Mapa Architektura Co warto zobaczyć w Palermo w jeden dzień? Nasze subiektywne TOP10 [+VLOG]

Co warto zobaczyć w Palermo w jeden dzień? Nasze subiektywne TOP10 [+VLOG]

Troszkę trudno jest mi pisać o Palermo w superlatywach – to tutaj przecież, na jednej z głównych ulic, ostatniej nocy przed wylotem do Polski (najpierw do Bergamo) odegrał się dramat – ukradli mi cały portfel, w ogóle całą torebkę z wszystkimi dokumentami ! No ale muszę o tym, choć na chwilę zapomnieć i zebrać dla Was klika słów o atrakcjach turystycznych tego miasta. Bo pewnie gdzieś tam myślicie o zobaczeniu Palermo, prawda?

IMG_5842

Nie mogę być przecież nieuczciwa i napisać, że to miasto jest straszne, nieciekawe, no i w ogóle nie warto tam zawitać. Mogę i chyba muszę  napisać, coś zupełnie innego – Palermo jest miastem ciekawym, jednym z najciekawszych w południowych Włoszech, z wieloma miejscami i zabytkami wartymi zobaczenia, ale jest też miastem mało bezpiecznym, no i niestety, czego nie da się ukryć, spacerując po bocznych uliczkach, bardzo zaniedbanym i brudnym – to taka druga twarz miasta. No cóż, chyba każdy musi sobie wyrobić własne zdanie na temat stolicy Sycylii, jednego z tych miast, które jest pełne sprzeczności. My mimo wszystko – polecamy.

Ach! Oprócz typków spod ciemnej gwiazdy, uważajcie także na kierowców, dla których kolor sygnalizatorów świetlnych nie ma żadnego znaczenia. Nieważne, czy zielone, czy czerwone świat – oni i tak pędzą, nie zauważając pieszych. Przez chwilę nawet uczestniczyliśmy w małym eksperymencie tutejszych studentów, przechodząc przez oznakowane przejścia z transparentami „zwolnij”. Ciekawe jak efekty…

Co warto zobaczyć w Palermo? Nasz zestaw propozycji

1. Katedra

IMG_5789

Okazała się wielkim zaskoczeniem. Wybudowana w  stylu tzw. gotyku katalońskiego – głównie południowy portyk (choć dostrzec tu można mieszankę wielu stylów). Z zewnątrz naprawdę potrafi zachwycić swoją niecodzienną – nazwijmy to – architekturą ze wspaniałymi mauretańskimi motywami ozdobnymi, no i swoim ogromem. Trochę przypomina podobne budynki w Andaluzji.
To, co widzimy z zewnątrz, niestety nie ma swojego odzwierciedenia w środku świątyni. Dość nietypowym elementem architektonicznym, jest łukowate połączenie (Intreciatti)  nad ulicą z sąsiednim budynkiem, stanowiącym wieżę z dzwonnicą oraz… oknem i loggią, w którym poddanym okazywany był król po koronacji. Ot, ciekawostka.

IMG_5809

Wewnątrz króluje dość surowy, neoklasyczny wystrój. W kaplicy znajdują się królewskie groby – między innymi słynnego normańskiego władcy Rogera II a także skarbiec oraz krypta. Do środka możemy wejść za darmo. Zapłacić musimy za wejście do skarbca i krypty.

2. Fontanna Pretoria (zwana Fontanną Wstydu)

palermo fontanna wstydu

Wznosi się na Piazza Pretoria i tak naprawdę zajmuje większą część tego niewielkiego placu. A skąd wzięła się taka nazwa fontanny? A no dlatego, że monumentalna XVI – wieczna budowla, ozdobiona została nagimi postaciami, wśród 48 rzeźb dostrzeżemy między innymi bogów olimpijskich, czy personifikacje rzek Palermo.
Fontanna bardzo ładnie prezentuje się rano, kiedy promienie słoneczne pięknie odbijają się od bieli posągów i kropelek wody. Na placu znajdują się także inne wspaniałe budynki na przykład Palazzo Pretorio – dzisiejszy Ratusz, którego fasada ozdobiona jest rzeźbami orłów i patronki Palermo – św. Rozalii. Wieczorem plac jest zaskakująco… pusty.

3. Quattro Canti

Palermo quatro Canti

To ruchliwe skrzyżowanie, które jednak różni się bardzo od zwykłego zbiegu kilku ulic i nie ma sobie równych… hmm w Europie? A dlaczego?
Z czterech stron, jak sama nazwa wskazuje, znajdują się cztery piękne barokowe pałace ze ściętymi narożnikami (jak w Barcelonie). Na najniższym poziomie cztery budowle ozdobione są fontnnami i rzeźbami symbolizującymi cztery pory roku i cztery główne rzeki świata (znowu!), nieco wyżej dostrzeżemy figury czterech królów hiszpańskich, a na samej górze – cztery patronki Sycylii (Ninfa, Agata, Oliwia i Rozalia). Pałace mają jeszcze jeden symboliczny wyraz – reprezentują także cztery dzielnice starego miasta. Można się tu „rozczworzyć”.

4. Wielki Teatr

teatr palermo

Nazwa tej budowli wzięła się oczywiście od jej rozmiaru. Być może nie każdy mógłby się tego spodziewać, ale w Palermo na Sycylii znajduje się trzeci pod względem wielkości opera – teatr w skali całej Europy. Choćby dlatego warto zobaczyć ten młody, jak na wiek miasta, bo XIX – wieczny budynek. Po jego południowo-wschodniej stronie natomiast zachował się w dobrym stanie fragment murów miejskich z bramą wjazdową. To stan surowy, nie tknięty ręką resteuracji.

5. Katakumby Kapucynów

Nieźle musieliśmy się nachodzić żeby tam dotrzeć (katakumby znajdują się właściwie na przedmieściach Palermo). Idziemy do bramy Porta Nuova, potem odbijamy w ulicę Via Cappucini, idziemy nią jakieś 2 kilometry i odbijamy w ulicę Via Pindemonte.

Palermo Katakumby kapucynów

No ale chyba było warto, choć wchodząc do podziemi mieliśmy mieszane uczucia (czy powinno się wystawiać na widok publiczny zwłoki? Czy nie jest to w pewnym sensie zakłócanie spokoju zmarłym? Czy powinno nas to zachwycać, czy przerażać, a może stanowić przestrogę?).

To dość przerażające, a przede wszystkim przygnębiające miejsce. W katakumbach zakonu Kapucynów znajduje się około 8 tysięcy zwłok ludzi w strojach z epoki – różnej płci, wieku i pozycji społecznej – cóż śmierć nie wybiera. Przechodzimy koło mumii umieszczonych w drewnianych trumnach lub „zawieszonych” na ścianach w płytkich wnękach od sufitu, po samą ziemię. Obok zwłok zakonników, zobaczymy tu też szczątki kobiet, mężczyzn, malutkich dzieci – całych rodzin, a wśród nich ciało małej Rosarii Lombardo – dziewczynki, która zmarła w 1920 roku, a która zabalsamowana została metodą (zakazaną przez rząd włoski) w taki sposób, że leżąc w swojej malutkiej trumience wygląda jakby tylko spała.
UWAGA! Wewnątrz nie można robić zdjęć, choć nikt tego zakazu nie przestrzega. Postanowiliśmy zrobić dosłownie dwa zdjęcia, tylko dla celów dokumentacyjnych, dla Was. Z kręcenia wideo – zrezygnowaliśmy. Bilet wstępu to 3 Euro.

6. Zamek Królewski

IMG_5814

Trochę dziwny, bo stanowiący mieszankę mnóstwa stylów architektonicznych, ponieważ był wielokrotnie przebudowywany. Najstarsza część wzniesiona została w XI wieku przez Normanów, na pozostałościach zamku arabskiego. Z tego okresu pochodzi wieża – Torre Pisana i znajdująca się wewnątrz Capella Palatina – prywatna kaplica króla Rogera I (zachwycają tu mozaiki, a także sklepienie – drewniane, w stylu arabskim). Z przewodnikiem można także zwiedzić fragment apartamentów królewskich np. Salę Króla Rogera. Zamek wznosi się w najwyższym punkcie miasta, a dziś mieści się tutaj siedziba Regionalnego Parlamentu Sycylijskiego.
Nieco na zachód od zamku znajduje się wspomniana już przeze mnie największa brama miejska Palermo – Porta Nuova.

7. Kościół San Giovani degli Eremini

Palermo panorama widok

Położony blisko Zamku Królewskiego. To jeden z najbardziej charakterystycznych zabytków Palermo, bo wyróżniający się (podobnie jak opisywana już wcześniej gotycka kaplica) czerwonymi kopułami. Nie pełni już funkcji sakralnych. Bardzo fajnym pomysłem, jest możliwość wejścia na przylegającą do kościoła Św. Jerzego dzwonnicę, by móc zobaczyć i zrobić zdjęcia wspomnianym kopułom, pięknemu ogrodowi i malowniczym krużgankom. Z tej perspektywy prezentują się w pełnej krasie. Właściwie moża stąd objąć wzrokiem całe Palermo. Wraz z tłem w postaci góry Pellegrini. Wejście na wieżę – 2 Euro.

8. Ogród Botaniczny 

IMG_5891

To idealne miejsce na błogi odpoczynek po zwiedzani miasta. Jest tu cicho i spokojnie. A jakie towarzystwo – rośliny z wszystkich zakątków świata – klimat Sycylii, sprzyja ich uprawie. Największe wrażenie zrobił na nas ogromny fikus olbrzymi, którego korona może osiągnąć nawet ponad 100 metrów kwadratowych – niezwykłe drzewo! Poza tym przeróżne gatunki palm, przepiękne trzciny, kolorowe opuncje i coś, co zawsze chcieliśmy zobaczyć – drzewo smocze, które spotkać możemy głównie na egzotycznej wyspie Sokotra.  Bilet wstępu kosztuje 5 Euro (3 Euro -zniżkowy)

Zobacz więcej: O Orto Botanico popełniliśmy osobny wpis i fotogalerię

9. Kościoły na Piazza Bellini

San Cataldo palermo kościół

Tutaj właśnie odnaleźliśmy jeden z najwspanialszych zabytków miasta. Mała niepozorna kapica normańska – San Cataldo intryguje nawet wtedy, gdy oglądamy ją z zewnątrz. Surowa fasada zwieńczona trzema małymi czerwonymi kopułami nawiązuje do arabskiego stylu. A wewnątrz – wczesny gotyk w czystej postaci (choć kolumny podtrzymujące strop pochodzą z okresu jeszcze wcześniejszego niż XII wiek).

Piazza Bellini palermo

Zaraz obok znajduje się kolejny, niezwykle ważny kościół – La Martorana (lub Kościół Matki Boskiej Admirała – od fundatora kościoła admirała będącego w służbie Rogera II). Budynek pochodzi z XII wieku i związany jest ze słynnymi sycylijskimi słodkościami – marcepanowymi frutta martorana – zakonnice z klasztoru związanego z tym kościołem rozpoczęły produkcje marcepanowych słodyczy. Wewnątrz na uwagę zasługują w szególności znakomite mozaiki. Bilet do San Cataldo – 3 EURO (umożliwia zniżki na wejścia do kilku innych obiektów). Bilet do La Martorana – 3 Euro.

Wieczorem polecamy tutejszą Pizzerię Bellini. Mają świetne, choć bardzo kruche pizze, tanie wino w bukłaku i przystępne ceny. Stołowaliśmy się tutaj codziennie.

10. Targi miejskie Vucciri i Ballaro

Palermo targowisko ballaro vucciri

Są nierozerwalnym elementem krajobrazu Palermo. Lokalne produkty spożywcze, warzywa, owoce, przyprawy, sery, no i ryby – na przykład spektakularne mieczniki, żaglice, gigantyczne tuńczyki (aż tak duże!?) to wszystko, co możemy zobaczyć i poczuć na tych kolorowych, no i niejednokrotnie zatoczonych mercato. By zobaczyć rozłożone na placach i w wąskich uliczkach budki i stoiska – warto pospacerować po mieście wcześnie rano. Jednym z największych  najciekawszych jest barwny targ Vuccirii na głównym rynku miejskim. Trochę bliżej dworca kolejowego znajduje się natomiast targowisko Ballaro, dawny suk arabski.
Targi „zwijają” się około godziny 12:00 a wieczorem (np. Vucciri) przeobrażają w olbrzymie kuchnie na wolnym powietrzu. Trochę jak w Marrakeszu

Co warto zobaczyć w Palermo jeszcze dodatkowo?

Można przejść się na Nadbrzeże, nie jest jakoś szczególnie urokliwe, bo nie do końca zagospodarowane – jak to bywa w innych nadmorskich, portowych miastach, no ale warto tu usiąść i podziwiać zachód słońca. Dojdziemy tu przechodząc przez, także niezbyt urokliwą XVI – wieczną bramę portową – Porta Felice, nieco dalej znajduje się przystań jachtowa i promenada, na której wieczorami spacerują turyści i biegają miejscowi.

Palermo port

Tak jak wspomnieliśmy warto też chociaż raz, zrobić sobie nastrojową kolację w cieniu zabytkowych kościółków na Placu Bellini, w knajpie ze stolikami na świeżym powietrzu – pamiętajcie jednak, że kelnerzy doliczają do rachunku 1,5 Euro od osoby za nakrycie stołu.

Polecamy także Pałac Zisa – chociażby z zewnątrz (choć w środku mieści się dzisiaj ciekawe Muzeum Arabskie). Budowa pałacu rozpoczęła się w XII wieku przez arabskich rzemieślników dla władców normańskich. Stanowił on letnią rezydencję królów i podobno miał tak znakomite wnętrza i udogodnienia (nawet klimatyzacja!), że nazywany był „Rajem na Ziemi”.

Pałac Zisa Palermo

Jeśli dysponujecie połówką dnia „ekstra”, pomyślcie o wypadzie do Monreale. Miasto ze słynną katedrą i klasztorem znajduje się praktycznie około 45 minut drogi autobusem z Palermo.

Zobacz więcej: Wędrowne Motyle w Monreale

W Palermo wzniesiono także mnóstwo kościołów  kaplic – głównie renesansowych i barokowych, do których można bez problemu wejść za darmo. Wśród nich wyróżnimy z nazwy Kościół (z klasztorem) św. Dominika oraz położony obok Qatro Canti San Giuseppe Teatini. Nocnego spaceru po mieście – z wiadomych powodów polecać nie będziemy!

Zarezerwuj nocleg w miejscu, w którym spaliśmy

Macie ochotę na więcej? Zobaczcie naszego vloga o Palermo

GDZIE SPAĆ? Porównaj najtańsze noclegi w Palermo | Zarezerwuj hotel w Palermo

Sprawdź ceny noclegów w Palermo

Ilość komentarzy: 9 - dołącz do dyskusji!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

  • Jola says:

    Bylam w tym roku z córką 3 lata i mężem w Palermo. 5 dni (może nie duzo) zobaczyliśmy większość atrakcji , zaliczyliśmy mondello raz nawet sama z córką pojechałam autobusem i miałam.wszystko ze sobą. … Ja idąc po ulicach nigdzie nie czułam się tak bezpieczna jak tam. Podróżuje bardzo dużo, a Palermo chwyciło moje serce. Ogrom życzliwości, mili byli nawet pijacy balujacy na chodniku na kartonach. Po tym wyjeździe obiecałam sobie że dokąd żyje raz w roku tam będę. ( na przyszły rok bilety już mamy) dwa miesiące pozniej polecielismy do Rzymu, Neapolu , Sorrento,
    Moja opinia jest odmienna od wszystkich
    Rzym mocno komercyjny ,zatarte to piękno miasta chęcią zysku.
    Neapol- przysłowie „zobaczyć Neapol i umrzeć ” nie wiem co tam jest aż tak pięknego…brud syf haos, klaksony , niebezpieczeństwo wszędzie.
    Sorrento -boskie leżing/plażing , widoki oczy cieszą.
    Reszty nie będę już wspominać np. Pompeje bo to już każdy ma inny odbiór.
    Także moje serce zostało w Palermo , i myślę że córki 3 letniej też….budząc się rano pyta kiedy tam.lecimy.

    • Paolo says:

      Chyba nie byłaś w tym Neapolu. Miasto z włoskim klimatem,zabytkami super kuchnią a do tego bezpieczne. Syf jak to na poludniu, ale takie są włochy, których chyba jeszcze tak naprawdę nie widzialaś. He he.

  • polo says:

    Mnie się wydaje że jak już czlowiwk umrze to już nic nie jest w stanie zakłocic jego spokoju a raczej niiebytu Skąd wię takie stwierdzenie o zaklocaniu spokoju nieboszczykom?

  • Vagabonda says:

    Zawsze jest tak, że jak wpada się do jakiegoś miasta na 2 dni, to jest efekt WOW! W Palermo na Sycylii spędziłam 5 tygodni i opisałam to miejsce z innej perspektywy 😀 O śmieniach, seksie na ulicy i innych hecach…
    https://magdalenavagabonda.wordpress.com/2016/03/28/palermo-z-innej-perspektywy/

    • Wędrowne Motyle says:

      Super dzieki za linka na pewno sie przyda 🙂

  • Dominika says:

    Nam na plaży pod Palermo ukradli cały plecak, więc wiem, jak trudno jest patrzeć później na to miejsce w kolorowych barwach. Szkoda, że później takie ładne miejsca są postrzegane przez taki pryzmat. Pozdrawiam.

    • Wędrowne Motyle says:

      No, nas tu napadli i okradli i zawsze już będziemy tak to wspominać 🙁

  • Hanna says:

    A Mondello? Jedna z najpiękniejszych plaż w Europie!

  • Muzeum lalek panie! Muzeum bardzo!
    No i koniecznie, zdecydowanie i nieodwołalnie – imprezowanie w Vuccirii. Nigdzie życie nocne nie jest tak idealne, jak tam.

Dołącz do naszego newslettera!

Hej! I jak Ci się podoba na naszym blogu? Jeśli wszystko OK to mamy propozycję: Dołącz do ponad 13o tys. śledzących nas osób. Wysyłamy mail jedynie raz na tydzień. Zero spamu, tylko nowe wpisy, super okazje, triki, promocje lotnicze i podróżnicze poradniki. *POLITYKA PRYWATNOŚCI