La Valetta – piękna, zadbana i zjawiskowa dama, stolica wyspy, której nazwa wzięła się od jej założyciela wielkiego mistrza joannitów – Jean’a Parisot’a de La Valette powstała w XVI wieku, odbierając funkcję najważniejszego miasta na Malcie, Mdinie. O tym jeszcze napiszemy.
Valetta ze swoją pocztówkową urodą przyciąga turystów jak magnes, zwłaszcza, że z okolicznymi miasteczkami typowo wypoczynkowymi (tutaj skupiła się niemal cała infrastruktura turystyczna z hotelami na czele) – Sliema i St Julian’s tworzy jedną wielką aglomerację. Kusząca jest zwłaszcza możliwość zarezerwowania pokoju z widokiem na położoną po drugiej stronie zatoki La Valettę. Spróbujcie.
Spróbujcie też poznać Valettę o każdej porze dnia. Wcześnie rano, w upalne południe i wieczorem – pamiętając, że miasto znajduje się na liście UNESCO
Jak na stolicę przystało, miasto jest głośne, zatłoczone, pełne turystów ale też niezwykle interesujące, kuszące zabytkami, pamiątkami po zakonnikach i po brytyjskim panowaniu (typowe czerwone budki telefoniczne, które kojarzymy zwykle z Londynem, są nieodłącznym elementem krajobrazu Valetty i Malty w ogóle). La Valetta prezentuje się najpiękniej jednak od strony morza – majestatyczne, piaskowe mury obronne i kopuła Katedry św. Jana na tle błękitnego nieba – To jest to!!!
1. Muzeum Fortyfikacji, przekraczając bramę wjazdową do Valetty (w przypadku, gdy zdecydujemy się tu przybyć od strony morza – małym stateczkiem), kilka kroków po prawej stronie zauważamy ciekawe muzeum. Można do niego wejść za darmo i zobaczyć między innymi mnóstwo modeli prezentujących niezdobyte miasto. Z najwyższego piętra Muzeum Fortyfikacji rozciąga się ładny widok – wato więc tu zajrzeć chociażby po to.
2. Oberże rycerskie, przybywający z różnych stron Europy grupy zakonników, różnych narodowości zakładały domy (auberge), gdzie mogły się spotykać i mieszkać. Spacerując po ulicach La Valetty zauważymy oberżę aragońską na przciwko której wznosi się Kościół Anglikański, oberżę bawarską (należała do zakonników z Bawarii, Wielkiej Brytanii i Polski), oberżę kastylijską (dziś ta znakomita budowla przebudowana w stylu barokowym jest siedzibą premiera Malty), oberżę włoskich zakoników (dziś Maltańska Izba Turystyki), oberżę zakonników z Prowansji (dziś mieści się tu Muzeum Narodowe)
3. Wąskie uliczki La Valetty pną się dość często stromo w górę, sprawiając, że spacer może stać się, zwłąszcza przy dużym upale dość męczący. Wyobraźmy sobie jednak jak musiało być niewygodnie zakonnikom, ubranym w zbroje i na dodatek poruszającym się po mieście na koniach. Okazuje się, że i na to budwoniczowie znaleźli sposób, w mieście nie ma typowych schodów, a bardzo niskie i szerokie stopnie, które ułatwiały konne poruszanie się zarówno w górę, jak i w dół. Ulice Valetty są rzeczywiście wąskie, a większość budynków mieszkalnych posiada charakterystyczne „zamknięte balkony” w różnych kolorach. Poza tym co krok zauważymy tu święte figury strzegące każdy zakamarek miasta. Przy jednej z takich malowniczych uliczek znajduje się bardzo ciekawe muzeum, które zapewne spodoba się dzieciom, bo to Muzeum Zabawek, starszym spodoba się zapewne Casa Rocca Piccola, gdzie zobaczymy w jaki sposób mieszkała arystokracja maltańska.
4. Ogrody dolne i górne, zdecydowanie najciekawsze miejsce na a obserwowanie panoramy Valetty oraz znajdującej się pomiędzy nią a Vittoriosą zatoki, są górne Ogrody Barrakka, którymi zagospodarowano południowo-zachodni, największy bastion miasta. Trochę niżej znajdują się dolne Ogrody Barrakka, gdzie spędziliśmy w spokoju trochę czasu wieczorem. W jednym i w drugim miejscu obowiązuje darmowe Wi-Fi.
5. Pałac Wielkiego Mistrza, to jeden z najcześciej i najchętniej odwiedzanych przez turystów zabytków La Valetty. Kompleks ten pochodzi z XVI wieku i był siedzibą wielkich mistrzów aż do czasu, gdy Maltę zdobył Napoleon Bonaparte. Później zamieszkiwał tu gubernator Wielkiej Brytanii a dzisiaj prezydent wyspy. Za darmo możemy wejść na dziedziniec, gdzie przywita nas posąg Neptuna. Poza tym zwedzić można także Zbrojownię, pomieszczenia reprezentacyjne i Salę Gobelinów. Przed Pałacem, natrafić można także (tak jak my!) na uroczystą zmianę warty.
6. Katedra św Jana, z zewnątrz niepozorna budowla, a w środku zachwyca barokowym wystrojem – złoto, przepych, kolory mogą tu naprawdę przytłoczyć. Warto spojrzeć w górę – na sufit, który ozdobiony jest malowidłami prezentującymi sceny z życia patrona kościoła ale też na podłogę, wyłożoną płytami nagrobnymi rycerzy.
Osobna kolejka wiedzie nas do kaplicy, gdzie wystawione jest przepiękne dzieło Caravaggia – Ścięcie Jana Chrzciciela – niestety nie można robić zdjęć ani filmować.
7. Fort św. Elma, znajduje się na samym koniuszku półwyspu, na którym rozciąga się Valetta, strzegąc wejścia do obu portów miasta – Grnad Harbour i Marsamxett Harbour. Twierdza niejednokrotnie odpierała ataki wrogich wojsk – nawet podczas oblężenia tureckiego.
8. Fontanna z czterema trytonami, znajduje się w miejscu powiedzmy „strategicznym”, bo przed Bramą Główną prowadzącą do La Valetty i w miejscu spotkań turystów oraz mieszkańców miasta. Tutaj też znajduje się główny węzeł przesiadkowy – dworzec autobusowy w mieście. Możemy tu kupić bilety na autobusy zarówno w automatach, jak i kasie biletowej.
9. Kościół Rozbicia Statku św. Pawła, trafiliśmy tu trochę przez przypadek, weszliśmy do kościoła przez przytulną zakrystię i dalej by podziwiać XVII – wieczny wystrój wnętrza. Tutaj właśnie zobaczyć można dwie bardzo ważne relikwie związane ze świętym. Kościół jest przytulny, można nawet uznać, że przytłaczający (dość mała powierzchnia i ogrom zdobień). Ponieważ nie jest tzw. obowiązkowym punktem na mapie turystycznej Valetty, to być może uda Wam się go w spokoju zwiedzić.
10. Valetta do strony morza, świetnym sposobem, by dostać się do La Valetty jest krótki „rejsik” stateczkiem turystycznym do miasta. Można podziwiać je już z daleka – wspaniałe mury obronne i charakterystyczną kopułę katedry, mieniące się w świetle zachodzącego słońca, to wielkie przeżycie. Taka wycieczka trwa około 10-15 minut – to niewiele ale wystarczająco, by Marcin zrobił mnóstwo zdjęć. Promy do (i ze) Sliemy odpływają co pół godziny, dla porównania – autobus jedzie aż 40 minut objeżdżając wszystkie zatoczki. Koszt rejsu to 1,5 Euro od osoby.
POLECAMY: Zobacz jeszcze więcej zdjęć :a Valerry w naszej fotogalerii 1000 px
GDZIE SPAĆ? Porównaj najtańsze noclegi w La Valetta | Zarezerwuj hotel w La Valetta
No i tradycyjnie. To samo co we wpisie, ale w filmowej wersji
BYLIŚĆIE W STOLICY MALTY? MACIE JAKIEŚ INNE PROPOZYCJE CIEKAWYCH ATRAKCJI TURYSTYCZNYCH? CZEKAMY NA KOMANTARZE
Wielkie dzięki za pomocne info w przygotowywaniu następnego tripu.
W Valletcie jest sporo do zobaczenia. Oprócz miejsc, o których wspominacie polecam piękny pałac Casa Rocca Piccola oraz Valletta Waterfront (szczególnie wieczorem).
Zabrakło mi u Was jednej rzeczy – szpitala Joanitów w Valettcie. To było jedno z najciekawszych miejsc jakie zobaczyłam. Zasady higieny, rozdzielanie chorych, sale. Naprawdę niezwykłe miejsce. warte zwiedzenia choć tylko z przewodnikiem.
Anna
A ten rejs z punktu 10 to skąd? Ze Sliemy?
Dokładnie. Dopisane 🙂
Witam, szukałam informacji o Malcie i trafiłam na wasz blog jest super. W czerwcu z mezem i 2 letnim dzieckiem lecimy na malte i chcieli byśmy zwiedzić najciekawsze miejsca fajnie opisaliście stolice malty mam pytanie czy pamietacie moze jak z biletami wstępu do tych 10 pozycji darmowe wejscie czy trzeba płacić i ile ?
To ja dodam na początek jeszcze dwie:
– Teatr Manoela trzeci najstarszy wciąż działający teatr w Europie,
– Muzeum Archeologiczne, jeśli kogoś ciekawi historia wyspy i jedne z najstarszych budowli na świecie czyli znajdujące się na Malcie i na Gozo neolityczne świątynie.