Choć tak naprawdę znana wam dobrze z promocyjnych fotek z Pekinu Świątynia Nieba (Tian Tan) to park, a właściwie kompleks parkowo-świątynny. W skład tego kompleksu wchodzi jedna z najbardziej znanych budowli Pekinu (oczywiście obok Zakazanego Miasta). Pewnie już się domyślacie o co chodzi – o charakterystyczny okrągły Pawilon Modlitw o Urodzaj (lub też Modłów o Pomyślny Rok)
Dokładnie w tym samym czasie, w którym cesarz Yongle rozkazał wznieść Zakazane Miasto, powstał kompleks Tian Tan (Park oraz Ołtarz Niebios). Służył on cesarzom w dniu przesilenia zimowego, kiedy to długi orszak dworski na czele z głową państwa ściągał tu, by dziękować za zbiory w roku poprzednim i prosić o dobre plony na kolejny. Patrząc na to ile stacji metra dziś dzieli te dwa obiekty – trochę musieli tu „dreptać”.
Park pełen symboli, w którym niebo i ziemia – okrąg i kwadrat (barwa niebieska i żółta) przeplatają się niemal na każdym kroku sam w sobie ma kształt z jednej strony półokrągły – północna część, z drugiej kwadratowy – część południowa. Kompleks udostępniony jest dla zwykłych śmiertelników od 1912 roku. Podczas procesji przemierzającej z Zakazanego Miasta do Świątyni mieszkańcy Pekinu nie mieli prawa wychodzić na ulice i obserwować pochodu. Wręcz przeciwnie musieli zamykać się w domach i nie wyściubiać z nich nosa.
Na teren parku nie można wejść bezpłatnie, bilety kupujemy do poszczególnych świątyń osobno (10 Y) lub też jeden bilet łączony – do wszystkich znajdujących się na jego obszarze wraz z wejściem na teren kompleksu. Cena biletu łączonego to 30 Yuanów. Zaraz po wejściu na teren parku widzimy grupki ludzi stojących w różnych częściach głównej alejki. Jedni śpiewają, inni grają na instrumentach, jeszcze inni ćwiczą sztuki walki albo też malują. Wielu pekińczyków ściąga tu właśnie w tym celu.
My zmierzamy w kierunku Qinian Dian, czyli drewnianego, okrągłego, przykrytego „trójstopniowym” niebieskim dachem Pawilonu Modlitwy o Urodzaj. Budowla została wzniesiona w 1420 roku bez wykorzystania ani jednego nawet gwozdzia, niestety ten podziwiany dziś przez niewiarygodne wręcz rzesze turystów obiekt, spłonął niemal w całości w roku 1889. Dziesięć lat pózniej odbudowano wierną replikę i to nią właśnie się zachwycamy. Nie tylko my! Towarzyszy nam spora grupa turystów, chociaż nie jest tak zle. Marcin fotografuje zdjęcia do hyperlapse a ja przyglądam się budowli. Drewniana świątynia ulokowana jest na marmurowym, schodkowym podeście. Wnętrze, do którego można zajrzeć – jeśli uda się przecisnąć przez tłumy, jest wspaniale zdobione – dominuje tu kolor niebieski, złoty, czerwony oraz zielony. Podtrzymywany jest przez 28 kolumn – cztery z nich – zwane smoczymi symbolizują cztery pory roku, 12 innych – miesiące i 12 pozostałych – podział dnia na tyle właśnie godzin (lub też tradycyjny podział doby na 12 dwugodzinnych części).
W parku znajdują się jeszcze inne świątynie, które tradycyjnie były także wykorzystywane podczas obrzędów przez cesarza. W Cesarskim Sklepieniu Nieba – pawilonie otoczonym murem, oddawał się wyciszeniu i wstępnej medytacji. Tutaj także znajdowały się święte kamienne płyty modlitewne. Okrągły Ołtarz był najważniejszym miejscem całego kompleksu, to tutaj cesarz składał ofiary. W Pawilonie Postu cesarz przygotowywał się do obchodów poprzez oczyszczanie swojego organizmu, tutaj także w przylegających sypialniach spędzał noc poprzedzającą święto.
GDZIE SPAĆ?