Zachwycający, urzekający, perfekcyjny, zaskakujący – takie kotłowały się w naszych głowach myśli po oglądnięciu półgodzinnego spektaklu „światło i dźwięk” w singapurskich ogrodach przyszłości czyli Gardens By The Bay
A przez chwilę myśleliśmy, by zjechać na wieczór do hotelu i później udać się na miasto. Zmieniliśmy zdanie, gdy dowiedzieliśmy się, że warto i widzieliśmy kotłujące się grupki turystów, powoli rozkładające się na gigantycznym trawniku.
Przedstawienie było niezwykle udane, jedna z najbardziej zaskakujących nas (pozytywnie) rzeczy w czasie podróży. Idealnie dobrana muzyka, imponująca aranzacja i inżynieria świetlna no i tło. „Gardens Rhapsody”, bo tak nazywa się utwór specjalnie skomponowany na tą okazję można posłuchać i obejrzeć w każdy weekend o godzinie 19.45. Za darmo