Macie ochotę na świetną wyprawę w dobrej cenie, podczas której zwiedzicie Stambuł oraz objeździcie prawie cały Kirgistan? Proszę bardzo – trzeba tylko wymyślić, jak spakować się na taki wylot do plecaka podręcznego.
Kirgistan to ta republika środkowej Azji, gdzie nie potrzebujemy wiz. Pierwszy plus naszego znaleziska. Po drugie to piękny, dziki kraj, idealny właśnie jesienią, gdy góry, znacznie przewyższające 5 czy 6 tys. metrów są kolorowe a jeszcze nie pada śnieg.
Gdy pytacie czy lot za 1600 zł do Kirgistanu to okazja? Odpowiemy: nie. Za 1500? Wciąż nie. Za 1400? No, już tak.
Za te loty zapłacimy natomiast 1345 zł. I weźmy pod uwagę, że po drodze, zwiedzamy, co – uważamy – jest zaletą tego pomysłu.
Cena przy plecaku podręcznym i członkostwie w WDC. Bez członkostwa około 120 zł drożej. (do tego koszt autobusu z Burgas do Stambułu pomiędzy 60 a 80 zł). Lecimy taką kombinacją: Katowice – Burgas – Stambuł – Biszkek – Stambuł – Budapeszt. Powrót do Katowic (albo Warszawy) wykonujemy np. Polskimbusem przez Bratysławę, lotem Wizzair do Warszawy lub liniami Orangeways do Krakowa.