Pamiętacie nasz wpis „Śniadanie w domu, obiad w Rzymie, kolacja w domu”? To był nasz szósty wypad do Rzymu, trochę szalony, bo na jeden dzień, pewnej październikowej niedzieli. Wszystko dzięki „nakładce rozkładów” rok temu. Obiecaliśmy Wam, że jak pojawi się taka okazja to Wam o niej damy znać. No i niestety na razie nie znajdujemy czegoś takiego, ale proponujemy dwie opcje na Rzym z jak najmniejszą stratą na urlopie.
Niedziela za 100 zł w Rzymie – nasza relacja w lotniczej jednodniówki
Co prawda kwota lotów tym razem to 183 zł a nie 100 zł jak u nas wtedy, ale dla miłośników szalonych wypadów lotniczych będzie to cena do zaakceptowania. Lecimy z Katowic wcześnie rano w piątek, jesteśmy w Rzymie o 8.00 a pod Koloseum nawet na 8.45. Wracamy do Krakowa w poniedzałek rano. A wiadomo – pomiędzy Krakowem a Katowicami to już żaden problem. Więc oferta fajna dla mieszkańców Śląska lub Małopolski. Jak macie wyrozumiałego szefa, może pozwoli Wam później w poniedziałek przyjść do pracy? Dla studentów może to żaden problem?
Jak polecieć do Rzymu bez straty na urlopie?
Wiadomo, że dla osób mniej „plastycznych”, czyli takich, które nie mogą sobie pozwolić na latanie w środku tygodnia albo nawet nie mają co liczyć na dzień wolny w piątek – rozwiązaniem wydaje się latanie sobota-niedziela. Takie okazje są pożądane, na tyle, że takie osoby są w stanie zapłacić nieco więcej niż okazyjne 100/150 zł. Dla tych osób mamy ciekawą propozycję loty sobota-niedziela z Krakowa. Z dużym bagaże podręcznym za 261 zł. Na miejscu cały dzień i większość niedzieli. Naprawdę sporo czasu!
Ania i Marcin Nowakowie, znani jako Wędrowne Motyle.
