Już teraz warto pomyśleć o rozsądnym zaplanowaniu urlopu (tudzież urlopów) na 2013 rok. Długie weekendy w 2013 wypadają w kilku atrakcyjnych miejscach. Na przykład bardzo atrakcyjnie prezentuje się znów majówka oraz czas świąteczno-noworoczny.
Jak zrobić tak, by całą pulę dni wolnych rozłożyć na kilka urlopów w ciągu roku? Załóżmy, że nie macie dni zaległych i chcecie podzielić swoje 28 dni. Da się…
BOŻE NARODZENIE 2012 I NOWY ROK
Pierwszy raz, gdy możecie wybrać kilka dni i dostać pełnoprawny długi urlop to przełom roku. Bierzecie 7 dni urlopu po Świętach Bożego Narodzenia, przez Sylwestrem i po Nowym Roku i uzyskujecie aż 16 dni wolnego. Gdzie wtedy warto pojechać? Azja w tym okresie jest droga, linie lotnicze wiedzą, że Europejczycy chętnie urwą się na ten okres poza kontynent, więc najbardziej optymalnym kierunkiem (i tanim) jest Egipt oraz ostatni czarny koń czyli Jordania, którą w lastminutach możecie kupić już za ~1000zł za tydzień. Drugim naturalnym kierunkiem wydaje się ten narciarski do Austrii, Włoch czy Słowacji albo do coraz popularniejszego Bansko w Bułgarii.
WIELKANOC
Kolejny dłuuuugi weekend możecie sobie zaplanować na okres po Wielkanocy. Bierzecie 4 dni urlopu i macie 9 dni wolnego. Czas wielkanocny jest dobry na odwiedzenie wysp Morza Śródziemnego. Pogoda jest tu już wtedy bardzo dobra, roślinność zazwyczaj świetnie kwitnie, ceny przedsezonowe, jedynymi minusem jest relatywnie zimna woda i trochę większe ceny w miejscach, gdzie na obchody wielkanocne przybywa fala turystów (Andaluzja, Sycylia). My polecamy Kretę i Cypr.
WIELKA MAJÓWKA
Jeśli Wielkanoc to dla Was za wcześnie na urlop i nie pasuje Wam za bardzo pustka przedsezonowa, wybierzcie długą majówkę, która będzie w 2013 wyjątkowo atrakcyjna za sprawą dwóch świąt w środku tygodnia. Bierzecie 3 dni urlopu i macie 9 dni wolnego to dobry czas by udać się np. do Maroko, Hiszpanii, Turcji czy Włoch a jeśli zaryzykujecie i weźmiecie aż 8 dni urlopu macie znów 16 dni wolnego a to dobry czas by udać się np. do Chin – nie jest tu upalnie a ostra zima również dawno ustąpiła, ponadto ostatnio można kupić bilety lotnicze w bardzo okazyjnych cenach właśnie w ten rejon Świata.
BOŻE CIAŁO
Kolejny długi weekend tradycyjnie wypada przy czwartku. Tym razem Boże Ciało również w maju, więc bierzecie jeden dzień urlopu, by mieć 4 dni wolnego i jedziecie do Pragi, Budapesztu albo Lwowa. Albo lecicie tanimi liniami do Barcelony czy Paryża albo bierzecie 4 dni urlopu i korzystając z 9 dni wolnego organizujecie sobie wakacje na Wyspach Kanaryjskich, wyprawę do Maroko (to dobry czas – nie jest jeszcze upalnie, przyroda w najlepszej fazie rozkwitu) lub ryzykujecie wyprawę do Rumunii. Potem niestety, tradycyjnie przez większość wakacji nie ma szans na dłuższy urlop
WEEKEND SIERPNIOWY
Ubogi krewny innych długich weekendów, bo przecież całe wakacje czasami są weekendem. A to dobry czas by zrobić wyskok na 4 dni przy 1 dniu urlopu do miejsc, które kojarzą się z zimnem, ale w sierpniu są przyjemne i w miarę ciepłe – np. Irlandia, Szkocja, Norwegia czy Szwecja. To dobry pomysł na tego typu kierunek. Przy 4 dniach urlopu możecie znów zyskać 9 dni wolnego. Sierpień we Włoszech, Grecji czy Hiszpanii odradzamy – to szczyt turystyczny, spiekota, drożyzna i czas gdy sami południowcy uciekają na wakacje.
POCZĄTEK LISTOPADA
Wyjątkowo atrakcyjnie układa się Wszystkich Świętych i Dzień Niepodległości. 1 listopada wypada w piątek, więc sam w sobie stanowi przedłużony weekend, natomiast 11 lispada w poniedziałek, więc podobnie. Mamy dwa długie weekendy bez pobierania urlopu. A jeśli przestrzeń między nimi wypełnimy wybraniem 5 dni wolnych a albo przez albo po dołożymy kolejne 4 dni wolne to przy 9 dniach urlopu mamy aż 17 dni wolnych. A listopad to najlepszy czas, by zorganizować sobie wyprawę życia do Indii, Tajlandii czy Malezji. Taka nasza propozycja.
BOŻE NARODZENIE 2013 I NOWY ROK
Jeszcze bardziej atrakcyjne od świąt rok wcześniej. A to dlatego, że dwa dni wolne świąteczne wypadają w środku tygodnia (środa, czwartek) a Nowy Rok również w środę. Wybierając urlopy w tych dwóch tygodniach z dni roboczych (czyli 7) macie 17 dni wolnych. 17, gdyż 6 stycznia, święto wypada w poniedziałek 🙂 Może warto pomyśleć wtedy nad wymarzoną wyprawą do Afryki? Albo już teraz szukać okazji na wakacje w Ziemi Świętej?
ja tez jestem wielką fanką polskich gór i bukowiny! I
to nie dlatego ze jezdze na nartach, tylko ze wzgledu na krajobrazy i lasy
ktore wrecz uwilbiam. Jezdzimy z mezem w gory głownie wiosna i latem. W
zeszlym roku tez byliśmy w hotelu Bukovina i teraz na weekend tez się tam
wybieramy. Miejsce jest po prostu super :)))
No ja myślę, ze najlepiej wyjechać daleko od zgiełku, jeżeli chcemy naprawdę wypocząć. W zeszłym roku spędzałem święta w hotelu Bukovina w Bukowinie Tatrzańskiej