Ktoś zapyta mnie po co chciałem pojawić się w Nowym Jorku. Oczywiście odpowiem po bożemu, że potrzebowałem zebrać kolejną paczkę materiałów do naszego najważniejszego blogowego cyklu, czyli opowieści o Holenderskich Koloniach. Ale tak naprawdę gdzieś tam podskórnie czułem, że ten drugi temat będzie hitem i przez chwilę poczuję się znów jak dzieciak. Interesował mnie Nowy Jork od strony popkulturalnej. Kończę właśnie 30 lat. Zrobiłem sobie (i Wam) szalony prezent.
Poza tym – jak już wiecie – lubimy robić rzeczy nieszablonowe, trochę inne, by się wyróżnić, więc porwałem się z motyką na słońce.
Wszyscy dorastaliśmy w czasach, gdy w latach 90-tych* Sting śpiewał w czarno-białym teledysku z jazzem w tle i zimowym NYC, gdy śmialiśmy się z „Przyjaciół” aczkolwiek wtedy jeszcze nie łapaliśmy tego humoru, podczytywaliśmy komiksy Marvela i dopiero czekaliśmy na filmowe adaptacje filmów o superbohaterach – np. serii o Batmanie Nolana. Multum klipów na MTV pokazywało Nowy Jork a w święta puszczano Kevina i jakoś zawsze chciało się oglądać. W sumie… dalej się chce. No i ta Meg Ryan i ta jej fryzura. Zarówno w „Masz Wiadomość” jak i w „Bezsenności…” a także w „Kiedy Sally poznał Harry”. Powiedziałem sobie – zrobię na blogu wpis nietypowy. Już dawno miałem to zrobić. Ale w końcu dostałem farby i sztalugę – Nowy Jork.
* – przepraszamy za generalizowanie, ale ze statystyk widzimy, że większość z Was to nasi rówieśnicy, czyli pokolenie wyżu lat 80-tych 😉
Zanim poleciałem do Stanów, zanurkowałem w serwisie IMDB, potem fotosach, stronkach filmowych, opracowaniach na temat nowojorskiego set-jettingu, potem w filmach, jeszcze potem w google maps, potem w street view. Ufffff.
„Zagwiazdkowałem” sobie po dwóch tygodniach prawie 50 miejsc na mapie w telefonie. Gdy byłem na miejscu – ruszyłem na łowy razem z Marcinem*, który mi towarzyszył i pomagał dopasowywać kadry. A jako, że pomysł nie jest jakoś całkiem dziewiczy – chciałem dodać coś tylko od siebie. Postanowiłem przenieść się w czasie i „wejść” w te filmy. Serio.
*Za pomoc w realizacji dziękuję Marcinowi aka Mlekowi z MlecznychPodróży, który wykonał większość zdjęć i wytrzymywał moje marudzenie.
Poniżej przykładowe kolaże, które mi się udały. Na samym końcu znajdziecie przygotowaną przeze mnie interaktywną mapę filmowego Nowego Jorku.
1. Kevin sam w Nowym Jorku
A po bożemu „Home Alone 2”. Kevin jak zwykle olany przez rodzinkę błąkał się po grudniowym Nowym Jorku, korzystał z karty rodziców z hotelu Plaza, gdzie puścił na głos czarno-biały western. Wstąpił do sklepu z zabawkami, błąkał się po Central Parku, gdzie spotkał Królową Gołębi, wreszcie. Znalazłem te miejsca 🙂
Bar „Empire Dinner” w dzielnicy Chelsea. Też chce ulotkę
Mostek w central Parku. Za chwilę Kevin spotka Królową Gołębi. Trzymam się z dala
Marv i Harry już coś knują. Lodowisko jest tu zawsze sezonowo zimą
I w bonusie… 🙂
2. Avenegers, Spiderman, Kapitan Ameryka…
Jak chcesz sobie przedłużyć dzieciństwo i lata młodzieńcze to oglądasz ekranizacje komiksowe. Kiedyś tego nie mieliśmy – to jeden z nielicznych plusów zmian. Nowy Jork zawsze wzbudzał skojarzenia z Gotham, choć więcej scen kręcono w Chicago. A Spiderman zawsze będzie kojarzył mi się z tym miastem.
Thor prowadzi Lokiego (scena blisko Fontanny Bethsea). Po lewej Stark ze swoją furą a po prawej ja.
Rozpierducha pod Grand Central. Ten zegar tak bardzo charakterystyczny!
„Kapitan Ameryka” za chwilę spotka się z Samuelem L. Jacksonem. Na razie ma moje spodnie :v
A tutaj Tobey Maguire właśnie wysiadł z autobusu pod Biblioteką Publiczną. Ja też
3. Leon Zawodowiec
Naszukałem się apartamentu Leona sporo. W końcu znalazłem, trochę na uboczu, ale gwiazdka zaczepiona. Przyjechaliśmy tu z Marcinem metrem, dobrze że miałem czapkę i okulary. Zacząłem strzelać dłonią w stronę drzwi, przechodnie zaczynali się dziwić. Leon był zaskoczony. Po 5 minutach znów schowaliśmy się w metrze i wróciliśmy 🙂
4. Godzilla
To zdjęcie dopasowywaliśmy dość długo, bo różnica noc – środek dnia trochę nam przeszkadzała. Ostatecznie Godzilla zniszczyła charakterystyczny Flariton Building (z tyłu) a mnie oszczędziła. Oczywiście chodzi o Godzillę z 2005 roku. Chwilę po tym dostała kilkadziesiąt kulek od wojskowych
Tu też skakał pająk z resztą 😉
5. Meg Ryan z Tomem Hanksem czy Billym Crystalem?
KCzy też tak macie, że jak komedia romantyczna w Nowym Jorku to musi być Meg Ryan? 🙂 Co prawda trochę „przemeblowali” salę egipską w Metropolitan Museum od Art, ale dopasowałem kadr – „Kiedy Harry Poznał Sally”
Ze znalezieniem sceny z „Masz Wiadomość” problemu nie było, bo trójkątnych skwerów w NY jest tylko kilka. Poprosiłem pierwszego lepszego przychodnia, by zrobił mi zdjęcie, jak czekam na bohaterów. Zdębiał. Ale dostał ściągę 🙂 Dla nieznających filmu – nie, nie spotkali się tu. Minęli się.
6. Klasyki. Audrey Hepburn i Marylin Monroe
Ta kultowa scena z oknem pochodzi oczywiście ze „Śniadania u Tiffany’ego”. Okna domu handlowego są dwa. Audrey Hepburn przeglądała się właśnie w tym. Ja później chwilkę też 😉
Odrobina klasyki ale przez duże K. Oto słynny Charlie Chaplin, 20 tys. ludzi niczym statyści blisko giełdy na Wall Street. A to nie kadr lecz spotkanie z supergwiazdą. Ja stoję obok.
7. Pogromcy Duchów
To było tak głupie, że aż fajne. Ale oglądało się świetnie. Nie każdy film „klasy b” nie zasługuje na wyróżnienie. Najsłynniejsza scena z filmu z miastem w tle to ta, gdy ogromny bałwan (czy tam marynarz) Stay Puft naciera na Columbus Circle 🙂
8. Dawno Temu w Ameryce
Oglądałem przed wyjazdem dwa filmy z Robertem De Niro z jego najlepszego czasu. Oczywiście Taksówkarza ale też przypomniałem sobie „One Upon in America”, bo tam pojawiła się ta charakterystyczna scena z ulicy Waszyngtona na Brooklynie z mostem Manhattańskim w tle. Dziś to miejsce samo w sobie jest atrakcją. A ten kadr był umieszczony nawet na oficjalnym plakacie filmu.
9. „Manhattan” Woody’ego Allena
Film kręcony w całości w czerni i bieli, wywindował tego reżysera. Sporo kręcił w nocnym Nowym Jorku. Ta słynna ławeczka znalazła się na oficjalnym plakacie filmu. Odkryłem ją niedaleko – z widokiem na most i Roosvelt Island
10. Madagaskar
Co by to pisać. No zwierzaki uciekły i chciały uciec z NYC pociągiem, więc trafiły oczywiście na Grand Central. W środku jest zachwycający. A ja zabawiłem się w Marthy’ego
Taka wycieczka to jeden z moich celow w NYC! Pomyslalam zajrze w neta moze znajde pomoc. Jakie mile zaskoczenie, ze akurat od Was! Obserwuje, podziwiam, zazdroszcze, kibicuje! Pozdrawiam 😊
Gratuluję pomysłu i wspaniałego wykonania! I ogromne dzięki za tę mapkę, spełnienie marzeń:))) Za 2 tygodnie będę chodzić Twoimi śladami:) Serdeczne pozdrowienia!:))
Daj znać jak było 🙂 dzieki
Kadr z Martym najlepszy! 😀
Super pomysł, Nowy Jork wywołuje u mnie ogromną ekscytację. Byłem tam przed miesiącem, wspomnienia są wciąż żywe, nie moge się doczekać następnego razu bo nie widziałem jeszcze wszystkiego !
Świetne, z przyjemnością się ogląda, gratuluję pomysłu i umiejętności !!!
Świetna kompozycja zdjęć i rewelacyjny pomysł! To musiało być niesamowite uczucie stanąć w tych wszystkich miejscach znanych z kadrów filmowych.
Genialnie, że udało Ci się spełnić marzenie, a na dodatek – tak kreatywnie – stworzyć taki projekt! Aż cieplej na sercu się robi! 🙂
kadr z Dawno temu w Ameryce jest genialny!
Swietny pomysl i rewelacyjnie zrobione zdjecia 🙂
WOW ! świetny pomysł ! dobra robota !
Super!
[…] Filmowy Nowy Jork: oglądaliście „Masz wiadomość”, „Kevin sam w Nowym Jorku” albo „Avengersów” i myśleliście o tym, że spoko byłoby zobaczyć główne lokacje z filmów na żywo? Mój znajomy z Bytomia też tak fantazjował i niedawno poleciał do Stanów zrealizować to marzenie. Genialny pomysł i genialne foty. […]
Teraz odwiedź LA.
Genialne! Ile pracy! Ale to tak bez Ani ten NY?
no niestety 🙁 [brak urlopu]
Rewelacja!!! Nic dodać, nic ująć 🙂
Przy starszych filmach to jeszcze fajna sentymentalna zabawa, ale przy nowszych (wysokobudżetowych) pewnie będą pewnie niestety coraz większe problemy. Aktorzy dziś często grają na tle zielonych ekranów 🙂
Raczej Kapitan Ameryka, nie Planeta 😉
lol. freudowska pomyłka :DDDD
Król!
Świetne!!
genialne 🙂 Gratuluję pomysłu i wszystkiego najwspanialszego! 🙂
Marcin przede wszystkim sto lat!!! I cudownych podróży!
A post rewelka! Świetny pomysł i super wyszło! 😀
Coś pięknego! Fantastyczny pomysł.
Bardzo fajne
fantastyczny pomysł, wykonanie jeszcze lepsze!!! 🙂
to jest EKSTRA!!!! 😀
Świetny wpis, podkręcający motywację aby samemu również odwiedzić NY:) Bardzo dobra promocja miasta tak w ogóle. Pozdrowienia od równolatka;)
Fantastyczne
Dołączam się do życzeń 🙂 Btw, super pomysł! Bardzo inspirujący :). Takie pytanie od kuchni: czy dużo czasu zajęło Ci znalezienie dokładnie tych miejsc i zaplanowanie kadrów?
Całę planowanie zaczęło się na 2 miesiace przed wylotem. Sama realizacja we dwójkę zajeła nam 2 i pół dnia 🙂
Ale kawał dobrej roboty! 🙂
mega wyszło! 😀
Fantastyczna galeria! Moje marzenie wyjazdu do NYC właśnie urosło przynajmniej dwukrotnie 🙂
100% props i 5ka i wielki przytul! <3
sto lat!! witaj w klubie 30;)
Po raz kolejny udowadniacie że bijecie kreatywnością i pomysłami wszystko na głowę. Czapka z głowy! R-E-w-E-l-a-c-j-a wykonanie no i sam pomysł
Marcin! ŚWIETNE! Obejrzałam z wypiekami na twarzy!
Ile my się jeszcze musimy od Was nauczyć 😉
No i z okazji urodzin- jeszcze piękniejszych marzeń do spełniania!
Wielkie gratulacje… fantastyczny efekt 🙂
Z okazji urodzin dalszego spełniania marzeń życzę!
Brawo! I najlepszego staruchu! Witam w klubie 🙂
Robi wrazenie 🙂 !!!!
Wielkie WOW <3 Strach pomyśleć, jaki pomysł zrodzi się w Twej głowie z okazji kolejnych okrągłych urodzin 🙂 Wszystkiego najlepszego!
Dożywotnich motywacji Panie Kolego! 🙂
Najlepszego!
I dzięki za ten prezent, rewelka!! :))
Efekt powala, brawo ! 🙂
Wszystkiego naj wielu niezliczonych podróży i super projekcja 😉
Ale super! 30 urodziny a jutro jeszcze na dodatek dzień dziecka, więc w dziecko można się zabawić podwójnie 😉 Najlepszego!
świetne!
Po 1 primo – wszystkiego najlepszego i dużo kolejnych podróży, wypraw i wrażeń z odkrywania świata 🙂 Po 2 primo – pozazdrościć pomysłu i wykonania 🙂
Wygraliście Internety tym czymś. Z resztą nie pierwszy raz mam nadzieję że będzie z tego wiral i to nie tylko w Polsce, bo zasługujecie pomysłami
świetny pomysł, mega wykonanie, niesamowity efekt!! super :3
Jeden z najlepszych projektów jaki widziałam z NY w tle. Świetna robota! A NY zawsze dobry 😉
Wszystkiego Najlepszego ! Gratulacje pomysłu i realizacji.
Re-we-la-cja!!! Zawsze jak gdzies jestem szukam miejsc z filmów, ale to jest mistrzostwo świata :-))
Jak już wspominałam wczoraj 😉 Super! Szkoda, że tak krótko 😉
Genialne 🙂 super 🙂
Najlepsze życzenia! A pomysł niesamowity! Ale się napracowałeś!
Pomysł i wykonanie rewelacja sto lat!
Gdziewyjechac.pl – Wędrowne Motyle, wy to macie kopalnię pomysłów 🙂 i 100 lat Marcin 🙂
Niesamowite
Gratuluję pomysłu i realizacji – cieszy oko 🙂 Przy okazji – wszystkiego spełnionego na te pierwsze -dzieści lat 😉
Jeden z najlepszych postow ktore widzialam – szacun! 😀
Najlepsze życzenia !!!!!
brak mi slow, rewelacyjny pomysl! 🙂
Mega pomysł! 😉
mega – urodzinowy wpis! 😀 wszystkiego najlepszego!!
Wow! Extra pomysł i wykonanie! Szacun 🙂
MISTRZOSTWO!
Marcin 100 lat! Pomysł super!
btw – pomysł super! no i chyba dość czasochłonny
wow, no niesamowita sprawa 🙂 rewelacyjny motyw podróży, można sie zainspirować! wszystkiego najlepszego i oby więcej takich relacji
Super!!!
Rewelacyjne.
Albo jeszcze bardziej niż rewelacyjne!
Wszystkiego najlepszego urodzinowo!
Wow! Ale super Wam to wyszło. Szacun!!!!!
Super pomysł i wszystkiego najlepszego :):)
Super pomysl, mega duzo pracy w to wlozone i jaki efekt! I happy birthday 🙂
genialne!!! odjęło mi mowę po prostu 🙂 ile czasu to pochłonęło… wolę nie wiedzieć 🙂
Samo wykonanie – 3 dni. Przygotowania – niecały miesiąc 🙂
Rewelacja! 🙂
Zaje… REWELACJA! Też mam w planie filmowy wpis, ale z takim rozmachem to mi się raczej nie będzie chciało! 😀 Najlepsze życzenia!