Dobre ceny na loty do włoskiej Bolonii – jednego z naszych ulubionych a niedocenianych miast Włoch – znów wróciły. Dobre to znaczy takie poniżej 200 zł w dwie strony. A Bolonia daje szereg możliwości!
Wschód: Jedziemy do Rawenny, miasta mozaik i pachnącego bizantyjskim wschodem ośrodka romańskiej kultury i sztuki. Północ: Jedziemy do Ferrary, już prawie nad rozlewiskami Padu – otoczonej fosą starówki z katedrą i Pałacem Diamantich. Zachód: Jedziemy do podnóży Apeninów, górskich kurortów Pievepelago czy Fiumalbo. Południe: Jedziemy pociągiem do Florencji. Powodów mnóstwo.
Wtedy nasza wyprawa cenowo wzrasta z 192 zł o dodatkowe 94 zł (pociąg w dwie strony). Wciąż ekstra cena.
Wszystko za sprawą najtańszych lotów z Krakowa i Wrocławia do Bolonii liniami Ryanair. Większość wczesną jesienią. Więc super!
RELACJA: Zwiedzanie Bolonii w jeden dzień. Najciekawsze miejsca
Tanie loty z Krakowa do Bolonii
Tanie loty do Bolonii z Wrocławia
Wypad do Florencji
Florencja jest naturalnym wyborem, dla tych, których jakimś cudem znudzi Bolonia i Emilia Romania. Dojedziemy tu pociągiem ze stacji Bologna Centrale w niecałą godzinkę. Szybkim pociągiem nawet za 9 euro (najczęściej 19) od trenitalia.it
Lot rzeczywiście tani, ale taki weekend we Florencji to koszt min 1300 pln. Do 200pln za lot dolicz te 100 pln za pociąg (co wydaje mi się zbyt tanie jednak..), 40€ najtanszy nocleg we florencji, jedzenie to 2€ za snaidanie, 12€ min za obiad, kolejne 10€ za kolacje razy 3 dni to ok 110€. Jak niz 1300 pln i to bez szalenstw. Nie uwzględniłam to kosztów wejściówek do muzeów. Lot to jedynie 20% kosztu takiego weekendowego wypadu. Włochy są niestety ale drogie.
No to logiczne. Ale to zależy jak kto ma wysoko zawieszoną poprzeczkę taniości. Wiadomo 🙂 My ze swoim jedzeniem i przygotowanym wcześniej planem zwiedzania nie wydaliśmy ani 1 euro w centrum Bolonii 😉 oprócz mineralnej i autobusu z lotniska. We Florencji również. A nocleg i kolacja u rodziców, więc może dlatego. Natomiast nie ma problemu z noclegiem jesienią we Florencji za 60-70zł od łebka i to nie tylko w dormach. Nie mówiąc już o CS. Żywić się można w supermarkecie – jest kilka Coop-ów w mieście i wtedy za 10 eur starczy na cały dzień. Nam zawsze starcza we Włoszech.
Drogi to jest Izrael albo Norwegia. 1300 pln bez szaleństw? Booooże, chyba bym na dupie siedział cały czas. My mamy zabookowane na tydzień w listopadzie. Wylot do Boloni, powrót z Rzymu. Cena podobna i przez tydzień raczej nie planuję wydać więcej niż 350zł , wliczając przelot… Rozumiem, że nie każdy lubi biedować, ale też bez przesady w drugą stronę.