Czy to drzewo nas pożre? Bez problemu mogłoby, gdyby użyło swoich specyficznych pionowych pędów, które wyrastają z gałęzi i… szukają wody gdzieś na ziemi.
Fikusy (Figowce) to największe drzewa świata, obiekty kultu w Azji Pd-Wsch oraz rekordowe olbrzymy, których korona może przekroczyć nawet 100 metrów kwadratowych! Wyobrażacie to sobie???
Dla nich między innymi wysupłaliśmy kilka euro, by wejść do Ogrodu Botanicznego w Palermo. A po drugie to jeden z kilku najlepszych ogrodów tego typu w Europie. W pewnym sensie „zwrotnikowy” klimat Sycylii sprzyja do zasiedlenia ogrodu takimi roślinami jak bananowce, smocze drzewa czy inne, które zazwyczaj musiałyby wymagać specjalnych szklarni.
Historia tego ogrodu jest ściśle związana z Akademią Przyrodniczą w Palermo i sięga nawet końca XVIII wieku. Od tego czasu powstałą imponująca kolekcja roślin ze wszystkich stref klimatycznych świata. Jest tu sporo unikatów, jak właśnie owe figowce, przypominające drzewa z powieści JRR Tolkiena czy tzw „smocze drzewo” z Sokotry.
Znajduje się on we wschodniej części śródmieścia Palermo, blisko nabrzeża i zajmuje naprawdę spory teren. Bilety kosztują 5 euro (za okazaniem legitymacji szkolnej – 3 euro. Również doktoranckiej czy ISIC)
Więcej zdjęć. I co, rozpoznacie które rośliny są które?
Wlasnie ostatnio wspominalam to miejsce i te charakterystyczne drzewa 🙂
No cóż. Im szybciej poprawię, tym mniej napuchnie ten babol. Z tym jednym akurat zawsze miałem problemy. Dziex
To drzewo, a nie te drzewo 😛