Już wkrótce ruszyć ma nowa tania linia lotnicza FlyGeorgia informuje Marcin, autor bloga mlecznepodroze.pl (dobrze poinformowanego bloga ;)) Na razie nie znamy szczegółów, ale dowiemy się więcej, gdy zacznie działać oficjalna strona przewoźnika.
To, co już teraz jest pewne, to fakt, że FlyGeorgia ma połączyć Gruzję z Europą, Azją, Bliskim Wschodem i krajami WNP (Wspólnota Niepodległych Państw, czyli większość krajów byłego Związku Radzieckiego: Białoruś, Rosja, Ukraina, Armenia, Azerbejdżan, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan, Mołdawia, Tadżykistan, Uzbekistan, Turkmenistan jako członek stowarzyszony). Planowane trasy mają być obsługiwane przez siedem samolotów Airbus A319.
Linia zamierza latać z głównych gruzińskich miast (Tbilisi, Batumi i Kutaisi) do Berlina Schonefeld, Dubaju, Londynu, Mińska, Rzymu Fiumicino oraz do Wilna. A teraz pytanie najważniejsze: A Polska? Czy nowa linia otworzy się na polskich turystów, tak masowo ostatnio zalewających Gruzję?
Na Facebooku działa już specjalna grupa, która chce wywrzeć wpływa na liniach Wizzair, aby uruchomić połączenie z Gruzji do Polski. Lotnisko Kutaisi ma wielkie plany i chce przyjmować sporo lotów, 70% więcej Polakó odwiedziło Gruzję w stosunku rocznym. Czy to za mało argumentów?
>>CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wizzair uruchamia połączenia do Gruzji. Z Katowic przez Kijów do Kutuaisi