– Wyskoczmy poza miasto! – Gdzie? Do Nara? – Do Nara nie wyrobimy się sensownie. – Spójrzmy więc na mapę a potem poczytajmy…
W miejscowości Uji pomiędzy dwiema dawnymi stolicami – Nara i Kioto, w dolinie górskiej rzeki Seta, znajduje się jedna z piękniejszych i ważniejszych świątyń byddyjskich w Japonii okresu Heian, przypadającego na wiek od VIII do XII. To także miejsce przechowywania licznych dzieł sztuki, z niesamowitym posągiem siedzącego Buddy Amidy na czele. To skarb narodowy Japonii! No to jedziemy! Jeśli myślicie o wypadzie poza miasto, mieszkając w Kioto a brakuje Wam całego pełnego dnia, żeby odwiedzić Nara – pomyślcie o Uji. Tak jak my.
Jak w każym tego typu kompleksie świątynnym w Japonii zachwyca samo założenie ogrodowe – wypielęgnowane trawniki, przystrzyżone krzewy i fantazyjnie poobcinane konary drzew. Nad wszystkim czuwają ogrodnicy, których moża zobaczyć wielu podczas spaceru po wytyczonych ścieżkach wiodących wokół świątynnych zabudowań, kanałów i wysepek oraz pachnących kwiatów. Najważniejszy budynek – Hoo – do z charakterystycznym, „wygiętym” ku górze dachem i pomarańczową, lekką konstrukcją odbija się w tafli jeiora znajdującego się w centrum kompleksu.
Pierwotnie – w X wieku znajdowała się tutaj rezydencja arystokraty Michinagi. Jego syn i kanclerz Fujiwara kazał przekształcić willę w świątynię. Powstał tutaj znakomity i najważniejszy w całym kompleksie budynek – Pawilon Feniksa (Hoo – do). To w nim właśnie (w głównym pomieszczeniu – Chudo) skrywane są największe skarby tego miejsca czyli wspomniany już wcześniej posąg Buddy Amidy oraz znajdujące się wokół niego rzezby z drzewa cyprysowego oraz malowidła na drewnianych drzwiach wykonane w stylu yamato, a więc także z okresu Heian (pozostałe rzezby, między innymi pary feniksów, które wieńczyły niegdyś dach najważniejszego pawilonu, czy świątynny dzwon zobaczymy w nowoczesnym muzeum – Hoshokan mieszczącym się na terenie kompleksu).
Żeby wejść do pawilonu konieczne jest kupienie dodatkowego biletu. Trzeba też zaczekać aż uzbiera się odpowiednia liczba osób, która wchodzi do tego świętego miejsca razem z przwodnikiem (robienie zdjęć jest zabronione). Czas oczekiwania na wyznaczoną godzinę spędziliśmy spacerując po kompleksie świątynnym. Mnóstwo tu turystów, głównie Japończyków dla których zobaczenie tak znakomitych skarbów jak posąg Buddy to wielkie duchowe przeżycie. Wstąpić można do muzeum oraz do sklepiku z pamiątkami, przy którym wyświetlany jest na telewizyjnym ekranie film poświęcony historii tego miejsca.
Sam posag Buddy medytującego, Buddy Nieograniczonego Światła – Amidy, prezentuje się naprawdę wspaniale. Pokryty złotem siedzący na dzbanie kwiatu, pewnie lotosu, za plecami ma kunsztownie zdobiony, ażurowy liść (przynajmniej tak nam się wydaje) a nad głową równie misternie zdobiony baldachim. Do tej pory żałujemy, że nie mogliśmy go uwiecznić na swoim zdjęciu (ten wizerunek to skan z ulotki, którą otrzymaliśmy). Posąg pochodzi z XI wieku i wyszedł spod dłuta znakomitego rzezbiarza Jocho. Warto jeszcze wspomnieć, że na rewersie monety 10 jenowej znajduje się właśnie Pawilon Feniksa. Miejsce to wpisane zostało na listę UNESCO.
Ogrody można zwiedzać od 8:30 do 17:30, Muzeum Hoshokan otwarte jest od 9:00 do 17:00. Wejście do Pawilonu Feniksa możliwe jest w godzinach od 9:30. Bilet do ogrodów oraz muzeum kosztuje 600 jenów, dodatkowo, jeśli chce się wejść do Pawilonu Feniksa trzeba zapłacić 300 jenów. Spacerkiej ze stacji kolejowej Uji można tu dojść w dosłownie 5-10 minut.
W Uji warto jeszcze wstąpić do Muzeum Genji. Opowieść o Genjim to jedno z najważnieszych klasycznych dzieł literatury Japońskiej napisana przez damę dworu cesarskiego Murasaki Shikibu w okresie Heian. Dzieło opatrzone jest w piękne ilustracje – miniatury zdobiące każdy kolejny rozdział. Ponieważ w powieści część wydarzeń (dziesieć ostatnich rozdziałów, w sumie jesy ich aż 54) dzieje się również w Uji właśnie, powstało tu dość niepozorne muzeum mieszczące się w parku i placu zabaw dla dzieci. Tutaj także znajduje się stary drewniany pomalowany na czerwono most, spinający malownicze brzegi rzeki Uji, a przy nim rzezba prezentująca autorkę Opowieści o Genjim. To jeden z najważniejszych i najstarszych autentycznie zachowanych japońskich mostów. A wyobrazcie sobie, że obok funkcjonował jeszcze starszy i ważniejszy, kamienny, pozostały po nim jedynie fundamenty przypór. Tuż po przejściu na drugą stronę, pod stokami wzgórz znajduje się kilka światyń, pogrążonych w medytacji. Godne odwiedzenia są Uji Shrine i Ujigami Shrine. Dalej można stromą ścieżką wejść na niewysokie wzgórze Bukoku, z którego można oglądać okolicę.
Więcej zdjęć z naszego wypadu do Uji:
Kompleks świątynny:
I po drugiej stronie rzeki:
Cudowne, znajome widoki 🙂 super wypad 🙂 niestety nie byliśmy tam, ale właśnie dotarliśmy do Nary. Kurcze, jak na konkurencyjne miejsce między dwoma dawnymi, pięknymi stolicami Japonii to trzeba przyznać- lepiej wybrać nie mogliście 🙂 piękne zdjęcia! 🙂 pozdrawiam :*
Też nam się tak wydaje i polecamy taki wybór 🙂