Zaledwie 30 minut drogi autobusem z Palermo znajduje się jeden z najwspanialszych zabytków sakralnych w całej Europie. Monreale – niesamowita katedra i kompleks do niej przyległy, która z zewnątrz wygląda dość niepozornie, a w swoim wnętrzu kryje naprawdę znakomite dzieła sztuki – będąc sama w sobie niepowtarzalnym dziełem…
Katedra Monreale powstała na dawnych, królewskich terenach łowieckich, a inicjatorem jej budowy był normański monarcha – Wilhelm II. A dlaczego postanowił on wznieść tak wspaniałą katedrę? Po pierwsze dlatego, że, według tradycji, doznał on widzenia podczas którego Matka Boża wskazała mu skarb ukryty przez jego poprzednika – i ojca zarazem – Wilhelma I, który ukryty został właśnie we wzgórzu wznoszącym się tuż przy Palermo. Odnaleziony skarb miał być przeznaczony na budowę najznakomitszej europejskiej katedry. Po drugie natomiast – Wilhelmem kierowały czysto polityczne pobudki – chciał być potężniejszy od swojego przeciwnika – arcybiskupa Palermo – Waltera z Mill.
Skąd właściwie Normanowie na Sycylii?
Normańscy władcy panowali na Sycylii w XI i XII wieku. Wszystko zaczęło się od Rogera, który zajął Palermo, następnie na tron wstąpił jego syn – Roger II. Za ich panowania wyspa bardzo rozkwitła, być może było to skutkiem wielkiej tolerancji władców i chęci połączenia w spójną całość najlepszych tradycji i dokonań arabskich, normańskich oraz bizantyjskich. Dość nieudolne panowanie kolejnych – Wilhelma I oraz Wilhelma II – budowniczego katedry Monreale, a także brak następcy tronu (Wilhelm II nie miał potomka), spowodowało, iż w XII wieku dalsze losy Sycylii związane zostały ze Świętym Cesarstwem Rzymskim Narodu Niemieckiego.
Tak też powstał kompleks budowli (zamek królewski + klasztor), z katedrą odznaczającą się niezwykłą harmonią architektoniczną. W przeciwieństwie do innych znakomitych budowli tego typu w Europie, które wznoszone były przez bardzo długo i w związku z tym nie mogły uniknąć zmieniających się gustów budowniczych i nowych trendów w architekturze, katedra Monreale wzniesiona została w trakcie 10 lat. Jest bez wątpienia przykładem doskonale ze sobą współgrającej architektury i sztuki normańskiej, bizantyjskiej i arabskiej (w szczególności detale zdobnicze).
Do katedry możemy wejść za darmo otrzymując audioprzewodnik – tuż przy posągu fundatora katedry – Wilhelma II. A co zobaczmy w środku? Przede wszystkim wspaniałe mozaiki wykonane ze szczerego złota, wśród których szczególnie zachwyca ogromna mozaika przedstawiająca Chrystusa Pantokratora, robiąca na mnie podobnie spore wrażenie jak te ze Stambułu no i te niesamowite, nawiązujące do sztuki islamskiej motywy zdobnicze…
Wielkim skarbem katedry są także ogromne drzwi z brązu, wykonane w XII wieku przez głównego budowniczego słynnej Krzywej Wieży w Pizie. Z zewnątrz drzwi zdobione są 46 scenami ze Starego i Nowego Testamentu. Podobno to jedyne na świecie „wrota” z tego okresu, na dodatek podpisane przez ich autora. Wewnątrz katedry znajdują się także grobowce normańskich władców – Wilhelma I i jego syna Wilhelma II, a także innych członków rodziny królewskiej.
Można tu także wejść do skarbca, czy zobaczyć przylegające od wschodu przepiękne krużganki stanowiące część dawnego opactwa benedyktynów – niestety wejście na dziedziniec jest płatny (około 5 Euro). Myślimy jednak, że warto jest wysupłać te kilka euro, ponieważ krużganki te są jedynymi w swoim rodzaju w całej Europie. W przeciwieństwie do innych, także znakomitych gotyckich krużganków przyklasztornych, te tutaj charakteryzują się przepięknymi motywami zdobniczymi umieszczonymi na 228 parach kolumn. Szczególnie piękne są te z różnokolorowymi mozaikami nawiązującymi do sztuki arabskiej – podobno nie znajdziemy tu dwóch takich samych kolumn! Robi niesamowite wrażenie!
JAK TAM DOJECHAĆ? Do Monreale dojedziemy białym autobusem, bez numeru, ale za to z tabliczką Monreale, firmy ATS. Autobusy ruszają z zajezdni po drugiej stronie od dworca kolejowego. Cena biletu w dwie strony to 2 Euro z groszami. Ostatni przystanek mieści się tuż przy szkole, należy trochę przejść – cały czas poruszając się „pod górę”, by dotrzeć do wspaniałego i niestety oblężonego przez turystów zabytku.
Katedra i Klasztor w Monreale – wideo i więcej zdjęć:
To trzeba zobaczyć na własne oczy… Cudne miejsce… Ja to wszystko widziałam – czerwiec 2013r.
ale piekne miejsce!