Tylko we Lwowie… Ceny hoteli 3* i 4* spadły do rekordowo niskich poziomów

Dzisiejszy, kolejny już krach ukraińskiej waluty spowodował, że Hrywna ma najniższy w historii kurs w stosunku do Złotego. Oznacza to kolejny spadek cen dóbr i usług na Ukrainie dla m.in. Polaków. Aż strach pomyśleć jak dla Niemców czy Anglików. Niektóre ceny noclegów w hotelach czterogwiazdkowych spadły do poziomu kilkudziesięciu złotych a tych trzygwiazdkowych do około 50 zł. Czy to jeden z powodów dla których warto odwiedzić Lwów?

Abstrahując od tego, czy sam drażliwy temat „Ukraina” niektórych zniechęca do podróży czy nie, to skupmy się na samym Lwowie i chęci poznania go. Miasta odległego od polskiej granicy o godzinę drogi, najlepiej z Polską skomunikowanego i bliskiego naszemu sercu. Więc może to TEN CZAS, by odwiedzić perłę Galicji i jednocześnie wspomóc zachodnioukraińską gospodarkę? Na pewno wiele osób bardzo chciało to zrobić, więc to może ich zmotywuje.

Dla tych, którzy zastanawiają się jak można spędzić taki tani weekend we Lwowie polecamy relację na blogu „Szukając Przygody”. Autor wydał na wszystko zaledwie 200 zł. Patrząc na te ceny hoteli i to ekskluzywnych – wierzymy. Wybierając hostel a nie hotel obecnie da się taki weekend zorganizować nawet za 150 zł! Nasz znajomy niedawno zmieścił się w tej kwocie jedząc obficie za 10 zł i używając taksówki za 2-3 zł. Wielu mieszkańców Lwowa twierdzi, że turystów z Polski tej zimy było dużo więcej niż w innych okresach. Ciekawe

Przykładowe terminy. I to na Wielkanoc 2015:

Hotel renomowanej sieci Ramada 62 zł lub 68 ze śniadaniem za pokój! Zobacz >>

Fantastycznie oceniany przez gości hotel (również 4-gwiazdkowy) za 53 z bezpłatną anulacją. Zobacz >>

Fajnie położony, przy rynku ze śniadaniem za 51 zł. Zobacz >>

Wszystkie inne hotele (i hostele!) w niewiarygodnie niskich cenach znajdziecie w naszej porównywarce >>

Jak najtaniej dojechać do Lwowa?

Z Krakowa/Katowic i Warszawy jest aż kilka możliwości. A najtańsza (kombinowana) nawet za mniej niż 50 zł. Proponujemy Wam jednak te bardziej wygodne, czyli bez wielu przesiadek.

Linie Visitor (ukraiński przewoźnik) za około 25 zł z Krakowa (8h) lub EskanaBus.com (droższy dużo) ale za to rusza w piątek wieczorem i jest w sobotę rano na miejscu. Podobnie eurolines, PrzykarpackiBus oraz Voyager

Z Krakowa warto skorzystać z z nocnego pociągu PKP, jednak bilety można nabyć tylko w kasie stacjonarnej

Z Warszawy 2 razy w tygodniu pojedziemy również busem Visitor (Z dworca Zachodnia) oraz Eurobus i Madeltrans.

Znacie/polecacie jeszcze inne sposoby na sprawne dotarcie do Lwowa? Dajcie znać!