Przyszły większe mrozy i popękał pas startowy w Modlinie. Tak można krótki skwitować problemy na nowym porcie lotniczym pod Warszawą, który decyzją Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego został zamknięty do 31 grudnia. A jak długo jeszcze będzie zamknięty? Czytaj dalej…
To w sumie nie jest śmieszne. Zarówno dla tych, co wczoraj koczowali na lotnisku oraz tych, co chcieli szybko i sprawnie wrócić lub wylecieć na święta. To raz. Dwa, nie jest śmieszne, że WINB zamknął pas za najzwyklejszą fuszerkę, skoro pasy boczne popękały, to chyba logiczne, że z powodu mrozów, które przekroczyły 21 grudnia 15 stopni. Pomijając fakt, ze zadecydowano inwestować lotnisko w miejscu, gdzie zbiegają się wody 3 wielkich rzek (Wisła oraz Bugo-Narew), teren leży na samym dnie Niecki Mazowieckiej, więc mgły na tym terenie to powszedniość. Dlaczego nie zdecydowano o budowie lotniska w Rawie Mazowieckiej, położonej – podobnie jak Pyrzowice – na wysoczyźnie? Już nieważne. Jak twierdzą osoby związane z tematem kryzysu na Modlinie, lotnisko może być zamknięte nawet do kwietnia-maja.
Pytania w sprawie lotniska w Modlinie, które sobie zadajemy
Co się stało?
„Inspektor Nadzoru Budowlanego zamknął część betonową drogi startowej Lotniska Warszawa-Modlin” – to fragment oświadczenia z soboty 22 grudnia w oświadczeniu zamieszczonym na oficjalnej stronie lotniska na portalu Facebook. Z użytku został wyłączony odcinek o długości około 1000 metrów. Ten, który niejako „dobudowano” do starego pasa. Nieoficjalnie mówi się, że pas po protu popękał (!) Rzeczniczka ULC wymienia jeszcze innego podejrzanego – „środki chemiczne”, stosowane przy odladzaniu samolotów. Oznacza to, że lądować w Modlinie będą mogły jedynie samoloty, których droga startowa wynosi nie więcej niż 1500 metrów. Czyli na pewno nie samoloty Ryanair…
Gdzie będą lądować i startować samoloty Wizzair i Ryanair?
Wizzair już wcześniej podjął decyzję o wyprowadzce z Modlina z powodu Mgieł. Ryanair z konieczności będzie teraz latać z Okęcia. Rzecznik lotniska Okęcie informuje: „Lotnisko Chopina jest gotowe na przyjęcie wszystkich operacji lotniczych przeniesionych z Modlina w związku z zamknięciem części drogi startowej na tym lotnisku”. Decyzja natomiast jakie loty, kiedy i czy w ogóle zależy od samego przewoźnika.
Kto za to odpowiada i się tym zajmie?
Do dokonania naprawy wszystkich uszkodzeń zobowiązany jest wykonawca modernizacji – firma ERBUD S.A. Wszystko w ramach gwarancji, jednak nie jest to określone terminami, a jednocześnie wiadomo, że takie prace na pewno nie potrwają tydzień albo dwa. Zdaniem przedstawicieli lotniska umowa była tak skonstruowana, że firma będzie musiała pokryć też wszystkie koszty, które port traci w związku z zaistniałą sytuacją. A traci dziennie około 180 tysięcy złotych. Ciekawe…
Komentarz
Generalnie sytuacja trochę przypomina „basen narodowy”. Jak można wybudować pas startowy, który pęka z powodu mrozów już podczas pierwszej zimy? I tak naprawdę nie było jeszcze mrozów do minus 30 stopni. Pojawiły się tylko takie do minus piętnastu. Dziwne to wszystko. W internecie sporo opinii typu „super, przynajmniej będą loty z centrum, nie trzeba więcej dojeżdżać tak daleko”. To prawda, ale chyba nie o to w tym wszystkim chodziło, prawda?
>>CZYTAJ WIĘCEJ: Tanie loty z Modlina, Tanie loty z Okęcia