Właśnie zaplanowaliśmy nasz wiosenny wyjazd do Izraela i Jordanii i przy okazji okazało się, że mimo iż lecimy tam w maju, to trafimy akurat na wspólne prawosławno-katoliskie obchody Świąt Wielkanocnych! O jaki zbieg okoliczności. Rok temu również trafiliśmy w sam środek prawosławno-katolickich świąt na Krecie.
W roku 2013 katolicy w Ziemi Świętej obchodzić będą święta Wielkanocne nie 31 marca, jak wskazuje kalendarz gregoriański, a dopiero 5 maja – zgodnie z kalendarzem juliańskim używanym przez prawosławnych. Decyzję taką podjęło Zgromadzenie Katolickich Ordynariuszy Ziemi Świętej (dotyczy ona wszystkich obrządków).
W ostatnich latach wiele parafii katolickich Ziemi Świętej obchodziło Wielkanoc (na zasadzie eksperymentu) w tym samym terminie co parafie prawosławne. Ci pierwsi po prostu dostosowywali się do kalendarza juliańskiego. Ale nie tylko tam prawosławni i katolicy obchodzili święta Wielkanocne w tym samym terminie – tak, jak pisaliśmy, mieliśmy okazję doświadczyć tego na Krecie, którą odwiedziliśmy na wiosnę 2012 roku. Tam jakby mniejszość katolicka „dopasowywała się” do prawosławnej większości.
Wyjątek stanowić będzie Betlejem i Jerozolima, gdzie wspólne świętowanie nie będzie możliwe, ze względu na utrudnienia w jednoczesnym „użytkowaniu” Miejsc Świętych przez różne wyznania. Po prostu lokalne władze boją się, że w ten sposób w tych dwóch miejscach pojawi się zbyt dużo osób, których lokalna infrastruktura turystyczna po prostu nie pomieści…
Czy te przesunięcie świąt jest obowiązkowe? Niekoniecznie. Poszczególni ordynariusze będą jednak mogli pozostać przy kalendarzu gregoriańskim – obowiązującym katolików. Począwszy od 2015 roku najprawdopodobniej już na stałę wprowadzona zostanie wspólna data obchodów najważniejszych świąt wszystkich chrześcijan.
Kiedy dokladnie wybieracie sie do Izraela/Jordanii? I skad lecicie?
Planuje tam byc w okolicach koncowki kwietnia do max polowy maja i aktualnie szukam dobrych cenowo przelotow. Bede wdzieczna za wskazowki! 🙂
Planujemy tuż po majówce. Dzielimy to na 3+4+3 czyli Izrael+Jordania+Izrael. Wiemy, że mało. Ale coś za coś. Dni urlopowe nie są bez dna 🙂
Co do przelotów: Czekaj na szalone środy w LOT do Tel avivu a jak nie to wizzairem z Budapesztu – jeśli jesteś z południa Polski. To ceny rzędu 400-500zł w 2 strony