Wszystkich Świętych w tradycji rzymskokatolickiej obchodzony jest 1-go listopada i jak wiemy to dzień wolny od pracy, w związku z tym całe rodziny „podróżują” wówczas od jednego do drugiego cmentarza, by zapalić znicz, zostawić kwiaty, pomodlić się na grobie swoich najbliższych. (To dzień zadumy, nostalgii i wspomnień ale również rekordowych korków na drogach i ogromnego ruchu na i w okolicach cmentarzy.
A jak to wygląda w innych częściach naszego globu? Czy zmarłych celebruje się w tym samym okresie co w Polsce?Przeczytajcie, bo to naprawdę interesujące.
W krajach prawosławnych trudno jest jednoznacznie wskazać na jeden dzień, który w sposób szczególny poświęcony byłby modlitwie za Zmarłymi i ich pamięci. W ciągu roku kilka jest takich dni „szczególnej pamięci”: drugi wtorek po święcie Wielkanocy (radonica), kiedy to bliscy udają się tłumnie na cmentarze, na groby swoich zmarłych (pamiętać należy o tym, że prawosławne cmentarze są nieco inne niż te dobrze nam znane w Polsce – każdy grób otoczony jest płotkiem, w którego obrębie znajduje się ławeczka i stolik, przeznaczone do spożywania przyniesionych tam posiłków. Oczywiście zawsze trzeba pozostawić jakiś pokarm na grobie – dla duszy zmarłego). Na cmentarzach organizowane są również większe biesiady, jak na przykład na wschodniej Ukrainie w dniu 9 maja – dniu pamięci za poległych w II Wojnie Światowej. Kolejne dni w tradycji prawosławnej to: sobota na tydzień przed Wielkim Postem, czy sobota przed świętem Zesłania Ducha Świętego, a także kilka innych sobót (i nie tylko) w ciągu całego roku.
Dia de los Muertos obchodzone jest w Meksyku 1 i 2 listopada (choć do święta całe rodziny przygotowują się znacznie wcześniej, związane jest to z przygotowaniem domu na przyjęcie dusz zmarłych bliskich – w ostatni dzień października w specjalnie przystrojonym pokoju pozostawia się dla nich ofiarę, najpierw przychodzą dusze zmarłych dzieci, nieco później dusze dorosłych – ofiara musi być więc specjalnie dostosowana i dobrana). W nocy z 1 na 2 listopada (najczęściej po północy lub nad ranem) ludzie udają się na cmentarze, gdzie groby są ustrojone kolorowymi kwiatami, a także pozostawiane są na nich warzywa, owoce i „chleb umarłych”. Spotykają się tam całymi rodzinami, rozmawiają, wspominają, śpiewają, potem udają się do kościołów modlą się i zapalają świecę. Wieczorem znów powracają na cmentarz, by zapalić znicze na grobach (światło ma wskazać drogę powrotną zmarłym). To dni radości i ponownych spotkań z powracającymi na krótko duszami zmarłych, dni kiedy całe rodziny gromadzą się przy wspólnych grobach, dni, kiedy dzieci mają okazję zjeść czaszkę z cukru, czy wziąć udział w humorystycznych przedstawieniach teatralnych dotyczących kultowi śmierci.
W Japonii Święto Zmarłych trwa aż 4 dni i obchodzone jest od 13 do 16 sierpnia. Ponieważ są to zwykle dni wolne od pracy (choć obecnie nie jest to już takie oczywiste), to Japończycy sprzątają groby swoich zmarłych a także przygotowują ołtarzyki ofiarne dla dusz , które wiedzione są światłem latarni ustawionych przed progiem każdego domu. Dusze przebywają z rodziną aż do 15 sierpnia i znów palone są latarnie, tym razem mające wskazać ich drogę powrotną. Niekiedy palące się latarnie puszcza się w nocy w formie łódek po rzece, a na ulicach i blisko świątyń organizowane są tradycyjne rytualne tańce (bon-odori).
Ewangelicy w Niemczech obchodzą natomiast Święto Zmarłych, czyli Totensonntag w ostatnią niedzielę przed adwentem. W wielu częściach kraju zabronione jest słuchanie muzyki, śpiewy i tańce. Podobnie, jak i u nas w Polsce, ludzie udają się na cmentarze i na nabożeństwa do kościołów. W Niemczech to również jest dzień wolny od pracy.
We Francji natomiast nie ma tradycji zapalania świec i zniczy na grobach zmarłych, ewentualnie można zostawić na nich bukiet kwiatów (choć La Toussaint jest to dzień wolny od pracy).
Święto to również obchodzone jest w katolickiej Hiszpanii jako Todos los Santos lub potocznie Tosantos. Jednak ciężko opisać jego specyfikę i charakterystyczne elementy, gdyż tak naprawdę każde większe miasto w tym kraju i prowincja obchodzi je na swój sposób. Generalnie urządzane są procesje, fiesty i targowiska, związane z rodzinnymi spotkaniami na cmentarzach (groby są piętrowe) li spożywa się dziwne słodycze jak np słodkie kości świętych, owocowe lalki, posładzane kasztany.
Ciekawym świętem jest tzw. Zaduszki Archanielskie w Bułgarii w każdą sobotę, poprzedzającą kalendarzowe Święto Zmarłych. Oprócz tego, że celebruje się wtedy głównie pamięć żołnierzy, poległych w wojnach, Bułgarzy spotykają się na cmentarzach, gdzie spożywają posiłki a czasami… polewają groby czerwonym winem.
W Szwecji natomiast Zaduszki obchodzone są w pierwszą sobotę listopada, a w Holandii niestety tradycja obchodzenia Allerheiligen (Wszystkich Świętych) i Allerzielen (Wszystskich Zmarłych) już zupełnie wyparta została przez amerykański Halloween ( 31 października – obchodzony również w Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Irlandii i coraz częściej w Polsce).
JEŚLI ZNACIE JAKIEŚ TRADYCJE I OBRZĘDY ZWIĄZANE ZE ŚWIĘTEM ZMARŁYCH W EUROPIE I NA ŚWIECIE, TO PISZCIE.