalisty półwysep pochodzenia wulkanicznego w całości został objęty ścisłą ochroną poprzez stworzenie na jego terytorium rezerwatu przyrody. Centralną część półwyspu zajmują jeziora wulkaniczne, na wschodnim wybrzeżu zwiedzić można urokliwe wioski – na czele z położoną kilkadziesiąt metrów nad wodami Balatonu wioską Tihany – która słynna jest ze wspaniałego XI – wiecznego opactwa benedyktyńskiego (z kościołem i przylegającymi do kompleksu klimatyczną zabudową wioski) i równie wspaniałych widoków.
Na zachodzie natomiast, można rozkoszować się ciszą, spokojem, pięknem niezmąconej niczym przyrody, ruinami średniowiecznych kościołów, tajemniczych grodzisk, zapachem lawendy, spacerując jedną z wytyczonych tras turystycznych biegnących po wulkanicznych wzgórzach. Z tych wzgórz, gdzie łatwo spotkać powulkaniczne wychodnie bazaltowe rozpościera się najlepszy widok na Tihany. Na pierwszym planie wzrok zawsze przykuwają połacie winnic, na drugim pasące się typowe węgierskie bydło a nawet… osły. To chyba najbardziej śródziemnomorskie miejsce w z wszystkich tych, położonych blisko Polski (bardziej niż Pd Morawy, Tokaj czy Małe Karpaty).
fot. Marcin Nowak
Zachodni brzeg opada do jeziora stromymi klifami, znajduje się tu też sporo pustelni i grot. Wędrując którymś ze szlaków, oprócz przepięknych krajobrazów możemy zobaczyć również osobliwości przyrody, jak chociażby pole gejzerowe z malowniczymi stożkami skalnymi (to przy końcu szlaku żółtego), jeziora powulkaniczne (Jezioro Wewnętrzne i Zewnętrzne w dawnych kraterach wulkanu) oblegane przez wodne ptactwo i przez… wędkarzy. Tu również na żyznej powólkanicznej glebie uprawiane są winorośla i produkowane wspaniałe węgierskie wina. Osobliwą ciekawostką jest również rezerwat ścisły piesków preriowych, które w sumie bardzo łatwo dostrzec. Gorzej z fotografowaniem – trzeba mieć długi obiektyw.
Porada: W północno-zachodniej części półwyspu znajduje się wioska Aszofo (stacja kolejowa), przypominająca urbanistycznie trochę urokliwe miejscowości Austrii czy Bawarii gdzie świetną atrakcją są również samotne ruiny kościoła romańskiego
ZOBACZ: TOP 7 MIEJSC NAD BALATONEM [+MAPA]
DOJAZD: Można tu przyjechać autobusem z miejscowości uzdrowiskowej Balatonfured na północnym brzegu Balatonu (Autobusy spod dworca kolejowego odjeżdżają średnio do godzinę (cena kilka zł) albo przypłynąć promem z położonego na południowym brzegu Balatonu Szantod. Istnieje możliwość dostania się tutaj statkiem ze wspomnianego już Balatonfured lub Balatonalmadi. To bardzo fajna opcja, gdyż opactwo wiszące na szczycie wzgórz półwyspu właśnie najlepiej prezentuje się z poziomu jeziora. Z Budapesztu dojedziemy tu pociągiem lub autobusem w godzinę, ewentualnie półtorej.
GDZIE SPAĆ? Porównaj najtańsze noclegi na Półwyspie Tihany | Zarezerwuj hotel na Półwyspie Tihany
Byłam jesienią rowerem z Siofok. Genialne miejsce na cały dzień. Kiedy będą kwitły lawendowe pola, pewnie jeszcze piękniejsze. Dziękuję za inne rady.
Cudowny blog. Szkoda że mało spotyka się takich stron w
internecie. Zapisuję stronę do ulubionych, oby tak dalej!
🙂