Tydzień temu pisaliśmy, że los nie rozpieszcza Greków. Uaktywnił się podwodny wulkan na Santorini, niepokoje społeczne trwają od zimy, już drugie wybory i wciąż nie wiadomo czy wiążące. Greccy hotelarze alarmują, że rezerwacje na noclegi w okresie letnim spadły nawet do 50 procent. Ich zdaniem obroty w tym roku będą mniejsze o co najmniej 15 procent.
Jak podaje Travel Trade Gazette spadła liczba turystów głównie z krajów obrażonych na Grecję – Niemiec, Francji, Anglii, wzrosła natomiast z Rosji czy Ukrainy. Ale wiadomo, zachodni turyści płacili jednak więcej. Alexandros Aggelopoulos ze Stowarzyszenia Hotelarzy Greckich uważa, że polityka tak zaszkodziła turystyce, że odtworzenie pozytywnego wizerunek kraju będzie możliwe dopiero za kilka lat.
I dlatego Grecy na prętce postawili internetową platformę truegreece.org, portal dla ludzi z branży turystycznej, agentów, biur, przewodników, hotelarzy i turystów. Ma to być nietypowy portal turystyczny, autentyczny, pełen relacji, filmów i zdjęć ludzi, któzy pozytywnie opowiadają o swoich doświadczeniach z Grecją.
Mamy jednak pewne wątpliwości. Grecka Organizacja Turystyczna, operator portalu, mogła uruchomić jednocześnie np fanpage na facebooku, typu „odczarowujemy obraz Grecji”, „Wakacje w Grecji mimo kryzysu” czy „Polecam Grecję, zawsze” – coś w tym stylu. Podciągając to pod kreowaną akcję społeczną, na pewno zyskaliby sporo fanów. Zamiast tego na stronie logo facebooka, które kieruje do… buttona udostępnienia strony na naszej osi czasu.