Ryanair uruchomił tanie loty z Wrocławia na Kretę do Chanii. To samo da się zrobić z Krakowa. Nareszcie!
Bratysława za sprawą Ryanaira już jakiś czas temu uzyskała połączenie z Wyspami Kanaryjskimi. Kowno pozwala Litwinom latać sobie na Kos, Rodos, Cypr czy Maltę. Ukraińcy latają z Wizzairem Na Krym i Riwierę Turecką. A my? Dotychczas w pełni „śródziemnomorskimi” klimatami z tanimi liniami mogliśmy cieszyć się raczej w zachodniej części basenu Morza Śródziemnego – Malaga, Alicante, Valencia czy np. na Sycylię, Majorkę. To tyle.
Teraz – W KOŃCU – mieszkańcy Wrocławia czy Krakowa mogą „wyskakiwać” na kilka dni albo dłuższy urlop na wyspy Morza Śródziemnego. Ryanair od marca lata z Wrocławia do Chanii – dawnej stolicy Krety, miasta niezwykle urokliwego, spokojnego miasta we wschodniej części wyspy. Stąd blisko do jednej z największych atrakcji Krety i całej Grecji – największego kanionu Europy – Samarii. Wbrew pozorom od kwietnia pogoda na Krecie jest już bardzo znośna. Powyżej 18-20 stopni w dzień, 16 stopni w wodzie. Noce jeszcze chłodne. Ale okolice właśnie w kwietniu i maju rozkwitają, zielenieją i zachwycają świeżością. Potem, w lipcu i sierpniu przyroda Krety jest już… wypalona.
JAK TANIO POLECIEĆ NA KRETĘ?
W wyszukiwarce Ryanaira z Wrocławia do Chanii sporo biletów na kwiecień i maj w cenach poniżej 200zł a nawet poniżej 100zł (karta MasterCard Prepaid) w jedną stronę. Nie ma co narzekać – to naprawdę okazja. Z biurem polecicie na wyspę za minimum 1200zł. Stosunkowo tanio może wyjść lot kombinowany z Krakowa przez Budapeszt. Ogromna promocja tanich lotów do Budapesztu pozwoli na dostanie się tam za kilkadziesiąt złotych a potem do Chanii za kilkanaście tys HUF czyli 180-240zł tam i z powrotem.
Uwaga! Jest jedno ALE. Brzmi ono „godzina przylotu”. Im później, ty gorzej, bo lotnisko w Chanii oddalone jest od miasta o kilkanaście km. Jeśli nie załatwicie sobie podwózki z hostelu lub hotelu, gdzie zabukujecie nocleg, może pozostać tylko opcja TAXI. A tutaj… wiadomo. Różnie wychodzi.